Szef delegacji UE: Ukraina nawet w czasie wojny walczy z korupcją, w BiH zrobiono niewiele, by otrzymać status kandydata
"Widzieliśmy kilka pożądanych zmian, ale to ciągle za mało. To wiadomość skierowana do polityków, którzy powinni dobrze wykorzystać czas przed nadchodzącymi wyborami (zaplanowanymi na październik wyborami powszechnymi - PAP)" - powiedział Sattler na konferencji prasowej w Banja Luce.
Na pytanie dotyczące wydania przez Komisję Europejską pozytywnej opinii na temat przyznania Ukrainie statusu kandydata do UE, Sattler odpowiedział, że "w kraju tym w czasie wojny przyjęto zestaw antykorupcyjnych ustaw". "Ukraina spełnia przedstawiane warunki, byłem tym naprawdę zaskoczony; status kandydata to też dobry sygnał dla 40 mln osób, które walczą o swój kraj i wolność nas wszystkich" - ocenił przedstawiciel UE.
"BiH z kolei aplikowała do członkostwa siedem lat temu, władzom kraju przedstawiono warunki, ale dotąd uczyniono naprawdę niewiele, by je spełnić" - dodał Sattler.
W piątek Oliver Varhelyi, unijny komisarz zajmujący się rozszerzeniem Wspólnoty, przypomniał, że BiH musi spełnić 14 wymogów, by otrzymać status kandydata do UE. "Jeśli rozpoczęlibyśmy rozmowę o jasno wskazanych warunkach, byłoby to łagodzenie naszego stanowiska, do czego z pewnością nie dojdzie" - zapewnił Varhelyi.
W piątek KE wydała pozytywną opinię w sprawie przyznania Ukrainie i Mołdawii statusu kandydata do Unii Europejskiej. Status ten przyznano wcześniej Albanii, Macedonii Północnej, Czarnogórze, Serbii oraz Turcji. BiH oraz Kosowo są potencjalnymi kandydatami do członkostwa. (PAP)
jbw/ ap/