Radio Opole » Kraj i świat
2021-10-26, 11:20 Autor: PAP

Kumoch: nie wierzę w wojnę z KE, ale potrzebne było przesilenie

Nie wierzę w wojnę z Komisją Europejską, ale potrzebne było pewne przesilenie. UE jest czymś o wiele ważniejszym niż ambicje niektórych komisarzy czy radykalizm niektórych polityków - powiedział szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Jakub Kumoch o sporze polskiego rządu z KE.

Szef prezydenckiego biura Polityki Międzynarodowej Jakub Kumoch był pytany we wtorek w Polsat News o spór Polski z Komisją Europejską, także w kontekście wywiadu, którego premier Mateusz Morawiecki udzielił "Financial Times", a w którym premier zarzucił Komisji Europejskiej, że stawia Polsce żądania, "przystawiając jej pistolet do głowy".


W wywiadzie Morawiecki powiedział, że jakikolwiek ruch w kierunku redukcji "funduszy spójności" spotka się z mocnym odwetem. "Co się stanie, jeśli Komisja Europejska rozpocznie trzecią wojnę światową? Jeśli do tego dojdzie, będziemy bronić naszych praw wszelką bronią, która jest w naszej dyspozycji" - odparł szef polskiego rządu zapytany, czy Polska mogłaby zawetować kluczowe unijne decyzje, takie jak pakiet klimatyczny.


"Nie wierzę w III wojnę, ani w żadną wojnę z Komisją Europejską, bo dlaczego mamy walczyć z organem czegoś, co tak naprawdę jest nasze" - powiedział Kumoch, pytany o te słowa. Ocenił, że to "zwykły język polityki i publicystyki". "Hiperbole są całkowicie uzasadnione w wypowiedziach polityków" - dodał.


Jak dodał, "potrzebne było pewne przesilenie; ja jestem optymistą i uważam, że to przesilenie nastąpiło, albo przynajmniej następuje".


"Trwają działania polityczne, na horyzoncie zarysowuje się pewna koncepcja" - mówił Kumoch, pytany, jak polskie władze próbują rozwiązać konflikt. Dopytywany, czy chodzi o zmiany w wymiarze sprawiedliwości, szef BMP odparł, że chodzi przede wszystkim o rozmowy "z naszymi europejskimi partnerami, spośród których bardzo wielu zdaje sobie sprawę, że w dużej mierze mamy rację w tym sporze".


Zwrócił również uwagę, że spór Polski z KE nie ma już charakteru prawnego, ale polityczny.


"Unia Europejska jest czymś bardzo istotnym, czymś bardzo ważnym, czymś co należy chronić, także przed wszelkiego rodzaju radykalizmem. Jestem optymistą w kwestii Krajowego Planu Odbudowy, bo uważam, że tak dalej iść nie można. Unia jest czymś o wiele ważniejszym niż ambicje niektórych komisarzy i radykalizm niektórych polityków" - zaznaczył szef BMP.


Kumoch dodał, że prezydent Andrzej Duda jest "stale konsultowany w tej sprawie" i "stale odbywa spotkania z panem premierem".


Pytany o losy konwoju humanitarnego, który z inicjatywy prezydenta został wysłany na Białoruś w związku z kryzysem migracyjnym, ale który czeka na przejściu granicznym w Bobrownikach, Kumoch podkreślił, że sprawa ta jest bardzo ważna dla prezydenta, który zaznaczał, że "celem jest ochrona granicy, ale jednocześnie ochrona ludzi, którzy tam są". Według niego, wysłanie konwoju miało za cel "postawić pod ścianą" białoruski reżim i "pokazać: proszę bardzo, to jest pomoc, której chcemy udzielić". "Tym razem zrobiliśmy to głośno, żeby reżim stanął przed wyborem. Jeżeli pokazuje się światu jako ten, który w ogóle nie ma z tym nic wspólnego i niczego złego nie zrobił, to niech pomoże tym ludziom" - tłumaczył.


"Jesteśmy w tym konflikcie jedyną stroną, która interesuje się losem tych nieszczęsnych, oszukanych ludzi. Druga strona - reżim Łukaszenki - robi raczej wszystko, żeby na granicy było jak najgorzej" - ocenił. Dodał, że wierzy w to, że zatrzymany na granicy konwój w końcu dotrze do potrzebujących.


Szef Biura Polityki Międzynarodowej odniósł się również do kwestii opublikowanej w poniedziałek w Dzienniku Ustaw nowelizacji ustawy dotyczącej nielegalnego przekraczania granicy, zgodnie z którą cudzoziemiec zatrzymany niezwłocznie po nielegalnym przekroczeniu granicy postanowieniem komendanta SG będzie musiał opuścić terytorium RP. Kumoch tłumaczył, że chodzi o chronienie tych ludzi, którzy chcieliby przez Białoruś dostać się nielegalnie do UE, a jeszcze nie podjęli działań w tej sprawie. "Pokazanie im: ta granica nie jest do przejścia, nie jest otwarta. Gdybyśmy dawali sygnały, że granicę można łatwo przejść, że jesteśmy pobłażliwi, to byłoby nieodpowiedzialne i spowodowałoby napływ kolejnych ludzi" - ocenił.


Pytany, czy prezydent weźmie udział w grudniowym Szczycie Demokracji organizowanym przez prezydenta USA Joe Bidena, Kumoch odparł, że nie widzi powodu, by Polskę na takim wydarzeniu miał reprezentować kto inny, niż głowa państwa. (PAP)


autor: Mikołaj Małecki


mml/ itm/


Kraj i świat

2024-07-23, godz. 06:00 Obszary wiejskie chłodzą miasta Szerokie pasy terenów wiejskich mogą obniżyć temperaturę w miastach nawet o 0,5 st. C. Wskazują na to wyniki 20-letnich pomiarów. » więcej 2024-07-23, godz. 06:00 Scenarzyści „Iron Mana” pracują nad ekranizacją komiksu o indyjskim superbohaterze Mark Fergus i Hawk Ostby wracają do kina superbohaterskiego. Autorzy rozpoczynającego Kinowe Uniwersum Marvela (MCU) „Irona Mana” z 2008 roku, napiszą adaptację… » więcej 2024-07-23, godz. 06:00 Plaga czarnej śmierci w Europie mogła pojawić się już przed ponad 5 tysiącami lat Powodem nagłego wyginięcia przed ponad pięcioma tysiącami lat wielu mieszkańców Europy mogła być epidemia wywołana przez bakterie Yersinia pestis - twierdzą… » więcej 2024-07-23, godz. 06:00 USA/ Harris poparła wystarczająca liczba delegatów dla jej nominacji w wyścigu do Białego Domu W poniedziałek co najmniej 2579 demokratycznych delegatów zadeklarowało poparcie dla wiceprezydent Kamali Harris jako kandydatki tej partii w wyborach na prezydenta… » więcej 2024-07-23, godz. 05:50 Prognoza pogody na 23 i 24 lipca Jak informuje IMGW, Polska będzie w zasięgu klina wyżu znad Europy południowo-zachodniej, jedynie na krańcach wschodnich zaznaczy się płytka zatoka niżowa… » więcej 2024-07-23, godz. 05:50 Lekarze bez Granic: raport o katastrofalnych skutkach wojny w Sudanie Jeden na trzech pacjentów, którzy zostali przyjęci do szpitala w największym sudańskim mieście Omdurmanie w marcu 2024 roku, miał obrażenia po odłamkach… » więcej 2024-07-23, godz. 05:40 Paryż - olimpijskie ciekawostki Pięć połączonych ze sobą kółek olimpijskich: w kolorach niebieskim, czarnym, czerwonym - na górze i żółtym oraz zielonym - na dole, symbolizujących… » więcej 2024-07-23, godz. 05:40 Paryż - olimpijskie ciekawostki Tradycja parad sportowców, którzy niosą flagi swoich państw, narodziła się w Atenach 1906 roku, ale dopiero dwa lata później w Londynie odbyła się pierwsza… » więcej 2024-07-23, godz. 05:40 Paryż - olimpijskie ciekawostki Ostatnie autentycznie złote medale olimpijskie wręczano w Sztokholmie w 1912 roku. Projektowane są specjalnie na każde igrzyska. Powinny mieć co najmniej… » więcej 2024-07-23, godz. 05:40 Paryż - olimpijskie ciekawostki W pierwszych nowożytnych igrzyskach (Ateny 1896) Francuz Leon Flameng wykazał się rzadko spotykanym duchem sportu. Wypracował sobie ogromną przewagę nad… » więcej
20212223242526
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »