MŚ w tenisie stołowym - pierwszy przypadek koronawirusa, zakażony Wang Yang
Występujący kiedyś w polskiej superlidze Wang Yang trafił na kwarantannę, zaś 40-letni Boll ma szansę na pierwszy medal MŚ w singlu od 2011 roku, kiedy zdobył brąz w Rotterdamie.
W ćwierćfinale rywalem słynnego pingpongisty będzie Amerykanin Kanak Jha. Na co dzień Jha występuje w niemieckim Liebherr Ochsenhausen z Samuelem Kulczyckim i Maciejem Kubikiem. Boll jest zawodnikiem Borussii Duesseldorf.
Kilka miesięcy temu w Warszawie Boll został po raz ósmy w karierze mistrzem Europy w grze pojedynczej. W finale wygrał z innym reprezentantem Niemiec Dimitrijem Ovtcharovem, którego jednak z powodu kontuzji nie ma w MŚ.
Turniejowa drabinka w mistrzostwach świata ułożyła się szczęśliwie dla Bolla. W jego części był tylko jeden Chińczyk Zhou Qihao, którego zresztą sam pokonał w drugiej rundzie.
Pozostali Chińczycy są w drugiej połowie i grają między sobą. W 1/8 finału najwyżej rozstawiony Fan Zhendong wygrał z Wang Chuqinem 4:2, a o medal (wszyscy półfinaliści znajdą się na podium, nie ma meczów o trzecie miejsce) powalczy z innym rodakiem - Lin Gaoyuanem. Rywalem następnego Chińczyka Liang Jingkuna Brazylijczyk Hugo Calderano.
Z kolei Boll zagra z Jha, a Szwed Truls Moregard z Dekorglassu Działdowo z Nigeryjczykiem Quadri Aruną.
Najlepszy z polskich singlistów Jakub Dyjas przegrał w 1/16 finału z Niemcem Ruwenem Filusem 0:4. Wcześniej wyeliminował m.in. rozstawionego z "dwójką" Japończyka Tomokazu Harimoto.(PAP)
giel/ pp/