Prezydent: w twardy, odważny i mądry sposób czuwamy nad kwestiami bezpieczeństwa RP (opis)
Prezydent podkreślił, że dwa lata temu, kiedy wszyscy zmagali się z pandemią koronawirusa, nikt nie spodziewał się, że będzie tak wiele problemów, jak obecnie i "że będą to problemy tak poważne". Podkreślił, że COVID-19 przestał być "tak straszliwie śmiertelnie groźny dla nas, dla naszego kraju", jak w latach 2020-2021.
Ale - jak dodał - zaraz po nim miał miejsce rosyjski atak na Ukrainę. "I za nim idące nie tylko pogorszenie sytuacji bezpieczeństwa - ogromne w naszej części Europy - zaraz za naszą granicą. Ale co gorsza, także i tsunami cenowe, inflacja właściwie we wszystkich krajach, dodatkowo pociągnięta przez zjawiska związane z wojną na Ukrainie, przez wzrost cen surowców, zwłaszcza wzrost cen energii, właściwie wszystkich jej rodzajów" - powiedział prezydent.
Przyznał - odnosząc się do spotkania z przedsiębiorcami i samorządowcami w Zambrowie, które poprzedzało spotkanie z mieszkańcami - że ta sytuacja "drenuje nasze portfele", wywołuje duże problemy gospodarcze i zakłóca procesy inwestycyjne poprzez wpływ na przetargi.
"Jest tak, że dzisiaj rzeczywiście zmagamy się z wieloma przeciwnościami. Ale chcę państwa zapewnić o kilku kwestiach. Po pierwsze, że absolutnie w zdroworozsądkowy, twardy, odważny i mądry sposób czuwamy nad kwestiami bezpieczeństwa RP, tego bezpieczeństwa także i militarnego" - podkreślił Andrzej Duda.
Dodał, że w tym kontekście "wiele spraw udało się załatwić na czas". Wymienił uchwalenie ustawy o obronie ojczyzny, wspomniał o zwiększaniu liczebności polskiej armii i jej modernizacji, poprzez zakupy uzbrojenia, takiego jak system obrony przeciwrakietowej PATRIOT, artyleria rakietowa HIMARS czy myśliwce F-35.
"Zabezpieczaliśmy nas na przyszłość, ta przyszłość się zbliża, pierwsze zestawy PATRIOT, dla nas wyprodukowane, przyjadą do Polski w tym roku. Mam nadzieję, że zaraz za nami pójdą +himarsy+, myśliwce F-35 no a potem - zakupione w tym roku - czołgi Abrams" - wymieniał.
"Chodzi o to, żebyśmy mądrze wykorzystali te doświadczenia, które wynikają z wojny na Ukrainie. Byśmy stworzyli taki poziom naszego bezpieczeństwa militarnego (...), żeby nikomu nie opłacało się nas zaatakować" - dodał. Podkreślił, że obecnie bezpieczeństwo to gwarantują dodatkowo sojusznicy w NATO. "Zapewniam państwa, że konsekwentnie realizujemy tę politykę odbudowywania potencjału polskiej armii, bo to jest dzisiaj najważniejsze" - powiedział.
Odnosząc się do kwestii bezpieczeństwa energetycznego Andrzej Duda mówił o rozwoju sieci energetycznej i gazowej, planie budowy gazoportu w Gdańsku "po to, żeby nikomu gazu nie zabrakło".
"Kilka tygodni temu zostaliśmy poddani bardzo poważnej próbie, kiedy Rosjanie zaprzestali bezpośrednich dostaw gazu do Polski, bo nie chcieliśmy za niego płacić w rublach. Bo Rosjanie tego żądali, a to było niezgodne z umową, którą z nimi mieliśmy. Złamali tę umowę, zamknęli kurek z gazem. Okazało się, że gaz w Polsce jest, nawet jeżeli w niektórych gospodarstwach domowych przez chwilę tego gazu nie było, bo dostawca był bezpośrednio rosyjski, to zaraz PGNiG przywróciło te dostawy. Gaz dociera do wszystkich gospodarstw i wystarcza go także i dla naszego przemysłu" - mówił podczas spotkania prezydent.
Jak ocenił, to efekt - prowadzonej przez ostatnie lata - polityki dywersyfikacji dostaw. "Między innymi dlatego budujemy także i gazociąg z szelfu norweskiego przez Danię, którym już teraz, jesienią, gaz popłynie z Norwegii do Polski" - dodał.
Prezydent Duda zwrócił uwagę także na znaczenie regionalnych inwestycji infrastrukturalnych, jak tzw. domknięcie obwodnicy Zambrowa. "Sama budowa jest planowana, o ile pamiętam, na lata 2026-2028. Dzisiaj realizowane są prace planistyczne. Mam nadzieję, że nic ich nie zakłóci i że spokojnie ta budowa (...) będzie mogła zostać zrealizowana na czas" - podkreślił.
W kontekście infrastruktury wspomniał też o rządowym programie budowy hal sportowych; według zapowiedzi szefa rządu Mateusza Morawieckiego, w ciągu najbliższych kilku lat ma w Polsce powstać tysiąc takich obiektów o charakterze wielofunkcyjnym. Prezydent podkreślał, że rozwój sportowy jest ważny również dla zdrowia publicznego; zapraszał do pobliskiej Łomży, gdzie w czasie weekendu stanie tzw. mobilna strefa zdrowia, w ramach projektu "Zdrowe życie", który jest objęty prezydenckim patronatem.
Andrzej Duda mówił, że przyjechał do Zambrowa, by podziękować mieszkańcom za udzielone mu poparcie w dwóch kolejnych wyborach prezydenckich. "Za to, że czterokrotnie mi państwo zaufaliście i czterokrotnie otrzymałem tutaj w Zambrowie i na ziemi zambrowskiej głosy. Zrobię wszystko, żeby nie zawieść tego zaufania, które we mnie pokładaliście" - powiedział prezydent.
Prosił zebranych, by "byli optymistami, mimo wszystkich trudności". "Wierzę, że te trudności pokonamy" - mówił.
Dziękował też za wsparcie udzielane uchodźcom wojennym z Ukrainy. "Widziałem ten ogrom tragedii, oni naprawdę potrzebują pomocy. Niestety rosyjskie wojska idą i niosą śmierć i ci ludzie naprawdę uciekają przed prawdziwą wojną; taką, jakiej nigdy nie widzieliśmy i mam nadzieję, że - zwłaszcza moje pokolenie, dzisiaj 40, 50-latków, tej wojny nigdy nie zobaczy" - dodał.(PAP)
autorzy: Sylwia Wieczeryńska, Robert Fiłończuk
swi/ rof/ par/