Z danych Państwowego Zakładu Higieny wynika, że od początku sezonu grypowego, czyli od września stwierdzono w woj. lubelskim prawie 35 tys. zachorowań i podejrzeń zachorowań na grypę, z czego ponad 16 tys. w październiku. 71 osób trafiło z powodu infekcji do lubelskich szpitali. Większość z nich miała poważne dolegliwości układu oddechowego.

"W październiku zanotowaliśmy dynamiczny wzrost zachorowań na grypę w porównaniu z poprzednimi trzema miesiącami. Było to blisko 16,5 tys. zachorowań, podczas gdy w całym wcześniejszym kwartale zanotowano niecałe 16 tys. zachorowań. Podobnie jest z hospitalizacjami, których w październiku było 45, a w poprzednich trzech miesiącach razem było ich 32" – wyliczyła Magdalena Kaproń z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Lublinie.

Zwróciła również uwagę, że wykresy zachorowań z poprzednich lat pokazują, że zakażenia wirusem grypy najczęściej gwałtownie wzrastają około października i stopniowo rosną, by osiągnąć szczyt w lutym bądź marcu.

"W dobie pandemii COVID-19 istnieje ryzyko niebezpiecznych koinfekcji, czyli sytuacji, w której dana osoba może zarazić się dwoma czynnikami chorobotwórczymi jednocześnie, np. SARS-CoV-2 i wirusem grypy. Szczyt epidemii grypy przed nami, dlatego apelujemy, aby osoby z grupy ryzyka – pracujące w służbie zdrowia bądź z osłabioną odpornością – zaszczepiły się" – podkreśliła Kaproń.

Zgodnie z nowymi przepisami od wtorku osoby pełnoletnie mogą zaszczepić się bezpłatnie przeciw grypie w 3 tys. punktów szczepień w Polsce.

"Szczepionki przeciw grypie są dostępne, nie ma problemu z ich zamówieniem. Niestety nie ma też jakiegoś wielkiego zainteresowania szczepieniami wśród pacjentów, raczej są to pojedyncze przypadki. Na grypę szczególnie powinny zaszczepić się osoby powyżej 65. roku życia, pacjenci z chorobami przewlekłymi, jak np. astma, cukrzyca, nowotwór, a także osoby, które pracują w skupiskach ludzkich" – zaznaczył prezes Lubelskiego Związku Lekarzy Rodzinnych – Pracodawców Tomasz Zieliński.

Do tej pory w woj. lubelskim przeciw COVID-19 zaszczepionych są w pełni 834 tys. osób, czyli prawie 40 proc. wszystkich uprawnionych.(PAP)

Autorka: Gabriela Bogaczyk

gab/ joz/