Radio Opole » Kraj i świat
2021-10-05, 10:00 Autor: PAP

Siostry z indyjskiego ośrodka dla niewidomych dzieci im. Matki Czackiej: życie Błogosławionej to dla nas promyk nadziei

Życie matki Elżbiety Czackiej jest wzorem do naśladowania i promykiem nadziei, Błogosławiona pokazała, że mimo niepełnosprawności można żyć pomagając innym - powiedziały PAP siostry Claire i Anita z ośrodka Jyothi Seva dla niewidomych dzieci im. bł. Elżbiety Róży Czackiej w Bangalore w indyjskim stanie Karnataka.

Patronka stowarzyszenia została 12 września beatyfikowana przez papieża Franciszka.


"Jej beatyfikacja jest darem dla nas, ale i całego Kościoła. Swoim życiem niosła świadectwo, że bycie niewidomym to nie jest klątwa, tylko dar Boży. Porzuciła dostanie życie, by poświęcić się ciężkiej pracy na rzecz innych" - zaznaczają siostry z Bangalore. Podkreślają że, patronka ich stowarzyszenia jest wzorem do naśladowania.


W Indiach, w których tylko ok. 3 tys. z 19 mln niewidomych osób znajduje się pod fachową opieką, uczenie dzieci o życiu Matki Czackiej ma szczególne znaczenie - tłumaczą w rozmowie z PAP siostry Claire i Anita.


Rodziny często odrzucają niewidome dzieci, uważając, że są karą od bogów. Siostry chcą przekazać swoim wychowankom, że to nieprawda. "Dodajemy im otuchy, zapoznając ich z życiorysem Czackiej. Jest promykiem nadziei dla nas wszystkich. Pokazała, jak pomimo niepełnosprawności można żyć pomagając innym" – dodają.


Stowarzyszenie Jyothi Seva powstało w 1991 r. w Bangalore z inicjatywy dwóch polskich zakonnic ze zgromadzenia Sióstr Franciszkanek Służebnic Krzyża, które przybyły do Indii rok wcześniej. Zostało zainspirowane szkołą dla niewidomych dzieci im. Róży Czackiej w Laskach pod Warszawą.


Róża Maria Czacka urodziła się w 1876 r. w Białej Cerkwi na Ukrainie. Pochodziła z rodziny ziemiańskiej, otrzymała wszechstronne wykształcenie i znała cztery języki obce. Gdy miała 22 lata w wyniku wypadku straciła wzrok. Postanowiła przekuć swoją słabość w siłę i zaangażowała się w działalność na rzecz osób niewidomych – utworzyła Towarzystwo Opieki nad Ociemniałymi. W 1917 r. wstąpiła do zakonu franciszkanek i przyjęła imię Elżbieta. Niedługo potem założyła zgromadzenie Sióstr Franciszkanek Służebnic Krzyża. W 1922 r. przeniosła siedzibę Towarzystwa do Lasek pod Warszawą. Założyła tam ośrodek szkolno-wychowawczy dla niewidomych dzieci. Zmarła w 1961 r.


Siostry Claire i Anita, które żyją w Bangalore, wyjaśniają, że stowarzyszenie posiada także ośrodki w stanach Tamil Nadu i Meghalaya. W Bangalore prowadzą szkołę i przytułek dla niewidomych dzieci. Pod ich opieką pozostaje 150 uczniów, których przyjmują do placówki nawet od trzeciego roku życia. Jak mówią, realizują standardowy indyjski program nauczania. "Nasi uczniowie często pochodzą z biednych rodzin, mieszkają w slumsach. Opiekujemy się też niewidomymi sierotami, mieszkają w przytułku" – tłumaczą.


Dodają, że ich podopieczni to w większości wyznawcy hinduizmu. W grupie jest też wielu muzułmanów. "Uczymy ich o życiu Róży Czackiej, ale nie nawracamy. Dzieci różnych wyznań żyją ze sobą w harmonii i miłości" – podkreślają. Siostry Claire i Anita zaznaczają, że bycie chrześcijaninem w Indiach jest czasem niełatwe, ponieważ niektóre partie są wrogo nastawione do innych religii.


Siostrom zależy na tym, żeby dzieci po ukończeniu szkoły mogły funkcjonować w społeczeństwie. "Chcemy im zapewnić dobrą przyszłość, by jako dorośli mogli również dawać coś społeczeństwu. To nie jest łatwe z powodu ich niepełnosprawności, mało jest perspektyw zawodowych dla takich osób, ale nierzadko nam się udaje. Nasi absolwenci pracują m.in. w międzynarodowych firmach i organizacjach pozarządowych" – opowiadają.


