USA/ Joe Biden udał się do Azji, aby wzmocnić sojusze z Koreą Południową i Japonią
Jak podkreśliła stacja CNN, spóźniona podróż do tych dwóch krajów będących zagorzałymi sojusznikami USA ma na celu wzmocnienie partnerstwa w momencie globalnej niestabilności.
"Nasiliły się prowokacje ze strony Korei Północnej, a Chiny nadal wzmacniają swoją potęgę gospodarczą i militarną" – zauważyła CNN, zwracając uwagę, że stało się to w sytuacji, kiedy gdy Biden i jego ekipa poświęcali dotąd większość czasu i środków inwazji Rosji na Ukrainę.
Korea Północna przygotowuje się do przeprowadzenia podziemnej próby nuklearnej lub międzykontynentalnej próby balistycznej. Rosnącym w siłę Chinom administracja USA zamierza stawić czoła poprzez system odnowionych partnerstw gospodarczych i wojskowych. Ma też szukać nowych obszarów współpracy gospodarczej - zwłaszcza w dziedzinie zaawansowanych technologii, na które wpływ mają zakłócenia w łańcuchu dostaw.
"Uważamy, że podróż będzie okazją do zaprezentowania strategii prezydenta Bidena dla regionu Indo-Pacyfiku i pokaże, że Stany Zjednoczone mogą jednocześnie przewodzić światu w odpowiedzi na wojnę Rosji na Ukrainie, a jednocześnie wyznaczyć kurs dla skutecznego, opartego na zasadach amerykańskiego przywództwa i zaangażowania w regionie, który zdefiniuje w dużym stopniu przyszłość XXI wieku" – ocenił doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Jake Sullivan.
Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)
ad/ sp/