Japoński ambasador w Afganistanie rozmawiał z talibami o pomocy humanitarnej i prawach kobiet
Rozmowy toczyły się we wtorek i w środę – pisze Kyodo, powołując się na zastępcę rzecznika tymczasowego rządu powołanego przez talibów, którzy w sierpniu br. przejęli władzę w Afganistanie po wycofaniu się stamtąd wojsk amerykańskich.
Były to pierwsze rozmowy ambasadora Japonii z wysoko postawionymi członkami talibskiego rządu w Kabulu, jakie podano do publicznej wiadomości – zaznacza japońska agencja.
Japoński rząd nie kwapi się do formalnego uznania rządu talibów, ale prawdopodobnie uznał rozmowę z nim za konieczną, by móc przekazywać do Afganistanu pomoc humanitarną – ocenia Kyodo.
Według źródeł publicznej japońskiej stacji NHK ambasador Okada rozmawiał z p.o. wicepremiera tymczasowego rządu Abdulem Kabirem w Kabulu. Kabir miał mu powiedzieć, że talibowie chcą zacieśnić stosunki z innymi krajami, w tym z Japonią.
Okada zabiegał natomiast o gwarancje bezpieczeństwa dla personelu dostarczającego pomoc humanitarną z Japonii i wzywał rząd talibów do przestrzegania praw kobiet i mniejszości etnicznych. Miał też powiedzieć, że ambasada Japonii w Kabulu wznowi pracę, gdy w kraju będzie w pełni bezpiecznie – podała NHK.
Japonia zamknęła swoją ambasadę w Kabulu 15 sierpnia, gdy talibowie wkroczyli do stolicy Afganistanu i przejęli władzę nad krajem. Japońscy dyplomaci zostali ewakuowani, a działalność placówki przeniesiono do stolicy Kataru, Dauhy.
Okada spotkał się w ubiegłym miesiącu w Dausze z p.o. ministra spraw zagranicznych w tymczasowym rządzie talibów Amirem Chanem Muttakim i poprosił go o zapewnienie bezpieczeństwa Afgańczykom, którzy pracowali w japońskiej ambasadzie i organizacjach związanych z Japonią – przypomina Kyodo.(PAP)
anb/ tebe/