8 kg narkotyków i pięć sztuk broni miał 53-latek zatrzymany przez śląską policję
Jak podał w środę zespół prasowy śląskiej policji, mężczyznę handlującego narkotykami namierzyli funkcjonariusze z wydziału antynarkotykowego z katowickiej komendy wojewódzkiej. Kryminalni podejrzewali, że 53-latek może też posiadać broń palną.
"By zweryfikować swoje przypuszczenia, pod koniec ubiegłego miesiąca pojechali do jednej z miejscowości w województwie opolskim, gdzie mieszkał mężczyzna. Policjanci zatrzymali 53-latka zaraz po tym, jak zaparkował samochód przed swoim blokiem. Mężczyzna miał przy sobie prawie 90 gramów amfetaminy i kilka gramów marihuany. W jego samochodzie narkotyków było znacznie więcej – policjanci przejęli w sumie 4 kilogramy amfetaminy" - opisała śląska policja.
Kryminalni przeszukali też mieszkanie oraz altankę, w której oprócz amfetaminy i marihuany, znaleźli także dwie sztuki krótkiej i trzy sztuki długiej broni palnej, a także blisko 600 sztuk ostrej amunicji różnego kalibru. W sumie policjanci przejęli niespełna 7,5 kilograma amfetaminy oraz przeszło pół kilograma marihuany.
Oprócz posiadania znacznej ilości narkotyków oraz nielegalnej broni, 53-latek odpowie za prowadzenie samochodu mimo orzeczonego sądowego zakazu. Sąd zdecydował o jego aresztowaniu. Mężczyźnie grozi nawet 12 lat więzienia.(PAP)
autor: Krzysztof Konopka
kon/ mark/