Po meczu Iran - USA (0:1) powiedzieli:

Gregg Berhalter (trener reprezentacji USA): "W pierwszej połowie pokazaliśmy, ile potrafimy zdziałać dzięki piłkarskim umiejętnościom, w drugiej - dzięki determinacji. Końcówka spotkania była szalona. Byliśmy już zmęczeni i wiele razy traciliśmy piłkę. Ale jestem dumny z tej drużyny. Jesteśmy zadowoleni z naszej gry i wiemy, że nie musimy obawiać się żadnego rywala. Na razie nie wiadomo, jak poważny jest uraz (Christiana) Pulisica, ale to wspaniałe, kiedy jeden z najlepszych w zespole jest zarazem jednym z najciężej pracujących. A on taki właśnie jest, nie mogę się go nachwalić".

Carlos Queiroz (trener reprezentacji Iranu): "Zabrakło nam jednego gola. Nasz sen się skończył. Pierwsza połowa należała do Amerykanów, rozpoczęli ten mecz o wiele lepiej od nas. Byli szybsi, mieli większą kontrolę, a ta bramka im się bez wątpienia należała. Po przerwie było odwrotnie. Wróciliśmy silniejsi, spowolniliśmy rywali i z czasem zaczęliśmy wypracowywać sobie okazje bramkowe - i to więcej, niż USA miały w pierwszej połowie. Czasem w futbolu nie ma sprawiedliwości. Gratulacje dla Stanów Zjednoczonych, powodzenia w 1/8 finału mistrzostw świata".(PAP)

mm/ sab/