Ukraina/ Doradca szefa MSW: Rosja niedługo będzie musiała rzucić do boju czołgi T-34
"Już wykorzystanie przez Rosjan czołgów T-62 wygląda jak agonia (armii). Trudno powiedzieć, jak długo ona potrwa, ale dobrze, że ją widzimy" - podkreślił Andrusiw w rozmowie z telewizją Kanał 24.
Według polityka ewentualne użycie na polu walki maszyn typu T-34 "trudno w ogóle komentować" z punktu widzenia przydatności militarnej. "Przeciwnik powinien rozumieć, że taka maszyna, licząca ponad 60 lat, daleko nie zajedzie. Tam wszystko jest przestarzałe, od silnika po pancerz" - powiedział doradca ministra.
"W ostatnich dniach Rosja prawdopodobnie przeniosła 50-letnie czołgi T-62 z głębokich magazynów do strefy działań Południowego Zgrupowania Wojsk. T-62 będą prawie na pewno szczególnie podatne na broń przeciwpancerną, a ich obecność na polu bitwy uwydatnia rosyjskie braki w nowoczesnym, gotowym do walki sprzęcie" - oceniono w piątek w komunikacie brytyjskiego ministerstwa obrony.
Sowieckie czołgi T-34 były produkowane w latach 1941-58. Stanowiły podstawę wyposażenia Armii Czerwonej podczas II wojny światowej. (PAP)
szm/ mal/