Jak poinformował w piątek Bartosz Izdebski z zespołu prasowego małopolskiej policji, zawiadomienie o szantażu złożył przedstawiciel firmy, z której wykradziono rozmowy i dane klientów.

Szantażysta twierdził, że uzyskał dostęp do nagrań rozmów, a przez to do danych personalno–adresowych klientów firmy i groził ich ujawnieniem. Żądał okupu w wysokości 10 tys. zł.

"W toku intensywnych czynności operacyjnych i skoncentrowanych działań w sieci, policjanci z wydziału +cyber+ namierzyli szantażystę. Okazało się, że to 37-letni mieszkaniec Wielkopolski" - relacjonował policjant.

Do zatrzymania podejrzewanego mężczyzny doszło w czwartek w miejscu jego zamieszkania w woj. wielkopolskim. W mieszkaniu przeprowadzono przeszukanie i zabezpieczono urządzenia informatyczne oraz elektroniczne nośniki pamięci, które będą teraz badane przez policjantów i biegłego.

Zatrzymany mężczyzna został przewieziony do Krakowa. W piątek będzie przesłuchany w tamtejszej Prokuraturze Okręgowej i usłyszy zarzuty. (PAP)

Autor: Rafał Grzyb

rgr/ robs/