W wyborach samorządowych w 2018 r. Alicja Szczepańska - była policjantka i była kurator społeczna - uzyskała mandat startując z listy wyborczej Komitetu Łukasza Gibały "Kraków dla Mieszkańców". Zdobyła 2721 głosów. Kilkanaście miesięcy temu opuściła klub "Kraków dla mieszkańców" i była radną niezrzeszoną.

Przewodniczący Rady Miasta Krakowa, a zarazem przewodniczący krakowskiej PO Dominik Jaśkowiec poinformował, że Alicja Szczepańska zmieniła klub. "Pani radna Alicja Szczepańska współpracuje z nami od roku. Jak wszyscy wiemy jest zaangażowana w działalność społeczną. Jest takim +wrażliwym społecznie sercem+ Rady Miasta Krakowa" – mówił Jaśkowiec podkreślając, że radna działa na rzecz wykluczonych, bezdomnych i bezrobotnych.

Szef klubu KO w Radzie Miasta Krakowa Andrzej Hawranek mówił, że zarówno ze strony radnej, jak i klubu jest to decyzja głęboko przemyślana. "Mogę wyrazić szczerą radość, że możemy powitać Alicję w naszych skromnych klubowych progach. Będzie dużym wzmocnieniem, zwłaszcza w kwestiach dotyczących rodziny, praw kobiet, mieszkalnictwa i spraw społecznych" – powiedział Hawranek.

Radna Szczepańska mówiła, że wystartowała w wyborach samorządowych, bo chciała przede wszystkim służyć ludziom, dbać o osoby wykluczone społecznie, praworządność, o sprawy mieszkaniowe i zdrowotne. "Niestety po drodze się okazało, że coś nie bardzo wyszło" – powiedziała. "W jedności jest siła. Ja tą jedność chce trzymać razem z opozycją. Zawsze będę stała po stronie słabszych, po stronie praworządności, przestrzegania praw człowieka i zapisów UE" – zadeklarowała. Dodała, że ze względu na to, czym się zajmuje w samorządzie "najbardziej po drodze" było jej z Inicjatywą Polską.

Na konferencji prasowej obecni byli także przewodnicząca Inicjatywy Polskiej Barbara Nowacka i członek zarządu Dariusz Joński. Szczepańska zdecydowała się wstąpić do tego ugrupowania.

"Witaj Alicjo! Strasznie się cieszę, że jesteś wreszcie z nami" – tak w Inicjatywie Polskiej przyjęła radną liderka ugrupowania Barbara Nowacka z Inicjatywy Polskiej. "Poznałyśmy się już kilka lat temu, rozmawiałyśmy od początku o rzeczach dla nas szczególnie ważnych, czyli prawach kobiet i wspieraniu ich w trudnych, życiowych sytuacjach: biedy, wykluczenia, przemocy. Cieszę się, że dziś ta współpraca na opozycji nabiera formalnego kształtu" – podkreśliła.

"To jest czas współpracy, czas dialogu. (…) Jeśli chcemy wygrywać wybory, tę współpracę trzeba budować na poziomie krajowym i lokalnym. W Senacie się udało, udało się także w Rzeszowie, Żeby wygrać te najważniejsze wybory za dwa lata, musimy się po prostu porozumieć. I to jest przykład, taki symboliczny poszukiwania tego, co nas łączy, a nie dzieli" – dodał Dariusz Joński.(PAP)

autor: Małgorzata Wosion

wos/ godl/