Malezja/ Dotychczasowy minister obrony nowym premierem
Ismaila mianował na stanowisko król Abdullah po ustaleniu, że byłego już ministra, a od lipca także wicepremiera, popiera najwięcej członków parlamentu. W poniedziałek rezygnację ze stanowiska szefa rządu złożył Muhyiddin Yassin, który stracił parlamentarne poparcie w wyniku politycznych przetasowań.
Pałac Królewski oświadczył, że przeprowadzanie wyborów w czasie pandemii Covid-19 nie jest najlepszym rozwiązaniem ze względu na bezpieczeństwo obywateli. Według miejscowej komisji wyborczej 79 proc. okręgów wyborczych znajduje się w tzw. czerwonych strefach o szczególnie wysokiej liczbie zakażeń koronawirusem.
Opozycji nie udało się przejąć władzy w Malezji mimo trwających kilka dni zakulisowych rozgrywek i prób przeciągania na swoją stronę poszczególnych parlamentarzystów, których poparcie mogłoby zagwarantować sformowanie większości niezbędnej do utworzenia rządu. Stojącego na jej czele 75-letniego Anwara Ibrahima określa się czasem jako „wiecznego kandydata na premiera” z powodu podejmowanych przez niego licznych nieudanych prób objęcia najważniejszego stanowiska w kraju.
Poprzednie wybory odbyły się w Malezji na początku 2018 roku, kiedy rządzącą przez ponad 60 lat koalicję Barisan Nasional (Front Narodowy) zastąpił opozycyjny sojusz Pakatan Harapan (Pakt Nadziei). W 2019 roku, a więc jeszcze przed pandemią Covid-19 i zamknięciem granic kraju, do dymisji podał się ówczesny premier, 94-letni Mahathir Mohamad. Również wtedy to układ polityczny, a nie obywatele zdecydowali o tym, komu przypadną rządy. Gabinet sformowano ostatecznie dzięki utworzeniu niestabilnej koalicji Perikatan Nasional (Sojusz Narodowy), a kierował nim były szef resortu spraw wewnętrznych Muhyiddin Yassin.
Muhyiddin, który stanął przed wyzwaniem zapanowania nad rosnącą liczbą zachorowań na Covid-19, był w ostatnich tygodniach coraz mocniej krytykowany za zły stan krajowej gospodarki i nadużycia władzy. W lipcu doszło do rzadkich w Malezji ulicznych protestów przeciwko polityce rządu. Pod koniec lipca były już premier otrzymał także reprymendę od króla za odwołanie bez jego formalnej zgody rozporządzeń wydanych w ramach stanu wyjątkowego.
Muhyiddin był najkrócej urzędującym premierem w historii Malezji. Pozostawał na stanowisku przez zaledwie 17 miesięcy.
Tomasz Augustyniak (PAP)
tam/ ap/