O tragedii dopiero po zakończeniu rozgrywanego na stadionie Olembe spotkania, w którym gospodarze wygrali z Komorami 2:1, poinformowały w poniedziałek późnym wieczorem władze regionu oraz telewizja państwowa.

We wtorek szef Afrykańskiej Konfederacji Piłkarskiej Patrice Motsepe ogłosił, że zaplanowany na sobotę mecz ćwierćfinałowy Kamerunu z Gambią zostanie przeniesiony z Olembe na inny stołeczny stadion - Ahmadou Ahidjo. Zażądał również wszczęcia śledztwa.

"Chcemy raportu do piątku i dopiero po zapoznaniu się z nim podejmiemy decyzję, czy wrócimy na Olembe, czy nie" - podkreślił.

Stadion Olembe, największy w Kamerunie, został zbudowany specjalnie na trwający obecnie turniej o mistrzostwo Afryki. Na nim miały być rozegrane oba półfinały oraz mecz finałowy. Może pomieścić 60 tys. widzów, ale ze względów sanitarnych ograniczono jego pojemność do 48 tys.

Do wybuchu paniki miało dojść, gdy na trybuny próbowało dostać się ponad 50 tys. ludzi. Na początku informowano o sześciu ofiarach śmiertelnych i wielu rannych, w tym dzieciach. Później resort zdrowia ogłosił, że życie straciło osiem osób.

Kamerun jest gospodarzem mistrzostw Afryki po raz pierwszy od 50 lat. (PAP)

af/ krys/