Radio Opole » Kraj i świat
2021-11-20, 08:30 Autor: PAP

Jabłoński po obradach Rady ds. zagranicznych UE: słyszałem wyrazy wsparcia i podziękowania dla Polski

Słyszałem podziękowania za obronę granicy oraz wyrazy wsparcia ze strony pozostałych 26 państw UE; dziś panuje jednogłośny pogląd, że należy zwalczać źródłowe przyczyny migracji; jeszcze 5 lat temu wyglądało to zupełnie inaczej - powiedział PAP wiceszef MSZ Paweł Jabłoński po obradach Rady ds. zagranicznych UE.

"Słyszałem ze wszystkich stron wyrazy wsparcia i solidarności, ale też wdzięczności, podziękowania dla Polski, dla polskich służb za to, że bronią granicy" - zaznaczył wiceszef polskiej dyplomacji relacjonując dla PAP piątkowe obrady Rady Unii Europejskiej ds. zagranicznych w formacie ministrów ds. rozwojowych w Brukseli z udziałem 27 państw UE oraz komisarz UE Jutty Urpilainen i szefowej amerykańskiej agencji pomocowej USAID (United States Agency for International Development) Samanthy Power.


Za ważny sygnał uznał to, że wśród rządów państw europejskich "panuje jednogłośny pogląd, że należy walczyć ze źródłami i przyczynami migracji, co jeszcze pięć lat temu wyglądało zupełnie inaczej". "Wtedy mieliśmy w wielu krajach inną tendencję - dominowało podejście, że należy migrację ułatwiać, a migrantom umożliwiać przenoszenie się do Europy" - przypomniał. Jak dodał, "dziś wreszcie zostało zrozumiane, że to podejście było błędne i niewłaściwe".


PAP zapytała, jak w tym kontekście jest oceniane przeznaczenie przez UE 700 tys. euro na pomoc humanitarną dla migrantów na Białorusi, co skrytykowała m.in. była premier, Beata Szydło uznając to za działanie "na rzecz Łukaszenki" oraz "gest zły i kompletnie bezmyślny". Wiceszef MSZ przyznał, że rozumie krytyczne głosy i racje polityków, którzy opowiadają się za wszelkimi działaniami, które zmierzają do "zawrócenia migrantów". Przypomniał, że pierwsze odloty z Mińska są już realizowane, co jego zdaniem jest efektem wspólnych zabiegów dyplomacji polskiej, litewskiej, łotewskiej i unijnej.


Jabłoński zaznaczył jednak, że te 700 tys. euro to zaledwie "jeden z bardzo wielu elementów działań podejmowanych przez Unię", że są jeszcze sankcje "bardzo bolesne dla Łukaszenki". "Doceniamy wszystkie działania w celu rozwiązania kryzysu, nawet wtedy, gdy poszczególne z nich oceniamy lepiej bądź gorzej. Z naszymi partnerami dzielimy się uwagami, ostrzegamy o ryzykach, ale generalnie warto docenić, że Polska otrzymuje wsparcie" - przekonywał. "Udało się doprowadzić do tego, że ta sprawa ma dzisiaj charakter międzynarodowy. To jest sprawa numer jeden, jeśli chodzi o bezpieczeństwo globalne" - ocenił.


Pytany, jaka jest teraz pozycja Polski w podejmowaniu decyzji, wyraził przekonanie, że "polski głos jest dzisiaj niezwykle ważny, gdyż wszyscy zdają sobie sprawę, że Polska jest w tych sprawach najlepiej zorientowana, że najlepiej rozumie zjawiska, z którymi się dzisiaj mierzymy jako Zachód".


"Jest dokładnie tak, jak zapowiadaliśmy - dążymy do tego, aby nasi sojusznicy nas wspierali. Nie ma mowy o tym, żeby ktoś załatwiał cokolwiek w sprawach naszego bezpieczeństwa ponad naszymi głowami, czy bez naszego udziału. Wiemy o różnych działaniach i możemy mieć różne opinie, czy zastrzeżenia, ale warto docenić to, co się dzieje i pamiętać, że na pewno nie pozwolimy na podejmowanie decyzji bez udziału Polski" - oświadczył.


Pytany, czy rosną szanse na szybkie zażegnanie kryzysu i oddalanie się perspektywy sięgnięcia po art. 4 Paktu Północnoatlantyckiego, wskazał na znaczenie działań politycznych. "Bardzo liczymy, na działania polityczne, na presję sankcyjną, która na szczęście jest konsekwentna, a polskie postulaty są realizowane. Ta konsekwencja może doprowadzić do tego, że Łukaszenka zostanie zmuszony do wycofania się ze swojej polityki, czego sygnały już są widoczne, bo część migrantów zaczną być odsyłana do domu. To bardzo dobry początek, ale nie można udawać, że sprawa jest zakończona. Stanie się tak dopiero wtedy, gdy zgodnie z prawem międzynarodowym zostaną odesłane do domów wszystkie osoby sprowadzone na Białoruś w celu nielegalnego przedostania się na terytorium Polski i UE" - podkreślił.


