Radio Opole » Kraj i świat
2021-07-31, 15:00 Autor: PAP

Rozpoczęto zbiórkę podpisów pod projektem umożliwiającym aborcję bez podania powodu

Możliwość przerwania ciąży na NFZ do 12. tygodnia bez pytania pacjentki o powód - zakłada projekt ustawy o bezpiecznym przerywaniu ciąży i innych prawach reprodukcyjnych przygotowany przez Federację na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny, pod którym rozpoczęto zbiórkę podpisów.

Federacja na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny poinformowała na Facebooku o wydaniu przez marszałek Sejmu postanowienia o przyjęciu zawiadomienia o utworzeniu obywatelskiego komitetu inicjatywy ustawodawczej. Aby złożyć w Sejmie projekt ustawy grupa obywateli, w tym przypadku organizacja, musi go opracować i zebrać pod nim co najmniej tysiąc podpisów osób popierających ten pomysł. Następnie trzeba złożyć do marszałka Sejmu wniosek o zarejestrowanie komitetu inicjatywy obywatelskiej wraz z projektem i zebranymi podpisami obywateli. Marszałek ma 14 dni na jego rozpatrzenie.


Wydanie przez marszałek postanowienia, czyli rejestracja obywatelskiego komitetu inicjatywy ustawodawczej, oznacza możliwość rozpoczęcia przez niego zbiórki co najmniej 100 tys. podpisów obywateli popierających projekt, tak by mógł być on wniesiony do Sejmu jako inicjatywa obywatelska. Na zebranie tej liczby podpisów poparcia komitet ma trzy miesiące.


Projekt ustawy o bezpiecznym przerywaniu ciąży i innych prawach reprodukcyjnych zakłada m.in. możliwość przerwania ciąży na NFZ do 12. tygodnia jej trwania bez pytania pacjentki o powód oraz możliwość przerwania ciąży na NFZ po 12. tygodniu w przypadku wykrycia wad płodu lub gdy ciąża jest wynikiem czynu zabronionego; ścisłe terminy udzielania świadczenia w postaci przerwania ciąży i sankcje dla podmiotów leczniczych za nieuzasadnioną odmowę lub zaniechanie ich udzielenia; obowiązek dyrektorów szpitali do zatrudniania podwykonawców w przypadku odmowy aborcji z powodu klauzuli sumienia przez wszystkich lekarzy pracujących w placówce.


Projekt zakłada też: depenalizację aborcji, czyli uchylenie przepisów karnych przewidujących odpowiedzialność lekarzy i osób trzecich za przeprowadzanie aborcji/pomoc w aborcjach z naruszeniem przepisów obecnej ustawy antyaborcyjnej; uproszczenie i przyspieszenie procedury sprzeciwu pacjenckiego od odmowy/opinii lekarza (24 godziny na rozpoznanie przez Komisję Lekarską sprzeciwu dotyczącego odmowy aborcji); rozszerzenie programu badań prenatalnych o test PAPP-A i ßhCG na wszystkie pacjentki w ciąży.


Jak czytamy w uzasadnieniu do projektu, ustawa o bezpiecznym przerywaniu ciąży i innych prawach reprodukcyjnych ma na celu zagwarantować osobom mieszkającym w Polsce realizację pełni praw reprodukcyjnych, w tym prawa do ochrony zdrowia i poszanowania wolności oraz prywatności w zakresie rozrodczości. Według autorów projektu obecnie obowiązująca ustawa o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunkach dopuszczalności przerywania ciąży, którą projekt zmienia, nie zapewnia należytej ochrony tych praw.


"Rażące naruszenia prawa do ochrony zdrowia reprodukcyjnego i samostanowienia w sprawach prokreacji były wielokrotnie przedmiotem krytyki ze strony organizacji międzynarodowych stojących na straży praw człowieka" - wskazano. Powołano się na wypowiedzi Organizacji Narodów Zjednoczonych, w tym Komitetu ds. Likwidacji Dyskryminacji Kobiet, Komitetu Praw Dziecka, Komitetu Praw Gospodarczych, Społecznych i Kulturalnych oraz Komitetu Praw Człowieka ONZ. Podano, że Komitet ds. Praw Osób z Niepełnosprawnościami w kierowanych przez siebie zaleceniach wskazał na zapewnienie kobietom z niepełnosprawnościami świadczeń z zakresu ochrony zdrowia reprodukcyjnego na równi z pozostałymi osobami, włączając w to dostęp do bezpiecznej aborcji.


