CLO w Siemianowicach Śląskich: u większości pacjentów przewiezionych z kopalni Pniówek potwierdzono oparzenia dróg oddechowych (krótka)
Dyrektor Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich Mariusz Nowak poinformował w środę na briefingu, że pacjenci przewiezieni po wybuchu metanu w kopalni Pniówek mają ciężkie oparzenia. Dodał, że pierwszy pacjent do szpitala został przewieziony śmigłowcem LPR, a następni byli przewożeni m.in. karetkami.
Lekarz, który bezpośrednio zajmował się pacjentami także zaznaczył, że oparzenia są ciężkie oraz, że objęte są nimi duże powierzchnie ciała. "Wykonywaliśmy już diagnostykę oparzeń dróg oddechowych. Potwierdzona są one u większości pacjentów" - zaznaczył.
Dodał, że pacjenci po diagnostyce i zaplanowaniu leczenia trafili do komory hiperbarycznej; część z nich już jest po leczeniu w komorze, a kolejni będą do komory kierowani po przyjęciu do szpitala i zaplanowaniu dalszego leczenia. "U tych najciężej oparzonych, z największymi powierzchniami ciała również będziemy zakładać hodowlę komórek skóry" - powiedział lekarz.
Dodał, że minęło dopiero kilka godzin od urazu i choroba oparzeniowa dopiero się rozwija.(PAP)
autorzy: Marcin Chomiuk, Anna Gumułka
mchom/ lun/