Radio Opole » Kraj i świat
2022-10-01, 11:50 Autor: PAP

Wyleczeni w ostrowskim szpitalu ukraińscy żołnierze wracają na front, by nadal walczyć w obronie kraju

Mają w głowie tylko jedną myśl – wyleczyć się i jak najszybciej wrócić na front. Pomimo doznanych cierpień chcą walczyć za swoich towarzyszy – powiedział PAP o ukraińskich żołnierzach leczonych w szpitalu w Ostrowie Wlkp. Bogdan Marko, lekarz z Żytomierza.

Ukraiński lekarz ortopeda Bogdan Marko, przed wybuchem wojny pracował w żytomierskim szpitalu. "Już pierwszego dnia rosyjskiej agresji na Ukrainę szpital został zbombardowany” – powiedział. Do Ostrowa Wlkp. uciekł wraz z żoną i dwiema córkami w wieku 18 i 4 lat. Tam znalazł schronienie dzięki pomocy ostrowskiego radnego.


Nawiązał kontakt z miejscowym szpitalem, dokąd przywozi na leczenie rannych ukraińskich żołnierzy. "Jestem łącznikiem pomiędzy ojczyzną a szpitalem. Pomagam w transporcie żołnierzy z Ukrainy i w drodze powrotnej do ojczyzny” – powiedział.


W ostrowskim szpitalu medyk towarzyszy rannym przez cały okres ich leczenia. "Jestem dla nich tłumaczem, powiernikiem, psychologiem. Opowiadają mi o swoich przeżyciach wojennych i tęsknocie za krajem. Pomimo doznanych cierpień w głowie mają tylko jedną myśl – wyleczyć się, jak najszybciej wrócić na front i walczyć za swoich towarzyszy” – powiedział.


Dodał, że potrzebują możliwości "wygadania się". "Choć są żołnierzami, to łzy są codziennością. Ale wiara w zwycięstwo Ukrainy jest u nich bardzo silna" – zapewnił.


Zdaniem Marko wielu z nich na front już nie będzie mogło wrócić ze względu na doznane rany. W ostrowskim szpitalu wśród rannych był np. oficer – lekarz, który stracił nogę; inny trafił z paraliżem prawej strony ciała na skutek rany postrzałowej głowy; był też żołnierz ze złamanym kręgosłupem i nogami. Wielu z nich ma dodatkowo poparzone ciała od broni fosforowej.


„Ci, którzy nie mogą już walczyć, służą jako szkoleniowcy dla młodych żołnierzy” – wyjaśnił.


Na początku września doktor Marko przywiózł do Ostrowa Wlkp. kolejnych 10 żołnierzy, niektórzy z nich walczyli w obronie Azowstalu.


Oficer straży granicznej 46-letni Vitalij, łącznie przez ponad 60 dni cierpiał od rany postrzałowej uda bez pomocy.


"W schronie Azowstalu przeleżał 38 dni bez pomocy medycznej. Był wyczerpany ze względu na bol i głód, bo na dobę na dwóch żołnierzy przypadała jedna puszka gulaszu. Następnie przez półtora miesiąca przebywał w niewoli w Doniecku, gdzie zmieniano mu tylko opatrunki. Jego kość udowa została zniszczona, nastąpiła jej demineralizacja. Każde otwarte złamanie powoduje, że rany gniją i może nastąpić zapalenie szpiku kostnego. Dopiero podczas wymiany jeńców trafił do szpitala w Kijowie. Tam przeprowadzono mu aż sześć operacji. W końcu znalazł się w Ostrowie Wlkp., gdzie przeszedł leczenie i rehabilitację, która przyniosła dobre rezultaty. Samodzielnie porusza się już o jednej kuli” – powiedział Marko.


Siedmiu żołnierzy już wróciło do kraju. „W najbliższych dniach na leczenie do Ostrowa sprowadzę kolejnych pięciu” – zapowiedział.


Ostrowska lecznica od początku wybuchu wojny w Ukrainie aktywnie włączyła się w pomoc humanitarną na rzecz sąsiadów. Szpital zorganizował konwoje z pomocą humanitarną dla zaprzyjaźnionego szpitala we Lwowie. Między innymi przekazano karetkę pogotowia z pełnym wyposażeniem medycznym i lekami o wartości 200 tys. zł – przekazał dyrektor szpitala Dariusz Bierła.


