Kard. Semeraro: ks. Macha przypomina, że Chrystus będzie nas sądził za miłość i dobro (krótka 4)
Homilię, autorstwa prefekta papieskiej Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych kard. Marcello Semeraro, w języku polskim odczytał podczas uroczystości katowicki biskup pomocniczy Marek Szkudło. Watykański hierarcha nawiązał w niej do biografii ks. Jana Machy, urodzonego 18 stycznia 1914 r. w Chorzowie Starym.
"Z rodziną zawsze łączyła go głęboka więź pełna wdzięczności i uczuć, głębokiego szacunku dla rodziców i rodzeństwa. Nawet w tragicznych godzinach aresztowania i skazania martwił się o cierpienie swoich drogich rodziców" – wskazał kardynał, przypominając, iż ks. Macha przyjął święcenia kapłańskie zaledwie trzy miesiące przed wybuchem II wojny światowej.
"Podczas gdy w Polsce i na świecie szalała przemoc i wojenny gwałt, zrozumiał, że tylko wiara i miłość pozwalają w każdej osobie, stworzonej na obraz i podobieństwo Boga, uznać jej niezbywalną godność. Od najwcześniejszych dni swego kapłaństwa oddał się zatem na służbę bliźniemu, wkraczając na drogę heroicznej realizacji miłości, która doprowadziła go potem do złożenia ofiary z życia" – napisał w homilii kard. Semeraro.
Podkreślił, że ks. Macha nie pozostał obojętnym na żadne cierpienie: gdziekolwiek ktoś był aresztowany, deportowany, rozstrzelany, przynosił pocieszenie i wsparcie materialne.
"Nie zwracał przy tym uwagi na różnice narodowościowe, wyznaniowe czy społeczne. Jak cenny jest dzisiaj jego przykład! Jakże jasne jest jego nauczanie! W podzielonym społeczeństwie, gdzie indywidualizm i egoizm wydają się coraz bardziej umacniać z powodu braku autentycznych i szczerych relacji, nasz Błogosławiony przypomina nam, że Chrystus będzie nas sądził za miłość i dobro, które uczyniliśmy. W ślad za męczeńską śmiercią zasiał, jako owocne ziarno, moc prawdy, która i dzisiaj jest aktualna i przynosi owoce" – zaznaczył watykański hierarcha.(PAP)
autorzy: Marek Błoński, Mateusz Babak
mab/ mtb/ ok/