Stowarzyszenie zmaga się z problemami finansowymi. "Działamy za darmo. Inaczej dzieci nie przychodziłyby do szkoły. Niestety często brakuje nam pieniędzy. Polegamy głównie na naszych darczyńcach, a niedawno przyznano nam rządowe dofinansowanie" – mówią siostry.


Kolejnym wyzwaniem okazała się pandemia koronawirusa, szczególnie druga fala i rozprzestrzenianie się wariantu Delta. Szkoły zostały zamknięte, nauka musiała odbywać się zdalnie. Nauczanie dzieci niewidomych i z biednych rodzin było dużym problemem. "Te dzieci potrzebują fizycznej obecności nauczycieli. Sieroty z przytułku ją miały, ale z innymi łączyłyśmy się przez Whatsappa na wideo. Musieli im często towarzyszyć rodzice. Udało nam się zapewnić edukację dla wszystkich, ponieważ uczniowie, którzy nie mają żadnego dostępu do telefonów, chodziły do naszego ośrodka" – tłumaczą.


Chociaż opieka nad niewidomymi dziećmi jest bardzo wymagająca i zajmuje im większość czasu, siostry Claire i Anita nie żałują, że się tym zajmują. "Radość jaka płynie z tej pracy wynagradza wszelki trud" – podsumowują.


Alicja Skiba (PAP)


skib/ adj/ mal/


Kraj i świat

2024-07-11, godz. 15:40 Elbląg/ Dwie osoby ranne po oberwaniu się sufitu w supermarkecie Mężczyzna i kobieta, oboje w wieku 63 lat, zostali ranni po tym, gdy w supermarkecie, w którym przebywali oberwał się fragment sufitu. Mężczyzna trafił… » więcej 2024-07-11, godz. 15:40 Pomorskie/ Zarzuty dla kierowcy, który wjechał w rowerzystów Prokuratura postawiła zarzut spowodowania wypadku komunikacyjnego 38-letniemu kierowcy, który we wtorek wjechał w grupę rowerzystów. W szpitalu przebywają… » więcej 2024-07-11, godz. 15:40 Leszczyna: zespół ekspertów przedstawił pakiet zmian, który ułatwi funkcjonowania szpitali (krótka3) Zespół złożony z lekarzy, dyrektorów szpitali, managerów i wiceprezesa NFZ przedstawił pakiet zmian, który ma na celu ułatwienie funkcjonowania szpitali… » więcej 2024-07-11, godz. 15:30 Konfederacja: konieczny jasny przekaz, że będziemy twardo bronić granic (krótka4) Przepisy mają mieć jasny przekaz: że twardo będziemy bronić granic - przekonywał w czwartek Andrzej Zapałowski (Konfederacja) podczas debaty w Sejmie o… » więcej 2024-07-11, godz. 15:30 Żukowska: do projektu usprawniającego działania wojska i służb są konieczne poprawki Lewicy Do projektu usprawniającego działania wojska i służb, żeby go poprzeć, są konieczne poprawki zwiększające ochronę życia ludzkiego, które zgłosiła… » więcej 2024-07-11, godz. 15:30 ME 2024 - Boniek: Hiszpania faworytem finału, ale Anglia się rozkręca Zbigniew Boniek powiedział PAP, że faworytem niedzielnego finału Euro 2024 będzie Hiszpania. Jak jednak przyznał, Anglia jest drużyną, która się rozkręca… » więcej 2024-07-11, godz. 15:30 UE/ Apple udostępni konkurencji dostęp do technologii umożliwiających płatność telefonem Firma Apple zobowiązała się do przyznania konkurentom dostępu do swojej technologii umożliwiającej płatności zbliżeniowe za pomocą iPhonów w sklepach… » więcej 2024-07-11, godz. 15:20 Dr Skowroński: katalog wystawy o Stanisławie H. Lubomirskim to jego pierwsza biografia W piątek w Muzeum Łazienki Królewskie w Warszawie zostanie zaprezentowany katalog wystawy poświęconej Stanisławowi H. Lubomirskiemu, założycielowi Łazienek… » więcej 2024-07-11, godz. 15:20 Rumunia/ Europosłowie prorosyjskiej S.O.S Romania poza frakcją Europa Suwerennych Narodów (korekta) Dwoje europosłów z rumuńskiej ultraprawicowej i prorosyjskiej partii S.O.S Romania nie zostało przyjętych do frakcji Europa Suwerennych Narodów, utworzonej… » więcej 2024-07-11, godz. 15:20 Politycy TD o projekcie usprawniającym działania wojska: popieramy, zgłosimy poprawki (krótka4) Sytuacja spowodowana wojną hybrydową wywołaną przez Rosję wymaga zmian w prawie o użyciu wojska - ocenili przedstawiciele klubów Polska 2050 i PSL (tworzących… » więcej
66676869707172
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »