Dla Katalończyków mecz z Dynamem miał ogromne znaczenie. Po porażkach po 0:3 u siebie z Bayernem Monachium i na wyjeździe z Benficą Lizbona znajdowali się w trudnej sytacji. Ewentualna kolejna wpadka byłaby bardzo kosztowna.

Ostatecznie jednak Barcelona wywalczyła skromne zwycięstwo. O wyniku przesądził gol w 36. minucie Pique, który wykorzystał dokładne dośrodkowanie Jordiego Alby i z bliska trafił do siatki.

W ten sposób, jak poinformowała UEFA, doświadczony obrońca stał się najstarszym strzelcem gola dla Barcelony w Champions League - dokonał tego dokładnie w wieku 34 lat i 260 dni. Dotychczas takim mianem mógł się poszczycić Sylvinho, który zdobył bramkę dla Barcelony w LM w grudniu 2008 roku, mając wówczas 34 lata i 241 dni.

Ekipa z Katalonii z trzema punktami awansowali na trzecie miejsce w grupie E, spychając Dynamo na czwartą lokatę (1 pkt).

O godz. 21 Benfica (4) podejmie rozpędzonego lidera Bayern Monachium (6), w którym apetyt na kolejne trafienia w LM ma Robert Lewandowski. Polak rozpocznie mecz w podstawowej jedenastce.

Zakończyło się już także spotkanie grupy G, w którym Salzburg - m.in. dzięki dwóm trafieniom Szwajcara Noaha Okafora - pokonał u siebie VfL Wolfsburg 3:1 i umocnił się na pozycji lidera (7 pkt). Wieczorem w tej grupie Lille podejmie Sevillę.(PAP)

bia/ pp/