Radio Opole » Kraj i świat
2021-09-22, 08:20 Autor: PAP

J. J. Kasprzyk: Armia Andersa wyzwalając Bolonię wiedziała, że do wolnej Polski już nie wróci

Żołnierze Armii Andersa - 2. Korpusu Polskiego, którzy 21 kwietnia 1945 r. wyzwolili Bolonię, wiedzieli, że do wolnej Polski już nie wrócą - mówi PAP Jan Józef Kasprzyk, szef Urzędu ds. Kombatantów. Bitwa o to włoskie miasto wieńczyła szlak nadziei Polaków na płw. Apenińskim - podkreśla.

Do Bolonii - po uroczystościach w Rzymie, Piedimonte San Germano, na Monte Cassino i w Acquafondata - dotarła pielgrzymka polskich weteranów II wojny światowej, którą z okazji 80-lecia powstania Armii Andersa organizuje Urząd ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych. Weterani wspólnie z delegacją państwową odwiedzają najważniejsze miejsca pamięci 2. Korpusu Polskiego oddając hołd dowódcy i poległym kolegom - towarzyszom broni w walce z niemieckim nazizmem.


"Wspólnie z weteranami walk o niepodległość Polski i Włoch, żołnierzami 2. Korpusu Polskiego, jesteśmy dzisiaj w Bolonii - mieście wyzwolonym przez żołnierzy gen. Władysława Andersa w kwietniu 1945 roku. Bitwa o Bolonię obok bitwy o Monte Cassino i Ankonę była jedną z trzech najważniejszych operacji prowadzonych tutaj w 1944 i 1945 roku przez Wojsko Polskie" - przypomniał szef UdsKiOR Jan Józef Kasprzyk.


Wyzwolenie Bolonii przez 2. Korpus Polski - jak zaznaczył - wieńczyło szlak nadziei i wolności prowadzony przez Polaków na półwyspie Apenińskim.


"Niestety, radość polskich żołnierzy z wyzwolenia miasta i przyniesienia wolności Włochom, splatała się z ich smutną konstatacją, że do wolnej Polski nie będzie im dane w najbliższym czasie wrócić. W Bolonii już wiedzieli, że Polska, decyzją mocarstw także zachodnich, znajdzie się w sowieckiej strefie wpływów. A zatem wtedy, w kwietniu 1945 roku, radość zwycięstwa mieszała się z goryczą, że nie będzie gdzie powracać" - mówił Kasprzyk.


Podkreślił też, że większość żołnierzy 2. Korpusu Polskiego była mieszkańcami przedwojennych Kresów Wschodnich. "I choć wiedzieli, że już do swojego domu nie wrócą, to pozostawali z nadzieją, że może kiedyś los spowoduje, że jednak do wolnej Polski powrót będzie możliwy" - dodał.


Przedstawiając program wydarzeń, w których w środę w Bolonii udział wezmą ostatni żyjący podkomendni gen. Andersa, szef UdsKiOR wymienił polową mszę połączoną z nadaniem sztandaru Polskiej Szkole im. 2 Korpusu Polskiego jako znaku kontynuacji tradycji niepodległościowej oraz z ceremonią złożenia kwiatów na tamtejszym Polskim Cmentarzu Wojennym, gdzie pochowano setki poległych w walkach w 1945 r. polskich żołnierzy. Przypomniał też, że Bolonia miała być odwiedzona w ubiegłym roku przez żołnierzy 2. Korpusu Polskiego w 75. rocznicę wyzwolenia miasta, lecz z uwagi na pandemię było to niemożliwe.


"Dziś, po roku, jesteśmy obecni z tymi, którzy wtedy tu w Bolonii walczyli. A uczestniczy z nami w pielgrzymce dwóch żołnierzy, którzy w walkach o Bolonię szczególnie się wsławili. Myślę tu o kapitanie Władysławie Dąbrowskim i poruczniku Alfonsie Mrzyku" - powiedział Kasprzyk.


Wśród weteranów - poza kpt. Dąbrowskim i ppor. Mrzykiem - obecni są także Leon Piesowocki, por. Edward Moczulski, Czesław Balec, Marian Bajda, Feliks Osiński, a także Krzysztof Flizak - kapitan armii USA, który jako 10-letni chłopiec trafił do Junackiej Szkoły Kadetów przy Armii gen. Andersa w Palestynie. Towarzyszą im też kombatanci Polskiego Państwa Podziemnego: weteran AK i NOW, sędzia mjr Bogusław Nizieński oraz por. Janusz Maksymowicz, który walczył w Powstaniu Warszawskim.


"Wspólnie z kombatantami odwiedzimy też miejsca, które są ważne dla polsko-włoskiej historii; miejsca, które były wyzwalane w 1945 roku przez polskich żołnierzy. Będziemy przy pomniku gen. Władysława Andersa, który w Bolonii został wzniesiony kilka lat temu, a jego autorem jest wybitny rzeźbiarz Igor Mitoraj. To jeden z najpiękniejszych i najbardziej przejmujących pomników generała, jakie można zobaczyć w Polsce i w Europie" - podkreślił Kasprzyk.


