Rozwiązanie "Mission Critical Network in the Box" (MC-NIB) jest wspólnym dziełem IS-Wireless, polskiego dostawcy technologii sieciowych, oraz spółki Mindmade należącej do Grupy WB i specjalizującej się w rozwiązaniach teleinformatycznych dla służb bezpieczeństwa publicznego. Firmy podkreślają, że zostało stworzone przez polskich inżynierów w celu zapewnienia łączności w sytuacjach kryzysowych, takich jak klęski żywiołowe, zagrożenia dla bezpieczeństwa publicznego, rozległe awarie infrastruktury telekomunikacyjnej lub energetycznej. Premiera urządzenia miała miejsce na stoisku Grupy WB.

"Jest to kompletna komórkowa sieć komunikacyjna, z pełnym zakresem funkcjonalności, która w przypadku tradycyjnych operatorów jest rozłożona na dużym obszarze i składa z wielu stacji bazowych. Ta cała infrastruktura w naszym urządzeniu mieści się w walizce, co pozwala dostarczyć łączność tam gdzie jej nie ma lub tam gdzie uległa zniszczeniu" - wyjaśnia w rozmowie z PAP prezes IS-Wireless Sławomir Pietrzyk.

Urządzenie zamknięte w walizce wielkości podręcznego bagażu obsługuje sieć 4G oraz 5G - najnowszą jaka jest w cywilnym zastawaniu. "4G po popularne LTE, który z nami jeszcze zostanie przez długi czas. 5G to nowy standard, który pozwala w jednej architekturze sieci dostarczać różne usługi. Siec ta może być zoptymalizowana pod przesyłanie dużych ilości danych lub też sprofilowana pod niezawodne połączenia głosowe. Do tej pory te systemy były domeną tylko dużych dostawców. Teraz my jako polska firma prezentujemy nasze rozwiązania" - wyjaśnia Pietrzyk.

Zasięg urządzania zależy od wykorzystywanej częstotliwość. Na potrzeby pokazu na MSPO firma dostała zgodę od UKE na częstotliwość 800 MHz, co pozwala jej na uzyskanie zasięgu do 10 km dla jednego przenośnego urządzenia. Wykorzystanie niższych częstotliwości i postawienie przenośnych masztów nadawczych pozwala zwiększyć zasięg do 30 km. Zwiększenie liczby urządzeń nadawczych pozwala pokryć większy teren oraz zwiększyć przepustowość sieci obsługujących jednocześnie abonentów specjalnych np. służby ratownicze, wojsko oraz abonentów cywilnych.

Prezes Pietrzyk nie podaje ceny urządzenia, ale podkreśla, że daje ona możliwość zaoszczędzenia kosztów w porównaniu do rozwiązań dotychczasowych. Podkreśla też, że MC-NIB jest urządzeniem gotowym do zastosowania - na targach prezentowane jest wraz z zalogowanymi aparatami komórkowymi. "Jesteśmy już w fazie komercjalizacji gotowego produktu, które zachowuje potencjał do dalszych adaptacji już pod konkretne potrzeby przyszłych użytkowników" - przyznaje prezes IS-Wireless.

Mówiąc o zastosowaniach wojskowych Pietrzyk ocenia, że jest ono zdolne zapewnić łączność pomiędzy różnymi szczeblami dowodzenia, także w warunkach bojowych. "Urządzenie po zaimplementowaniu algorytmów krypto może dostarczać dane wrażliwe, korzystając z wysokiej przepustowości i niezawodności sieci 5G" - zapewnia. Zdradza też, że firma IS-Wireless współpracuje w zakresie łączności specjalnej z Wojskową Akademią Techniczną.

"Proszę sobie też wyobrazić sytuację szpitala polowego, w którym nie ma lekarza chirurga, ale jest robot, który go zastępuje. Dzięki naszemu urządzeniu ten robot może być sterowany przez chirurga z bazy i w ten sposób można przeprowadzić operację" - opowiada. Informacja biomedyczna dotycząca rannych żołnierzy przebywających w szpitalach polowych też może być dostarczana do lekarzy specjalistów przebywających poza strefą walk w czasie rzeczywistym. Sieć przenośna może służyć także do zrządzania logistyką i łącznością w bazach wojskowych.

Jako kolejny przykład Pietrzyk podaje też obecną sytuację na granicy z Białorusią, gdzie wprowadzono stan wyjątkowy. "Są tam problemy z łącznością, bo operatorom tradycyjnym nie opłaca się budować stacji - robią to tam, gdzie mogą masowo sprzedać usługi. Dlatego transfer dużych pakietów danych, czy przekazania obrazów z kamery w terenie, może być tam niemożliwe z wykorzenimy istniejącej infrastruktury, a z tym systemem jest możliwe" - zapewnia.

O możliwych zastosowaniach mówił też w rozmowie z PAP prezes Grupy WB Piotr Wojciechowski. "Widzimy dziś jak wygląda kwestia naszych granic. Współdziałanie wojska ze Strażą Graniczną, Policją czy służbami ratowniczymi wymaga integracji, żeby to uzyskać trzeba zbudować do tego kompleksowe środowisko łączności, i jak widać w tym wypadku, radzimy sobie z tym. Potrafimy to zrobić własnymi, polskimi siłami. Będziemy mieli sukces, to oczywiste" - zapewnia prezes Grupy WB. "Technologie rozwijane w naszej grupie są wyjątkowe, tak jest i w tym wypadku" - dodaje.

Jego zdaniem potencjalnymi polskimi odbiorcami przenośnej sieci MC-NIB, są służby podległe MSWiA, MON oraz Rządowe Centrum Bezpieczeństwa, zarządzające sytuacjami kryzysowymi.

Przyznaje również, że urządzenie będzie oferowane na rynkach zagranicznych. "Jako grupa nigdy nie patrzyliśmy tylko na to, że sprzedamy nasze produkty wyłącznie na rynku krajowym. Zawsze patrzymy szerzej, tworzymy technologie, które budują naszą ekspansję eksportową. Im szybciej wyjdziemy z tym urządzeniem za granicę, tym dla nas lepiej" - deklaruje.

Na pytanie, kiedy według niego to urządzenie będzie wprowadzone na wyposażenie Wojska Polskiego odpowiada: "To dobre pytanie. Według nas już powinno być, ale zdecydują o tym użytkownicy, gdy urządzenie przetestują i zaakceptują".(PAP)

autor: Krzysztof Kowalczyk

krz/ godl/