Bieszczady/ W górach bezwietrznie z pełnym zachmurzeniem
Jak zaznaczył, "wędrującym po Bieszczadach i Beskidzie Niskim warto przypomnieć, że mamy połowę września i zmrok zapada wcześniej niż jeszcze kilka tygodni temu".
"Coraz krótszy dzień należy brać pod uwagę przy planowaniu wycieczek. Starajmy się, żeby zmrok nie zaskoczył nas na szlaku" – zauważył.
W ciągu ostatniej doby ratownicy górscy m.in. pomagali zejść turystom, którzy po zmroku zabłądzili na Magurze Stuposiańskiej. Idący w góry turyści zawsze powinni mieć naładowany telefon komórkowy z aplikacją "Ratunek" oraz latarkę.
W lasach południowo-wschodniej Polski rozpoczyna się także rykowisko, czyli okres godowy jeleni karpackich.
Przed zmrokiem i o świcie można usłyszeć pierwsze porykiwanie samców oraz ich uderzenia wieńcami o drzewa. Godowy ryk jelenia często mylony jest przez turystów z rykiem niedźwiedzia.
"W konsekwencji nasi ratownicy odbierają już pierwsze telefony zaniepokojonych tym faktem osób" – przypomniał ratownik dyżurny.(PAP)
Autor: Alfred Kyc
kyc/ robs/