Radio Opole » Kraj i świat
2022-05-17, 22:30 Autor: PAP

Tenor Piotr Beczała doktorem honoris causa Akademii Muzycznej w Katowicach

Tenor Piotr Beczała został we wtorek wyróżniony tytułem doktora honoris causa Akademii Muzycznej im. Karola Szymanowskiego w Katowicach. Jest on absolwentem Wydziału Wokalno-Aktorskiego tej uczelni, gdzie studiował w latach 1986-1992.

"To jest taki dzień, o którym marzy każdy artysta. Bycie muzykiem to piękny zawód. Jak ktoś kiedyś powiedział: szczęśliwy jest ten, który robi to, co kocha, bo nie przepracuje ani jednego dnia. Dlatego jestem szczęśliwym człowiekiem" – powiedział podczas uroczystości Piotr Beczała.


W żartobliwym przemówieniu snuł też teorie na temat matematycznego wzoru na karierę. Jego wzór to K (jak kariera)= T(talent)x P(praca) do kwadratu. "Choć może nawet podniesiona do kwadratu to za mało, lepiej do sześcianu" – zastanawiał się Piotr Beczała.


"Jako artysta Piotr szanuje i stosuje reguły sztuki, poszukując zarówno piękna, jak i dobra. Wartości estetyczne odnajdujemy w +belcantowej+ płynności fraz, wspomaganej piękną i naturalną barwą głosu. Etos wartości moralnych odnajdujemy w jego pełnej szacunku postawie wobec wykonywanego zawodu, nacechowanej pokorą, wytrwałością i niezwykłą konsekwencją w dążeniu do artystycznej perfekcji" – ocenił w laudacji prof. Jan Ballarin, którego wychowankiem jest słynny tenor.


Piotr Beczała urodził się w Czechowicach-Dziedzicach – od 2013 r. jest honorowym obywatelem tego miasta - i początkowo planował karierę inżyniera. Po skończeniu szkoły podstawowej podjął naukę w Technikum Mechanicznym na kierunku kontroler aparatury kontrolno-pomiarowej, w dalszych planach były studia na Politechnice Śląskiej.


Jego talent wokalny odkryła jednak na przesłuchaniu do chóru amatorskiego Anna Szostak-Myrczek - późniejsza dyrektor Zespołu Śpiewaków Miasta Katowice Camerata Silesia. Ona również zasugerowała mu studia artystyczne.


Po raz pierwszy na profesjonalnej scenie stanął jeszcze jako student, gdy wystąpił w Filharmonii Śląskiej w Katowicach, biorąc udział w wykonaniu Pasji według św. Łukasza Heinricha Schütza.


Jego talent został natychmiast zauważony na świecie. Już w 1992 r. dołączył do zespołu Landestheater w austriackim Linz, gdzie zadebiutował w drugoplanowej roli Dancaira w operze "Carmen" George’a Bizeta.


Kolejnym krokiem w jego karierze była opera w Zurichu, skąd wyjeżdżał na gościnne występy do najważniejszych sal koncertowych na świecie. W 2006 r. wystąpił w mediolańskiej La Scali, a następnie w Metropolitan Opera w Nowym Jorku. Peter Gelb, dyrektor Metropolitan Opera, powiedział kilka lat później o polskim artyście: "Piotr Beczała to najwybitniejszy tenor liryczny naszych czasów".


Piotr Beczała jest dziewiątym laureatem tytułu doktora honoris causa Akademii Muzycznej im. Karola Szymanowskiego w Katowicach. Wcześniej to wyróżnienie otrzymali m.in. Marta Argerich, Henryk Mikołaj Górecki, Krystian Zimerman, Andrzej Jasiński i Wojciech Kilar.


Artysta poprowadzi również w Katowicach kurs mistrzowski ze studentami Wydziału Wokalno-Aktorskiego. 21 maja wystąpi z wybraną grupą na koncercie. (PAP)


autorka: Anna Gumułka


lun/ aszw/


Kraj i świat

2024-07-20, godz. 08:10 Wielki krok dla filmowców. Jak lądowanie na Księżycu zainspirowało Hollywood 21 lipca 1969 r. amerykański astronauta Neil Armstrong stanął na Księżycu i rozpalił wyobraźnię filmowców na całym świecie. Powstało kilkadziesiąt… » więcej 2024-07-20, godz. 08:10 Paryż - jeździec Kubiak: przy jednym koniu igrzyska łatwiejsze niż zwykłe zawody Będący rezerwowym olimpijskiej drużyny skoczków przez przeszkody Dawid Kubiak poinformował, że jest w gotowości do startu w Paryżu, natomiast wyjazd na… » więcej 2024-07-20, godz. 08:10 "Space Oddity", "Rocket Man" czy "Walking on the Moon" zainspirowane były lądowaniem na Księżycu 55 lat temu 21 lipca 1969 r. pierwszy człowiek stanął na Księżycu. To przełomowe wydarzenie znalazło odbicie w wielu piosenkach o Srebrnym Globie, m.in. 'Space Oddity'… » więcej 2024-07-20, godz. 08:00 Łódź/ Marian Lichtman z zespołu Trubadurzy wspomina miejsca, w których rodziła się jego miłość do miasta, muzyki… Jest w Łodzi ulica o dwóch nazwach. To Włókiennicza, która dla rdzennych łodzian jest Kamienną, chociaż ta przedwojenna nazwa zniknęła z map w 1953 roku… » więcej 2024-07-20, godz. 07:50 Chiny/ Zawalił się most autostradowy; zginęło co najmniej 11 osób Co najmniej 11 osób zginęło w wyniku zawalenia się mostu autostradowego na północnym zachodzie Chin - poinformowały w sobotę chińskie media państwowe… » więcej 2024-07-20, godz. 07:40 Herdzin gra Paderewskiego w Parku Ujazdowskim Pianista Krzysztof Herdzin, ceniony wykonawca zarówno muzyki klasycznej jak i jazzowej, filmowej oraz popularnej zagra w sobotę 20 lipca o godz. 16-tej przy… » więcej 2024-07-20, godz. 07:40 Ekspert: schronów nie da się zbudować na pstryknięcie palca Schronów nie da się zbudować na pstryknięcie palca, to wymaga m.in. przygotowania dokumentacji i uzyskania niezbędnych zgód oraz niełatwych prac budowlanych… » więcej 2024-07-20, godz. 07:20 Niemowlęta uczą się rozpoznawać twarze dzięki zapachowi matki Zapach matki odgrywa podstawową rolę w nauce rozpoznawania twarzy przez niemowlęta - informuje pismo „Child Development“. » więcej 2024-07-20, godz. 07:20 Ukraina/ Armia: w ciągu ostatniej doby odnotowano ponad 100 starć na froncie W ciągu ostatniej doby na Ukrainie odnotowano ponad 100 starć na całej linii frontu - poinformował w nocy z piątku na sobotę Sztab Generalny Sił Zbrojnych… » więcej 2024-07-20, godz. 07:20 Paryż - australijski laskarz Dawson odciął sobie końcówkę palca, aby wystartować w igrzyskach 30-letni australijski hokeista na trawie Matt Dawson podczas przygotowań igrzysk w Paryżu doznał złamania palca serdecznego prawej dłoni. Wicemistrz olimpijski… » więcej
18192021222324
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »