Holendrzy pracujący ze względu na pandemię Covid-19 w domach irytują włamywaczy. Puste mieszkania były wcześniej dla nich łatwym łupem, ale wszystko zmieniła pandemia.

W 2020 r. całkowita liczba włamań w Holandii była o 42 procent niższa niż rok wcześniej - wynika z danych policji cytowanych przez „AD”. Rabusie okradali mieszkania 14 125 razy.

Okazuje się, że pandemia pozytywnie wpływa także na inne policyjne statystyki. W 2020 r. wykryto sprawców 13 procent włamań (rok wcześniej było to 10 proc.), a w przypadku napadów rabunkowych wzrost był jeszcze wyższy, z 50 proc. w 2019 r. do 60 proc. w ubiegłym roku.

Gazeta wyjaśnia, że detektywi mieli więcej czasu na dochodzenia, a pozostający w domach mieszkańcy częściej informowali funkcjonariuszy o podejrzanych sytuacjach.

„O wiele łatwiej jest nam kogoś przyłapać na gorącym uczynku niż później wytropić” – mówi dziennikowi Jos van der Stap z amsterdamskiej policji.

Z Amsterdamu Andrzej Pawluszek (PAP)

apa/ akl/