Ruda Śląska zapewni co najmniej 400 miejsc dla uchodźców
Podczas czwartkowej popołudniowej sesji rady miasta, informując o pracach jego zarządu, wiceprezydent Mejer zadeklarował na wstępie solidarność lokalnej społeczności ze wschodnimi sąsiadami Polski.
"Społeczność ukraińska jest także obecna w naszym mieście, o czym doskonale przekonujemy się każdego dnia. Z naszych danych wynika, że obecnie w Rudzie Śląskiej przebywa i mieszka co najmniej trzystu obywateli Ukrainy. Wielu z nich jest naszymi sąsiadami i dobrymi znajomymi" – podkreślił wiceprezydent.
Zapewnił, że miasto jest gotowe na przyjęcie ewentualnych uchodźców z tego kraju.
"W połowie lutego otrzymaliśmy od wojewody pismo, aby wskazać bazę noclegową, gdzie można by ulokować takie osoby. Wskazaliśmy halę sportową w Nowym Bytomiu, gdzie możemy zabezpieczyć około czterystu miejsc dla uchodźców. Oczywiście w razie rozwoju sytuacji liczbę takich miejsc możemy zwiększyć, co też uczynimy" – zaznaczył Mejer.
Wcześniej na facebookowym profilu wiceprezydent ocenił, że trudno znaleźć słowa, wyrażające złość i sprzeciw wobec agresji Rosji na Ukrainę. Zapewnił, że jest myślami z Ukraińcami w ich ojczyźnie, ale też przebywającymi w Rudzie Śląskiej. "Nie wyobrażam sobie, co teraz przeżywają myśląc o swoich bliskich przebywających za naszą wschodnią granicą" – napisał.
"Pragnę zapewnić, że nasze miasto, podobnie jak inne miasta (Górnośląsko-Zagłębiowskiej) Metropolii i całego kraju, zrobi wszystko, by w razie eskalacji konfliktu obywatele ukraińscy znaleźli tutaj bezpieczne schronienie" - wskazał Mejer.
Przekazał też rudzianom, że zgodnie z wytycznymi wojewody lokalny samorząd wskazał już miejsce zakwaterowania dla ewentualnych uchodźców i w razie potrzeby wytypuje następne. Zadeklarował stały kontakt z odpowiednimi służbami i bieżące informowanie o kolejnych krokach podejmowanych w tej sprawie w Rudzie Śląskiej.(PAP)
autor: Mateusz Babak
mtb/ jann/