Radio Opole » Kraj i świat
2021-11-18, 19:40 Autor: PAP

ATP Finals - Hurkacz: żałuję, że tak się potoczyło, ale cieszę się z udziału

Hubert Hurkacz przyznał, że walka o awans do turnieju ATP Finals była męcząca mentalnie, co miało wpływ na jego dyspozycję w Turynie. "Żałuję, że tak się potoczyło, ale cieszę się z udziału" - zaznaczył debiutujący w mastersie tenisista, który odpadł po fazie grupowej.

24-letni Hurkacz przegrał w kończącej sezon imprezie masters wszystkie trzy spotkania w Grupie Czerwonej. Na otwarcie pokazał się z dobrej strony i urwał seta wiceliderowi światowej listy Rosjaninowi Daniiłowi Miedwiediewowi, ale potem miał już znacznie mniej powodów do zadowolenia. Zawiódł w konfrontacji z włoskim rezerwowym Jannikiem Sinnerem, przegrywając 2:6, 2:6, a na zakończenie uległ rozstawionemu z numerem trzecim Alexandrowi Zverevowi 2:6, 4:6. Pojedynek z wyżej notowanym Niemcem zaczął bardzo słabo - po 10 minutach przegrywał 0:4 i w tym czasie zapisał na swoim koncie zaledwie dwa punkty.


"Na pewno +Sascha+ dobrze grał i dobrze serwował. Wie wszedłem w mecz tak jak zazwyczaj mi się to udaje. Nie był to najlepszy start, pewnie jeden ze słabszych, jakie miałem. Ale cieszę się bardzo z tego, że później wróciłem do gry w drugim secie" - zaznaczył wrocławianin w rozmowie z dziennikarzami.


W drugiej odsłonie był już równorzędnym rywalem dla mistrza olimpijskiego z Tokio. Kluczowa okazała się strata podania, którą zanotował przy stanie 4:4.


"Czego mi wówczas zabrakło? Wygranych piłek. Na pewno Zverev świetnie serwował, w ważnych momentach dobrze grał, miał też wówczas tę przewagę seta" - analizował.


Polak był nieco przygnębiony faktem, że Turyn opuści z trzema porażkami na koncie, ale ma świadomość, że odebrał tam cenną lekcję, która zaprocentuje w przyszłości.


"Ten turniej zacząłem dobrze, ale potem po prostu nie grałem wystarczająco dobrze. Czasem tak się zdarza. Na pewno dostanie się do niego, granie z najlepszymi zawodnikami i występ w ATP Finals to ogromne przeżycie, duże doświadczenie, wielka nauka i motywacja. Żałuję, że turniej się potoczył tak, jak się potoczył, ale i tak cieszę się, że tu byłem. Wokół niego sporo się dzieje - to dla mnie nowe rzeczy, których się uczę i adaptuję się do nich. Z pewnością chcę tu wrócić i zaprezentować lepszy poziom, bo wiem, że mogę grać lepiej niż to pokazałem w tym tygodniu" - podsumował.


Gracz z Wrocławia o przepustkę do mastersa walczył do samego końca - zapewnił ją sobie na początku listopada. W czwartek przyznał, że kosztowało go to sporo emocji, co nie było bez znaczenia dla jego dyspozycji w Turynie.


"Jeszcze przed tym turniejem było dużo myślenia o nim. Przez ostatnie miesiące tak naprawdę było myślenie o tym, że w każdym tygodniu muszę grać dobrze, żeby zdobywać punkty, by załapać się do mastersa. Dużo się tego nazbierało. Chciałem się jak najlepiej przygotować z trenerami do tego występu, ale na pewno przyczyniło się to trochę do tego, jaka była moja dyspozycja tutaj. W tym roku zabrakło, ale myślę, że to, iż dostałem się do tego turnieju, dużo mi dało. Wierzę, że jeszcze wiele razy tutaj będę grał" - podkreślił.


Na początku listopada w półfinale prestiżowych zawodów ATP w Paryżu stoczył zacięty trzysetowym pojedynek z liderem światowej listy Novakiem Djokovicem, a w mastersie urwał seta plasującemu się tuż za Serbem Miedwiediewowi.


"Pokazałem sobie w końcówce tego roku, że jestem w stanie rywalizować z najlepszymi na świecie, a nawet czasem grać lepiej od nich. Teraz tylko muszę utrzymać ten poziom przez dłuższy czas" - zwrócił uwagę podopieczny trenera Craiga Boyntona.


Przyznał, że na początku sezonu nie myślał o walce o występ w mastersie. Za przełomowe momenty uznał triumf w Miami i awans do półfinału wielkoszlemowego Wimbledonu.


