MoDem, czyli Ruch Demokratyczny, na czele którego stoi Francois Bayrou, poparł obecnego szefa państwa w wyborach w 2017 roku. Horizons to nowe ugrupowanie, które założył były premier Edouard Philippe.

Porozumienie partii centrowych ogłoszono nazajutrz po analogicznym posunięciu partii francuskiej lewicy, które pod przewodnictwem skrajnie lewicowej Francji Nieujarzmionej (LFI) Jean-Luca Melenchona również zawarły umowę przedwyborczą. W skład tego sojuszu weszli: koalicja Zielonych, komuniści oraz – wstępnie - socjaliści, tworząc Nową Ludową Unię Ekologiczno-Społeczną (Nupes).

Porozumienie nie zostało jeszcze zatwierdzone przez radę krajową PS. Jak pisze w czwartek magazyn "L'Obs" na swych stronach internetowych, nie jest pewne, że umowę socjalistów z koalicją zdominowaną przez partię Melenchona uda się scementować. Przeciwni jej są liczni liderzy PS, w tym były prezydent Francois Hollande. Były premier Bernard Cazeneuve ogłosił, że opuszcza swoją formację w związku z jej umową ze skrajną lewicą, a kolejny były socjalistyczny szef rządu Jean-Marc Ayrault oznajmił, że jest nią "głęboko rozczarowany".

Wybory parlamentarne odbędą się we Francji 12 i 19 czerwca.

Melenchon, który zajął trzecie miejsce w pierwszej turze kwietniowych wyborów prezydenckich we Francji, zdobywając 21,95 proc. głosów, liczy na bardzo dobry wynik LFI w wyborach parlamentarnych i rozbicie większości parlamentarnej rządzącej LREM. (PAP)

fit/ ap/

arch.