Pytany o polskie ultimatum ws. zamknięcia przejść kolejowych, co jest istotne także dla Chin, Jabłoński ujawnił, że polska dyplomacja rozmawia o kryzysie z państwami niemal na całym świecie, "także z tymi, które mogą być zainteresowane tą sprawą ze względów gospodarczych". "Tranzyt towarów przez granicę polsko-białoruską nie jest bez znaczenia z punktu widzenia Chin. A więc ta kwestia też jest poruszana. Stawiamy sprawę bardzo jasno, że nie chcemy, aby ten konflikt dalej eskalował. Chcemy doprowadzić do jego jak najszybszego rozwiązania" - podkreślił.


Jednocześnie Jabłoński zwrócił uwagę na "drugą stronę, absolutnie nieodpowiedzialną i nieobliczalną". "Być może trzeba będzie skorzystać także z dalej idących działań po naszej stronie. Mamy jednak nadzieję, że do tego nie dojdzie. Dlatego apelujemy do wszystkich państw, aby przyłączały się do wywierania takiej presji na Łukaszenkę, która okaże się skuteczna i zmusi go do wycofania się z polityki niezgodnej z prawem międzynarodowym" - oświadczył wiceszef MSZ. (PAP)


Autor: Mieczysław Rudy


rud/ godl/


Kraj i świat

2024-07-16, godz. 09:20 Prok. Nowak: poseł Marcin Romanowski pozostaje zatrzymany do dyspozycji prokuratora Marcin Romanowski pozostaje zatrzymany do dyspozycji prokuratora. Nie ma na razie decyzji prokuratora co do wniosku o tymczasowe aresztowanie - powiedział we… » więcej 2024-07-16, godz. 09:20 RPO: w sprawie Romanowskiego przepisy dot. immunitetu ZP Rady Europy nie mają zastosowania W mojej opinii przepisy dot. immunitetu członka delegacji do Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy nie mają zastosowania w sprawie zatrzymanego Marcina Romanowskiego… » więcej 2024-07-16, godz. 09:20 Bank Ochrony Środowiska wydaje „Zasady zrównoważonego finansowania. Przewodnik dla MŚP” i tłumaczy, na czym polega… Bank Ochrony Środowiska (BOŚ) chce lepiej przygotować swoich klientów do nadchodzących wyzwań związanych z wymogami ESG i publikuje „Zasady zrównoważonego… » więcej 2024-07-16, godz. 09:10 Syria/ Bliski współpracownik przywódcy kraju zginął w ataku w pobliżu granicy z Libanem Syryjski biznesmen Bara Katerdżi, blisko związany z przywódcą Syrii Baszarem el-Asadem, zginął w poniedziałek w ataku w pobliżu granicy z Libanem. Katerdżi… » więcej 2024-07-16, godz. 09:10 USA/ "WSJ": Musk zamierza przekazywać 45 mln USD miesięcznie na wsparcie Trumpa Elon Musk powiedział, że zamierza przekazywać miesięcznie ok. 45 mln USD na rzecz grupy America PAC, wspierającej kampanię prezydencką Donalda Trumpa -… » więcej 2024-07-16, godz. 09:10 Bank Ochrony Środowiska wydaje „Zasady zrównoważonego finansowania. Przewodnik dla MŚP” i tłumaczy, na czym polega… Bank Ochrony Środowiska (BOŚ) chce lepiej przygotować swoich klientów do nadchodzących wyzwań związanych z wymogami ESG i publikuje „Zasady zrównoważonego… » więcej 2024-07-16, godz. 09:10 Świętokrzyskie/ Utrudnienia na S7 w kierunku Warszawy Po zderzeniu samochodu osobowego i dwóch busów zablokowana jest droga S7 w Kostomłotach Pierwszych (Świętokrzyskie). Utrudnienia występują na jezdni w kierunku… » więcej 2024-07-16, godz. 09:10 Bytom/ Zawaliły się stropy pustostanu; gruzowisko przeszukały psy Zawalił się stropy pustostanu przy ul. Piekarskiej 28. Rzecznik Komendy Miejskiej PSP w Bytomiu we wtorek powiedział, że gruzowisko przeszukali ratownicy z… » więcej 2024-07-16, godz. 09:00 Lubelskie/ 56-latek utonął w stawie pod Lublinem Ciało 56-letniego mężczyzny wydobyli nurkowie w nocy ze stawu w Woli Przybysławskiej (Lubelskie) - poinformowała we wtorek policja. Jak ustalono, mężczyzna… » więcej 2024-07-16, godz. 08:50 Wiara w młodych mistrzów: Hisense współpracuje z Fundacją UEFA, aby przybliżyć fascynującą grę dzieciom przebywającym… QINGDAO, Chiny, 15 lipca 2024 r. /PRNewswire/ -- Podczas turnieju EURO 2024 globalna marka sprzętu AGD i elektroniki użytkowej Hisense oraz Fundacja UEFA wspólnie… » więcej
147148149150151152153
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »