Podopieczni Massimiliano Allegriego bardzo słabo rozpoczęli sezon i jeszcze nie wygrali spotkania w Serie A. Porażki z Empoli i Napoli oraz remisy z Udinese i AC Milan dały mistrzom Włoch zaledwie dwa punkty, a mniej ma tylko ostatnia w tabeli Salernitana - zero.

Na pocieszenie turyńczykom zostaje na razie tylko pewne zwycięstwo nad Malmoe FF 3:0 w 1. kolejce fazy grupowej Ligi Mistrzów. Humory chcieli poprawić sobie w niedzielnym szlagierze z Milanem, ale mimo wcześnie zdobytego gola przez Hiszpana Alvaro Moratę spotkanie zakończyło się podziałem punktów. Kwadrans przed końcem wyrównał Chorwat Ante Rebic.

"Pierwsza połowa była udana, ale w drugiej straciliśmy determinację. Zależało nam na pozytywnym wyniku, ale przynajmniej strata do Milanu nie wzrosła. W końcówkach meczów za bardzo ciąży nam myśl, że musimy odrabiać straty w tabeli" - skomentował Allegri.

Szczęsny wystąpił we wszystkich czterech dotychczasowych meczach ligowych. Reca zagrał w barwach Spezii raz, a Kiwior, reprezentant Polski do lat 21, wciąż czeka na debiut.

Drugi w tabeli AC Milan ma 10 punktów, podobnie jak jego lokalny rywal Inter, który prowadzi. "Rossoneri" podejmą w środę 17. w tabeli beniaminka Venezię, natomiast lider we wtorek zmierzy się na wyjeździe z Fiorentiną, której bramkarzem jest Bartłomiej Drągowski.

Mediolańskie kluby mogą przystępować do tych meczów z niższych lokat. Wszystko zależy od tego, czy w poniedziałkowy wieczór Napoli Piotra Zielińskiego pokona na wyjeździe Udinese Łukasza Teodorczyka. Goście mogą być jedynym zespołem z kompletem zwycięstw po czterech kolejkach. Remis dałby im awans z czwartej na trzecią lokatę.

W 5. kolejce Napoli zaprezentuje się w czwartek, kiedy zmierzy się na wyjeździe z Sampdorią Genua. W składzie gospodarzy prawdopodobnie wystąpi Bartosz Bereszyński.

Również tego dnia Torino Karola Linettego podejmie Lazio Rzym, a trzecia w tabeli Roma zmierzy się w stolicy z Udinese.(PAP)

mm/ co/