Źródła rządowe: Premier Mateusz Morawiecki spotka się sobotę w Berlinie z kanclerzem Niemiec
Wcześniej o planowanej wizycie szefa polskiego rządu w Niemczech poinformował portal Interia. Jak podał portal, premier Morawiecki wybiera się do Berlina w sobotę po południu.
"W planie znajduje się spotkanie z kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem oraz dyskusja nad zwiększeniem pakietu sankcji na Rosji po agresji na Ukrainę. Pobyt polskiego premiera w Niemczech związany ma być również z listem opublikowanym w piątek, który zakłada opracowanie kompleksowego pakietu sankcji polityczno-gospodarczych na Moskwę" - donosi Interia.
Odcięcie Rosji od systemu SWIFT, zamknięcie europejskiej przestrzeni powietrznej dla Rosji, zamrożenie i konfiskata majątków rosyjskich elit, odcięcie firm od rynków kapitałowych oraz odejście od kupowania paliw od Rosji - to sankcje, do nałożenia których ponownie wezwał w piątek premier Mateusz Morawiecki liderów UE.
W liście do liderów UE - przewodniczącego Rady Europejskiej Charlesa Michela oraz przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen- premier Mateusz Morawiecki przedstawił listę sankcji, które - jak pisze - muszą być wprowadzone w trybie natychmiastowym i "zahamują barbarzyński atak na Ukrainę". Treść listu została opublikowana na facebookowym profilu premiera.
Na liście sankcji znalazły się: odcięcie Rosji od systemu SWIFT, zamknięcie europejskiej przestrzeni powietrznej dla rosyjskich samolotów, zamrożenie i konfiskata majątków rosyjskich elit i oligarchów powiązanych z Putinem, usunięcie rosyjskich firm z indeksu MSCI i odcięcie ich od rynków kapitałowych, ostateczne zakończenie Nord Stream 2, odejście od kupowania węglowodorów od Rosji oraz dołączenie do sankcji osób Władimira Putina i szefa rosyjskiego MSZ Siergieja Ławrowa.
"To jedyna nadzieja dla Ukrainy, sankcje potrzebne są tu i teraz" - napisał w liście premier.((PAP)
mm/ godl/