Polkom nie udało się wywalczyć biletu do stolicy Turcji; z bilansem czterech zwycięstw i ośmiu porażek zajęły dopiero 13. lokatę, choć niemal do końca walczyły o miejsce w czołowej ósemce. Podopieczne Stefano Lavariniego przegrały jednak sześć ostatnich spotkań i mogły wcześniej udać się na wakacje.

Międzynarodowa Federacja Siatkówki dokonała zmiany w regulaminie rozgrywek. Do turnieju finałowego zakwalifikowało się osiem najlepszych zespołów z rundy zasadniczej; w ubiegłym roku tylko cztery najlepsze ekipy rywalizowały o medale, a we wcześniejszych edycjach LN - sześć. Także formuła finałowych zawodów jest inna, bowiem uczestnicy grają system pucharowym. Turcja jako gospodarz została najwyżej rozstawiona i o awans do półfinału zmierzy się z Tajlandią.

Najbardziej interesująco zapowiada się pojedynek pomiędzy reprezentacją Stanów Zjednoczonych a Serbią. Amerykanki triumfowały w dotychczasowych trzech edycjach Ligi Narodów, a przed rokiem zostały mistrzyniami olimpijskimi. Serbki w rozgrywkach nie zawsze walczyły w najsilniejszym składzie, zabrakło m.in. dwóch niezwykle doświadczonych siatkarek - atakującej Tijany Boskovic i rozgrywającej MaiOgnjenovic. Mistrzynie świata fazę zasadniczą ukończyły na szóstym miejscu. Obie drużyny spotkały się 1 lipca w Calgary i Amerykanki wygrały pewnie 3:0.

W pozostałych parach Brazylia zmierzy się z Japonią, a Włochy z Chinami.

Program turnieju finałowego (godziny czasu polskiego):

ćwierćfinały

środa

Brazylia - Japonia (14.00)
USA - Serbia (17.30)

czwartek

Włochy - Chiny (14.00)
Turcja - Tajlandia (17.30)

półfinały

sobota

Turcja/Tajlandia - Włochy/Chiny (15.00 lub 18.30)
USA/Serbia - Brazylia/Japonia (15.00 lub 18.30)

niedziela

mecz o trzecie miejsce (15.00)
finał (18.30)

(PAP)

lic/ co/