USA/ W Milwaukee znaleziono ciała sześciu osób, najpewniej ofiar strzelaniny
Policja przybyła na wezwanie przerażonych sąsiadów, którzy w niedzielę po południu odkryli w budynku ciała kobiety i czterech mężczyzn. Funkcjonariusze podkreślili, że wszyscy zmarli w wyniku ran postrzałowych.
W poniedziałek biuro lekarza medycyny sądowej w Milwaukee powiadomiło o znalezieniu szóstej śmiertelnej ofiary. Był nią mężczyzna. Żadne inne szczegóły na ich temat nie zostały ujawnione.
Paul Formolo z policji w Milwaukee powiedział, że ani motywy przestępstwa, ani potencjalni podejrzani nie są jeszcze znani. Apelował o pomoc wszystkich mogących dostarczyć informacji prowadzących do rozwiązania sprawy.
Burmistrz Milwaukee Cavalier Johnson nazwał incydent "przerażającym".
"Znów doszło do straszliwej zbrodni i nie jest to film ani fikcja. Ci ludzie zginęli w naszym mieście, w jednej z naszych dzielnic" - podkreślił.
Jak zapewniał, władze miejskie pozostają "niezłomne w wysiłkach na rzecz ograniczenia przemocy".
"Osiągniemy to poprzez wzmocnione i sprawniejsze egzekwowanie prawa, poprzez działania zapobiegawcze" - zapowiedział.
Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)
ad/ sp/