"Odwiedzimy też grób dowódcy kapitana Władysława Dąbrowskiego, czyli pułkownika Kiedacza, który spoczywa na cmentarzu bolońskim. To zawsze jest wzruszająca chwila, kiedy pan kapitan, mając obecnie 97 lat, stoi na baczność przed grobem swojego dowódcy, dowódcy 15. Pułku Ułanów Poznańskich" - dodał minister.


Bitwa o Bolonię rozpoczęła się 9 kwietnia 1945 roku; trwała do 21 kwietnia. Była to jedna z ostatnich bitew stoczonych przez wojska alianckie na froncie włoskim. W walkach brali udział żołnierze 2. Korpusu Polskiego pod dowództwem generała Andersa. Przełamanie frontu pod Bolonią i wyzwolenie miasta miało decydujące znaczenie dla ostatecznej klęski Niemiec na froncie włoskim. 21 kwietnia 9. Batalion Strzelców Karpackich wkroczył jako pierwszy do Bolonii i zawiesił nad miastem polską flagę. Kilka godzin później do miasta dotarły oddziały alianckie.


Polski Cmentarz Wojenny w Bolonii-San Lazzaro di Savena jest największym spośród czterech polskich cmentarzy we Włoszech; spoczywa tam 1432 żołnierzy 2. Korpusu Polskiego poległych w walkach na Linii Gotów, w Apeninie Emiliańskim i w bitwie o Bolonię, w której zginęło ok. 300 polskich żołnierzy, a ok. 600 zostało rannych. Cmentarz powstał z inicjatywy generała Andersa.


Z Bolonii Norbert Nowotnik (PAP)


nno/ dki/


Kraj i świat

2024-07-17, godz. 19:40 Piłkarska LE – trener Wisły Kraków: będziemy musieli się dostosować W czwartek piłkarze Wisły Kraków rozegrają rewanżowy mecz 1. rundy Ligi Europy z Llapi Podujevo. Przed tygodniem na swoim stadionie wygrali 2:0 i stają przed… » więcej 2024-07-17, godz. 19:30 Ekstraklasa piłkarska - rekordowy budżet na nowy sezon, 280 ml zł dla klubów Przed rozpoczynającym się w piątek sezonem piłkarskiej ekstraklasy spółka prowadząca rozgrywki poinformowała o najwyższym budżecie w historii. Wynosi… » więcej 2024-07-17, godz. 19:30 Gliwice z ponad 270 mln zł dotacji z NFOŚiGW do instalacji wielopaliwowej Należąca do samorządu Gliwic spółka, która obsługuje lokalną ciepłownię, przygotowuje budowę przy niej instalacji wielopaliwowej wytwarzającej prąd… » więcej 2024-07-17, godz. 19:20 Kujawsko-pomorskie/ Po wypadku przejezdna dk 15 w Małkach koło Brodnicy (aktl.) Przejezdna jest droga krajowa nr 15 w Małkach koło Brodnicy, gdzie zderzyło się pięć aut osobowych. Jedna osoba została ranna - poinformował dyżurny bydgoskiego… » więcej 2024-07-17, godz. 19:20 Paryż - poprawia się stan zdrowia Hurkacza Po drobnym zabiegu na prawym kolanie, przeprowadzonym w poniedziałek, stan zdrowia Huberta Hurkacza znacząco się poprawia po kontuzji odniesionej w Wimbledonie… » więcej 2024-07-17, godz. 19:10 CBOS: sympatia dla ugrupowania politycznego głównym motywem głosujących w wyborach do PE Osoby deklarujące udział w wyborach do PE najczęściej motywowały swoje decyzje wyborcze sympatią dla danego komitetu oraz poparciem programu wybranego ugrupowania… » więcej 2024-07-17, godz. 19:10 Paryż - kanadyjkarka Borowska udała się do Francji, by udowodnić swoją niewinność (krótka) Zawieszona za załamanie przepisów antydopingowych kanadyjkarka Dorota Borowska rozpoczęła walkę, lecz nie na torze regatowym, ale o oczyszczenie z zarzutów… » więcej 2024-07-17, godz. 19:10 "The Economist": Rosji wyczerpują się zapasy starych czołgów i pojazdów opancerzonych W strategii walki na wyniszczenie, jaką Rosja przyjęła w wojnie na Ukrainie, problemem nie są ludzie, a w coraz większym stopniu wyczerpujące się zapasy… » więcej 2024-07-17, godz. 19:10 Gliwice zamówiły przebudowę dróg towarzyszącą modernizacji stacji Łabędy Samorząd Gliwic zamówił w środę przebudowę układu dróg w rejonie stacji kolejowej Gliwice - Łabędy, której wartą ponad 500 mln zł modernizację spółka… » więcej 2024-07-17, godz. 19:00 Europarlament podejmie w czwartek decyzję, czy von der Leyen pozostanie szefową Komisji Europejskiej Parlament Europejski podejmie w czwartek decyzję, czy Ursula von der Leyen zostanie przewodniczącą Komisji Europejskiej na drugą kadencję. Głosowanie będzie… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »