Według prognozy pogody na niedzielę przekazanej przez Grażynę Dąbrowską z Centralnego Biura Prognoz Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej - Państwowego Instytutu Badawczego, niż i związana z nim strefa opadów, powoli przesuwa się na wschód.

"W niedzielę będziemy mieli sporo chmur, ale miejscami pojawią się większe rozpogodzenia i przejaśnienia. Opady prognozowane są głównie na północnym wschodzie, ale przelotny, słaby deszcz może pojawić się niemal w całym kraju. Temperatura do końca dnia maksymalnie wzrośnie do 19 stopni Celsjusza na południowym zachodzie, przede wszystkim we Wrocławiu i Legnicy. Na drugim biegunie będzie Elbląg i obszar nad morzem, gdzie termometry wskażą do 11-12 stopni. Wiatr słaby i umiarkowany, ale porywisty, osiągający do 60 km/h, z kierunku północno-zachodniego" - powiedziała Grażyna Dąbrowska.

W nocy na wschodzie zachmurzenie umiarkowane i duże z przelotnymi opadami deszczu. Na pozostałym obszarze zachmurzenie małe i umiarkowane, bez opadów. Nad ranem, szczególnie nad morzem i w kotlinach Sudetów, mogą pojawić się mgły ograniczajace widzialność do 300 metrów. Temperatura minimalna od 4 do 9 stopni. Na Pomorzu możliwe są lokalne spadki temperatur do 3 stopni, a przy gruncie do zera. Wiatr na wschodzie będzie jeszcze północno-zachodni, lokalnie umiarkowany. Na zachodzie słaby, z kierunków wschodnich i południowych. (PAP)

autor: Marek Szczepanik

masz/