MŚ w judo - Kaleta poza strefą medalową
Kaleta wcześniej pokonała przez ippon dwie rywalki - Niemkę Maschą Ballhaus i Gauczar Irmagambetową z Kazachstanu. W pojedynku o półfinał uległa natomiast Brytyjce Chelsie Giles przez waza-ari.
W repesażach zawodniczka UKS Judo Wolbrom zmierzyła się z Bishrelt. Polka prowadziła po rzucie zaliczonym jako waza-ari. Kolejne dwie akcji podobnie ocenione przez sędziów zapisano jednak na konto brązowej medalistki mistrzostw Azji. Zawodniczka z Mongolii o trzecie miejsca na podium powalczy z Francuzką Amandine Buchard.
Kaleta była jedyną reprezentantką Polski, która wystąpiła w piątek.
W sobotę wystartuje czworo biało-czerwonych. W wadze 57 kg Julia Kowalczyk (17. w światowym rankingu) powalczy ze Słowenką Kaję Kajzar (20). W przypadku zwycięstwa w drugiej rundzie spotka się z triumfatorką mistrzostw panamerykańskich sprzed roku Kubanką Arnaes Odelin Garcią (18.). W tej samej kategorii Arleta Podolak (45.) zmierzy się z ubiegłoroczną brązową medalistką młodzieżowych mistrzostw Europy Flaką Loxną (48.) z Kosowa. Jeśli wygra, w kolejnej walce stanie na tatami z Chen-Ling Lien (23.) z Tajwanu.
Wśród mężczyzn w kategorii 73 kg wystąpi dwóch Polaków. Adam Stodolski (47.) w pierwszym pojedynku zmierzy się z Niemcem Alexandrem Gablerem (104.). W przypadku wygranej jego następnym przeciwnikiem będzie Antonio Tornal (75.) z Dominikany. Z kolei Wiktor Mrówczyński (68.) za pierwszego rywala będzie miał Słoweńca Martina Hojaka (38.). Na zwycięzcę tej walki czeka zeszłoroczny mistrz świata juniorów Rumun Adrian Sulca (26.).(PAP)
mask/ pp/