Bill Murray dostał rolę w filmie z Kinowego Uniwersum Marvela
„Nie wiecie, ale ostatnio wystąpiłem w filmie Marvela. Chyba nie powinienem o tym mówić, ale co mi tam. Wielu ludzi dziwiło się, gdy przyjąłem rolę w takim projekcie, ale dla mnie wszystko było jasne. Poznałem reżysera i bardzo się polubiliśmy. Był zabawny, skromny, miał cechy, których zawsze poszukuję u reżysera” – wyjawił w wywiadzie dla „Frankfurter Allgemeine Zeitung” Bill Murray.
Choć nie podał nazwiska owego reżysera, to wspomniał o jednym z wyreżyserowanych przez niego filmów. Mowa o komedii „Dziewczyny z drużyny” Peytona Reeda, twórcy serii „Ant-Man”, której kolejną częścią będzie film „Ant Man and the Wasp: Quantumania”. Wspomniana komedia tak spodobała się Murrayowi, że postanowił wystąpić w nowym filmie Reeda, choć nie lubi kina komiksowego. „Zagrałem w nim, choć jako aktor nie jestem zainteresowany tymi dużymi komiksowymi adaptacjami” – zaznacza Murray.
Aktor od razu zaznaczył też, że nie należy się spodziewać tego, by na stałe dołączył do grona gwiazd Kinowego Uniwersum Marvela. „Ujmijmy to następująco. Reżyser to fajny facet, a ja przynajmniej spróbowałem, jak to jest kręcić film Marvela. Nie sądzę jednak, abym potrzebował się o tym przekonać drugi raz” – powiedział Murray.
Premierę filmu „Ant Man and the Wasp: Quantumania” zaplanowano na 28 lipca 2023 roku. Do swoich ról Ant-Mana i Osy powrócą w nim Paul Rudd i Evangeline Lilly. Swoje role z dwóch poprzednich części serii powtórzą też Michael Douglas i Michelle Pfeiffer. Wśród nowych gwiazd w obsadzie pojawią się Jonathan Majors oraz Kathryn Newton. Pierwszy zagra złoczyńcę znanego jako Kang the Conqueror, druga wcieli się w postać córki głównego bohatera, Cassie Lang. (PAP Life)
kal/ gra/