"Te dwa turnieje dały mi dużego kopa, jeśli chodzi o walkę o masters i jeszcze więcej wiary w siebie. Bo nigdy wcześniej w Wielkim Szlemie nie dochodziłem za daleko. Dało mi to więc dużo pewności siebie i myśli, żeby kolejnym razem jeszcze lepiej poszło. To, że się dostałem do ATP Finals, pokazało mi, iż jestem w stanie grać na bardzo wysokim poziomie przez dłuższy okres czasu. Teraz wierzę, że będę się jeszcze poprawiał" - podsumował drugi w historii - po Wojciechu Fibaku - polski singlista w męskim mastersie, a pierwszy od 45 lat.


Łącznie w tym roku wygrał trzy turnieje ATP, a w efekcie osiągania dobrych wyników zadebiutował w czołowej dziesiątce światowego rankingu. Obecnie jest w nim dziewiąty, co jest najwyższą w historii lokatą polskiego singlisty.


"Dziś może wielkiej radości nie ma, ale patrząc na cały sezon myślę, że zrobiłem ogromny krok do przodu. To był świetny rok. Wiele się nauczyłem i wiem też, nad czym muszę pracować w przyszłości. Dobrze, że wciąż jest wiele rzeczy, które mogę poprawić" - zapewnił.


Hurkacz w piątkowy poranek uda się do Monako, gdzie mieszka. W najbliższym czasie zaś przede wszystkim chce odpocząć.


"Na pewno przyda się trochę wolnego, by zresetować się mentalnie po tych wszystkich emocjach, które były w ostatnich miesiącach" - zaznaczył.


Z Turynu Agnieszka Niedziałek (PAP)


an/ cegl/


Kraj i świat

2024-07-17, godz. 20:50 Francja/ "Le Figaro": auto wjechało w ogródek restauracji, jedna osoba nie żyje (krótka) Co najmniej jedna osoba zginęła, a kilka zostało rannych, gdy samochód wjechał w środę w ogródek przed restauracją w XX dzielnicy we wschodniej części… » więcej 2024-07-17, godz. 20:40 Ekstraklasa piłkarska – Radomiak pozyskał obrońcę z ŁKS Rahil M?mmedov został nowym piłkarzem Radomiaka - poinformował radomski klub. Reprezentant Azerbejdżanu, który w poprzedniej rundzie ekstraklasy reprezentował… » więcej 2024-07-17, godz. 20:30 Tomczyk: Błaszczak ujawnił ściśle tajne plany wyłącznie na potrzeby kampanii wyborczej Były szef MON Mariusz Błaszczak ujawnił ściśle tajne plany wyłącznie na potrzeby kampanii wyborczej. Te plany powinny być ujawnione za 50, a najlepiej… » więcej 2024-07-17, godz. 20:30 USA/ Czołowy kongresmen Demokratów wezwał Bidena do wycofania kandydatury Demokratyczny kongresmen i kandydat na senatora Adam Schiff w środę wezwał prezydenta USA Joe Bidena do wycofania kandydatury w wyborach prezydenckich. Należący… » więcej 2024-07-17, godz. 20:20 Nagrody Emmy: 25 nominacji dla serialu "Szogun" i 23 dla "The Bear" Historia szefa kuchni z serialu 'The Bear' zdobyła 23 nominacje do nagród Emmy, co jest rekordem dla produkcji komediowej. Najwięcej nominacji, 25, zdobył… » więcej 2024-07-17, godz. 20:20 Bodnar: odmowa aresztu wobec Romanowskiego nie przekreśla śledztwa (opis) Decyzja sądu o odmowie aresztowania Marcina Romanowskiego nie przekreśla śledztwa związanego z Funduszem Sprawiedliwości; ewentualne wniesienie odwołania… » więcej 2024-07-17, godz. 20:10 Jak wygląda proces uchylenia immunitetu członkowi Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy? Uchylenie immunitetu członkowi Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy (ZP RE) odbywa się zgodnie z procedurą wyszczególnioną w regulaminie tego organu… » więcej 2024-07-17, godz. 20:00 Raport: 77 proc. pracodawców IT rekrutuje lub rozważa rekrutację osób z zielonymi umiejętnościami 77 proc. pracodawców IT na całym świecie rozważa lub aktywnie rekrutuje kandydatów z zielonymi umiejętnościami - wynika z raportu opublikowanego przez ManpowerGroup… » więcej 2024-07-17, godz. 19:50 Paryż - kanadyjkarka Borowska udała się do Francji, by udowodnić swoją niewinność (opis) Zawieszona za załamanie przepisów antydopingowych kanadyjkarka Dorota Borowska rozpoczęła walkę, lecz nie na torze regatowym, ale o oczyszczenie z zarzutów… » więcej 2024-07-17, godz. 19:50 Ekstraklasa piłkarska - rekordowy budżet na nowy sezon, 280 mln zł dla klubów (aktl.) Przed rozpoczynającym się w piątek sezonem piłkarskiej ekstraklasy spółka prowadząca rozgrywki poinformowała o najwyższym budżecie w historii. Wynosi… » więcej
117118119120121122123
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »