Hiszpania/ Raport: ok. 4,5 mln osób żyje w skrajnym ubóstwie
Choć statystyki jeszcze nie obejmują osób dotkniętych przez pandemię koronawirusa, dane te i tak są wyższe w porównaniu z 2019 r. - w ciągu roku przybyło 178 tys. osób w skrajnym ubóstwie.
Według raportu ponad 3,3 mln osób, tj. 7 proc. ludności kraju, nie może sobie pozwolić na codzienny posiłek złożony z mięsa czy ryby, ogrzać mieszkania do odpowiedniej temperatury czy pokryć nieprzewidzianych wydatków. Ponad 45 proc. ludności deklaruje "pewne trudności" z dotrwaniem do przyszłego miesiąca, a 10 proc. ma z tym "duże trudności".
Najbardziej narażone na biedę są rodziny z dziećmi. Ok. 12 proc. takich gospodarstw znajduje się w skrajnym ubóstwie, podczas gdy w przypadku rodzin bez dzieci - nieco ponad 7 proc. Biedą dotknięte są szczególnie rodziny złożone z jednego rodzica, najczęściej matki - aż 21,5 proc. tych rodzin znajduje się w sytuacji skrajnego ubóstwa. Zgodnie z danymi EAPN-ES prawie jedna dziesiąta dzieci i młodzieży cierpi na podstawowe braki materialne, w tym większość mieszkających z jednym rodzicem.
W sytuacji zagrożenia ubóstwem jest ponad 28 proc. (ok. 2,2 mln) dzieci w kraju - informuje międzynarodowa organizacja Save the Children. Zgodnie z jej prognozami w 2030 r. aż 26,5 proc. dzieci będzie żyło w biedzie. To oznacza, że przez następne prawie 10 lat w biedzie będzie wychowywała się ponad jedna czwarta hiszpańskich dzieci.
Hiszpania jest piątym krajem UE o najwyższym wskaźniku biedy wśród dzieci, po Rumunii, Bułgarii, Włoszech i Grecji - wynika z danych Eurostatu.
Jak wskazuje raport organizacji charytatywnej Caritas z października, tylko 18,6 proc. osób w skrajnym ubóstwie pobiera zasiłek, tzw. minimalny dochód życiowy (IMV). Prawie 33 proc. oczekuje na odpowiedź ze strony administracji, a podania ponad połowy ubiegających się (48,9 proc.) odrzucono jako niespełniające wszystkich kryteriów. Caritas zaapelowała do rządu w Madrycie o zniesienie przeszkód w otrzymywaniu zasiłku.
Z Saragossy Grażyna Opińska (PAP)
opi/ zm/ akl/