Bułgaria/ Minister gospodarki: wznowimy eksport broni, wstrzymany przez poprzedni rząd
Stojanow poinformował, że działająca przy ministerstwie komisja, która kontroluje i zatwierdza umowy dotyczące uzbrojenia, nie obradowała przez półtora miesiąca, w wyniku czego zawieszonych zostało ponad 250 transakcji o wartości ok. 1 mld euro. Oznacza to ogromne utrudnienia dla branży zbrojeniowej.
Minister powiedział, że jako członek rządu tymczasowego, który posiada ograniczone uprawnienia, nie może wstrzymać ani jednej transakcji. Wyjaśnił, że takie działanie może podjąć regularny, wybrany przez parlament rządu, który zostanie utworzony najwcześniej w drugiej połowie października.
"Nasi poprzednicy nie przestrzegali obowiązującego prawa i doszło do administracyjnej samowoli" – zaznaczył Stojanow, dodając, że nie jest w stanie wyjaśnić przyczyny tego stanu rzeczy.
Szef resortu gospodarki przekazał także, że jeżeli wśród złożonych do rozpatrzenia przez komisję wniosków znajdą się propozycje eksportu bułgarskiego uzbrojenia do Polski, podpisze je. Jego poprzedniczce Kornelii Ninowej zarzuca się, że zgodziła się na eksport 4200 ton uzbrojenia dla Ukrainy przez Polskę.
W maju bułgarski parlament zakazał wywożenia broni na Ukrainę, lecz nie do partnerów NATO - podkreślił minister gospodarki. "Uzbrojenie jest wywożone nie tylko do Polski, lecz do wielu innych państw, z czego najpilniejsze zapotrzebowanie dotyczy amunicji" – dodał.
Zakazując eksportu bezpośrednio do Ukrainy i wykorzystując pośredników, bułgarski przemysł obronny poniósł poważne straty - komentuje sprawę portal Mediapool.
Sytuacja dotycząca eksportu broni i zawieszonych transakcji przyciągnęła uwagę służb specjalnych. W czwartek wieczorem do siedziby głównego państwowego eksportera broni Kintex wkroczyła Państwowa Agencja Bezpieczeństwa Narodowego (kontrwywiad). Nie podano szczegółów akcji. Wcześniej poinformowano, że służby specjalne otrzymały sygnały od dużych producentów o problemach z produkcją i eksportem uzbrojenia.
Ewgenia Manołowa (PAP)
man/ kjm/ adj/