Szpital włączył się w udzielanie świadczeń medycznych uchodźcom przebywającym na terenie powiatu ostrowskiego; podjęto się też aktywizacji zawodowej obywateli Ukrainy, którzy posiadają wykształcenie medyczne.


W ostrowskim szpitalu pracuje 12 ukraińskich pielęgniarek, położna i trzech lekarzy. "Jesteśmy w trakcie nostryfikacji dyplomów lekarzy z Ukrainy " – powiedział Bierła.(PAP)


Autorka: Ewa Bąkowska


bak/ agz/


Kraj i świat

2024-07-23, godz. 18:50 Słowenia/ Coraz więcej zachorowań na gorączkę króliczą W Słowenii rośnie liczba osób chorych na tularemię, zwaną gorączką króliczą. Narodowy Instytut Ochrony Zdrowia poinformował, że w ciągu ostatniego… » więcej 2024-07-23, godz. 18:50 Paryż – trener polskich pływaków: w końcu jedziemy na igrzyska, żeby walczyć Polska ekipa olimpijska w pływaniu jest liczna i nie brakuje w niej szans medalowych. 'W końcu jedziemy na igrzyska nie tylko, żeby tam być, ale żeby walczyć… » więcej 2024-07-23, godz. 18:50 Prezes Manowska prosi Marcina Wiącka o interwencję ws. wykładowców KSSiP odsuniętych od zajęć O podjęcie pilnej interwencji w sprawie 'dyskryminacji sędziów' przez dyrektora Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury zwróciła się do RPO Marcina Wiącka… » więcej 2024-07-23, godz. 18:50 Paryż - pływak Masiuk: poprawić "życiówkę" Niespełna 20-letni pływak Ksawery Masiuk ma w dorobku dwa medale mistrzostw świata, a za kilka dni w Paryżu zadebiutuje w igrzyskach olimpijskich i powalczy… » więcej 2024-07-23, godz. 18:50 Paryż - Słomiński: igrzyska pokażą siłę naszego pływania 'Dopiero igrzyska, a nie medale mistrzostw Europy, pokażą siłę naszego pływania' - powiedział PAP Paweł Słomiński, były trener ostatniej medalistki olimpijskiej… » więcej 2024-07-23, godz. 18:50 Wielkopolskie/ Burmistrz Czarnkowa otrzymywał groźby od 19-latki W kwietniu nowo wybrany burmistrz Czarnkowa za pośrednictwem różnych komunikatorów otrzymywał wiadomości tekstowe z groźbami. Sprawą zajęła się policja… » więcej 2024-07-23, godz. 18:50 Paryż - sześć medali polskich pływaków w igrzyskach (dokumentacja) Sześć medali zdobyli dotychczas polscy pływacy w historii startów w igrzyskach olimpijskich. Połowa tego dorobku, w tym jedyne złoto, należy do Otylii… » więcej 2024-07-23, godz. 18:50 Sejm/ Koalicja rządząca i Konfederacja za likwidacją komisji do badania wpływów rosyjskich z 2023 r. KO, Polska 2050, PSL i Lewica - opowiedziały się we wtorkowej debacie w Sejmie za projektem ustawy likwidujące powołaną za rządów PiS w 2023 r. komisję… » więcej 2024-07-23, godz. 18:50 Turniej WTA w Jassy - porażka Piter w deblu Katarzyna Piter i Węgierka Fanny Stollar przegrały z parą węgiersko-serbską Anna Bondar, Olga Danilovic 6:7 (4-7), 4:6 w 1. rundzie tenisowego turnieju WTA… » więcej 2024-07-23, godz. 18:50 Szczecin/ Ponad 18 tysięcy kandydatów na studentów publicznych uczelni W pierwszym naborze na rok akademicki 2024/25 największa uczelnia w regionie, Uniwersytet Szczeciński, zarejestrowała 6867 kandydatów. Pomorski Uniwersytet… » więcej
45678910
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »