Hiszpania/ Ukraiński dyplomata w Madrycie dla PAP: Rosję należy poddać jeszcze większej presji
Europejskie Izby Handlowe w Hiszpanii oraz ambasada Ukrainy w Madrycie zorganizowały we wtorek wieczorem koncert charytatywny, będący poparciem dla walczącej Ukrainy, zbierano też pieniądze na pomoc humanitarną. W spotkaniu uczestniczyła również charge daffaires ambasady RP w Madrycie Karina Węgrzynowska.
Matiuszczenko w rozmowie z PAP wyraził wdzięczność za pomoc, jaką Polska udziela walczącej Ukrainie. Ukraiński dyplomata przypomniał, że podczas trwającej ponad 40 dni wojny zginęło tysiące osób, w tym 160 dzieci, a 10 mln mieszkańców musiało zmienić miejsce zamieszkania, zaś ponad 4 mln opuściło kraj.
Jednocześnie dodał, że „Rosje należy jeszcze bardzie poddawać międzynarodowej presji, by uzyskać jak najbardziej korzystne warunki negocjacji pokojowych”. "Im bardziej naciskamy Rosję, tym bardziej pomagamy Ukrainie”. „Musimy działać teraz - podkreślił. - Chodzi o obronę naszych wartości”.
Matiuszczenko skrytykował zachodnie firmy, które wciąż działają na rynku rosyjskim. „To nie jest moment na zarabianie pieniędzy - powiedział. Odwołał się też do „straszliwych zdjęć z ukraińskich miast po wyjściu wojsk rosyjskich, jak tych z Buczy”.
Według ukraińskiego dyplomaty obecna sytuacja jest konsekwencją „błędów przeszłości”. "W 2014 r. kraje zachodnie powinny były zrobić więcej, aby pomóc Ukrainie” - powiedział.
Polska dyplomatka z ambasady RP w Madrycie Karina Węgrzynowska powiedziała, że Rosja zagraża stabilności całej Europy”. „Utrzymujemy wsparcie wojskowe, techniczne i humanitarne dla Ukrainy, która walczy o nasze wartości i o bezpieczeństwo europejskie, o granice Polski i krajów UE” - podkreśliła.
Dodała, że „należy udzielać systemowej pomocy Ukrainie i wywierać presję na Rosję, aby nie mogła odbudować swoich sił”. „Trzeba też pomóc Ukrainie w jej aspiracjach europejskich” - stwierdziła.
Węgrzynowska poinformowała, że ponad 2,5 mln Ukraińców znalazło schronienie w Polsce, a całe społeczeństwo udziela im pomocy, w tym przyjmując ich w swoich domach.
Z Madrytu Grażyna Opińska (PAP)
opi/ tebe/