Viggo Mortensen rozprawił się jedną z legend Festiwalu Filmowego w Cannes
Viggo Mortensen przebywa obecnie w Cannes, gdzie podczas festiwalu wyświetlony został najnowszy film z jego udziałem – wyreżyserowany przez Davida Cronenberga „Crimes of the Future” („Zbrodnie przyszłości”). A jako że na początku tego tygodnia w kulisach znów odżyła legenda o tym, jak to w 1999 roku Cronenberg pozbawił Almodovara Złotej Palmy, popularny aktor wrócił pamięcią do tamtych wydarzeń. Zdaniem Mortensena podejrzenia związane z wyborem „Rosetty” wynikają z prostego faktu. Film braci Dardenne wyświetlono ostatniego dnia festiwalu, czyli wtedy, gdy większość dziennikarzy opublikowała już swoje prognozy dotyczące zwycięstwa Almodovara. Choć on sam nie był członkiem jury, nie ma wątpliwości, że wynik głosowania na zwycięzcę Złotej Palmy był jednogłośny.
„Uwielbiam Almodovara, jest wspaniałym facetem, ale było to najszybsze głosowanie w historii Złotej Palmy, które dało zwycięstwo filmowi +Rosetta+. Wynik był jednogłośny, cała dziewiątka jurorów zagłosowała na ten właśnie film. Przewodniczący jury ma tylko jeden głos. Wszyscy jurorzy zagłosowali na ten film. W jaki więc sposób Cronenberg miałby pozbawić Almodovara Złotej Palmy? To bezsensowna historia poniżej godności wielkiego artysty, jakim jest Pedro” – stwierdził Mortensen w rozmowie z portalem „Indiewire”.
Zarzutom o majstrowaniu przy wynikach festiwalu w Cannes nieustannie zaprzecza David Cronenberg, który też uważa je za bzdurne i pozbawione sensu. (PAP Life)
kal/ gra/