„Mieliśmy w tym roku rekordową liczbę chętnych, zwłaszcza zespołów zagranicznych. Ostatecznie przyjęliśmy spoza kraju tylko 20 ekip, aby nie pozbawiać możliwości rywalizacji krajowych zawodników. Światowe władze kolarskie ograniczają bowiem grono startujących w imprezie tej rangi do 176 kolarzy” – wyjaśnił dyrektor wyścigu Marcin Wasiołek.

Organizatorzy czekają jeszcze na ostateczne przyjęcia zgłoszenia dwóch drużyn, w tym reprezentacji narodowej Izraela, które przechodzą obecnie wymagane przez UCI procedury antycovidowe. Przedstawienie ważnych, negatywnych testów wszystkich członków ekipy jest bowiem warunkiem udziału w wyścigu.

„O poziom sportowy jestem spokojny, obok krajowej czołówki na liście jest bowiem cała plejada młodych, utalentowanych zawodników, dla których start na Mazowszu jest często pierwszym krokiem do wielkiej kariery. Tak było przecież w wypadku Petera Sagana, który jak niespełna 19-latek wygrał w naszym wyścigu dwa etapy. Nie zabraknie jednak na starcie i doświadczonych kolarzy. Gwiazdą tegorocznego wyścigu będzie Litwin Ramunas Navardauskas (Voltas Cycling), który ma w dorobku etapowe zwycięstwa w Tour de France i Giro d’Italia” – ocenia dyrektor wyścigu.

Obok czterech ekip holenderskich i tyluż niemieckich na liście startowej znalazły się dość egzotyczne drużyny z Malezji i Kuwejtu. Ta druga ścigała sią już na Mazowszu w ubiegłym roku. Po raz pierwszy wystartuje w wyścigu ekipa węgierska. Organizatorzy wystosowali także zaproszenie dla ukraińskiej federacji kolarskiej. W silnych składach wystąpią najmocniejsze polskie grupy – HRE Mazowsze Serce Polski z aktualnym mistrzem Polski Norbertem Banaszkiem i jego kuzynem Alanem, mistrzem Europy na torze i na szosie i Voster ATS z doświadczonym Maciejem Paterskim, mistrzem kraju z 2021 roku.

Dookoła Mazowsza nazywane jest często „wyścigiem na sekundy” bowiem często właśnie sekundy decydują o końcowej kolejności. Niezbyt długie, płaskie etapy rozgrywane są w bardzo szybkim tempie, często przekraczającym 50 km/godz. I kończą się zazwyczaj efektownymi finiszami z dużej grupy. Niezwykle ważne są w tej sytuacji sekundowe bonifikaty i o nie toczy się zacięta walka. W historii wyścigu była nawet edycja, w której po zakończeniu ostatniego etapu dwaj zawodnicy mieli identyczny czas i o zwycięstwie rozstrzygnęła suma miejsc na poszczególnych odcinkach.

Podczas wtorkowej konferencji prasowej w Grodzisku Mazowieckim, jednym z miast etapowych, zaprezentowano także koszulki liderów poszczególnych klasyfikacji. Najważniejsza – żółta lidera klasyfikacji indywidualnej ma na piersi logo Grodziska dla uczczenia obchodzonej w tym roku 500 rocznicy nadania praw miejskich.

Dookoła Mazowsza składa się z czterech etapów, ale większość jego uczestników stanie także na starcie dwóch imprez jednodniowych, połączonych w swego rodzaju „kolarski tryptyk”. Dzień przez startem Mazowsza, 26 lipca w Baboszewie odbędzie się 26. Memoriał Andrzeja Trochanowskiego wybitnego trenera stołecznej Legii i reprezentacji kraju, a dzień po zakończeniu - 31 lipca Wysokie Mazowieckie gościć będzie 61. Puchar MON.

Program 65. Wyścigu Dookoła Mazowsza 

27 lipca – 1. etap Teresin-Teresin 168 km
28 lipca – 2. etap Grodzisk Mazowiecki – Grodzisk Mazowiecki 165 km
29. Lipca – 3. etap Płońsk – Płońsk 163 km
30. lipca – 4. etap wokół Kozienic 165 km. (PAP)

sab/ co/