"Komitet Praw Człowieka w Generalnym Komentarzu nr 36 do art. 6 Międzynarodowego Paktu Praw Osobistych i Politycznych (prawo do życia) z 2018 roku (CCPR/C/GC/36) wskazał, że zapewnienie efektywnego dostępu do bezpiecznej i legalnej aborcji jest kwestią ochrony zdrowia fizycznego i psychicznego kobiet oraz dziewcząt, zabezpieczeniem ich przed dyskryminacją i ingerencją w prywatność. Dostęp do przerywania ciąży musi być zagwarantowany w szczególności w sytuacjach, w których zmuszenie do donoszenia ciąży wiązałoby się dla kobiet ze znacznym bólem i cierpieniem" - czytamy.


Podniesiono, że zawarte w ustawie o planowaniu rodziny przepisy antyaborcyjne są wyjątkowo restrykcyjne na tle prawodawstwa innych państw europejskich. Jak podano, według stanu na dzień 7 marca 2020 roku, przepisy regulujące prawo do zabiegu przerwania ciąży kształtowały się w pozostałych państwach członkowskich Unii Europejskiej następująco: 1. prawo do przerwania ciąży na żądanie ciężarnej: Austria, Belgia, Bułgaria, Chorwacja, Cypr, Czechy, Dania, Estonia, Francja, Grecja, Hiszpania, Irlandia, Litwa, Luksemburg, Łotwa, Niderlandy, Niemcy, Portugalia, Rumunia, Słowacja, Słowenia, Szwecja, Węgry, Włochy; 2. prawo do przerwania ciąży ze względów społeczno-ekonomicznych (de facto na żądanie pacjentki): Finlandia; 3. całkowity zakaz przerywania ciąży (de facto możliwe jest przerwanie ciąży w przypadku zagrożenia życia ciężarnej): Malta. Dodano, że Cypr i Irlandia, w których do niedawna obowiązywały przepisy antyaborcyjne równie lub bardziej restrykcyjne niż w Polsce, zagwarantowały prawo do przerwania ciąży w 2018 roku.


"Ustawa z 1993 roku nie zapewnia dostatecznej możliwości realizacji praw reprodukcyjnych. Jest to jedna z najbardziej restrykcyjnych ustaw antyaborcyjnych w Europie. W momencie uchwalenia przewidywała możliwość przerwania ciąży w trzech, a po publikacji +wyroku Trybunału Konstytucyjnego+ z dnia 22.10.2020 r. w sprawie K 1/20 w dwóch wyjątkowych sytuacjach, które nie pokrywają wszystkich okoliczności, gdy osoby w ciąży potrzebują aborcji. W dodatku dotychczasowa regulacja została sformułowana w sposób, który uniemożliwia jej efektywne egzekwowanie, przerzucając cały ciężar poszukiwania opieki medycznej na osoby w ciąży. Daje pole do nadużyć praw pacjenckich, pozwala na nakładanie na pacjentki pozaustawowych barier i wymagań. Obecne prawo zakłada brak sankcji za odmowę udzielenia gwarantowanego świadczenia opieki zdrowotnej w postaci przerwania ciąży. Przewiduje za to odpowiedzialność karną lekarzy i osób trzecich za przeprowadzenie i pomoc w aborcji poza warunkami wskazanymi w ustawie, powodując tzw. efekt mrożący. Polega on na tym, że personel medyczny z obawy na grożącą sankcję karną całkowicie powstrzymuje się od wykonywania obowiązującego prawa kosztem pacjentek" - czytamy.


W rezultacie - jak wskazano w uzasadnieniu - aborcje się odbywają, ale poza systemem. "Osoby w ciąży wyjeżdżają do klinik zagranicznych lub zamawiają środki poronne ze stron internetowych. Cały ciężar organizacyjny i finansowy spoczywa na nich. Pozbawione są możliwości konsultacji lekarskich w lokalnym podmiocie leczniczym, co osłabia ich poczucie bezpieczeństwa. Penalizacja aborcji, mimo iż nie przewiduje odpowiedzialności dla osoby w ciąży za jej własną aborcję, potęguje stygmatyzację. Cała sytuacja jest źródłem rosnących nierówności społecznych - dostęp do aborcji jest bowiem uzależniony od posiadanych zasobów: znajomości, dostępu do informacji i internetu, możliwości finansowych, miejsca zamieszkania. Wciąż istnieje ryzyko, że osoby w niechcianej ciąży, które nie znajdą informacji o bezpiecznych możliwościach jej przerwania lub z jakichś przyczyn nie będą mogły z nich skorzystać, sięgną po niebezpieczne metody, narażając się nie tylko na bezpłodność, ale też utratę zdrowia i życia" - napisali autorzy projektu.


Według nich brak dostępu do aborcji bez barier wpływa negatywnie na zdrowie fizyczne i psychiczne osób w ciąży, osłabia dostęp do diagnostyki prenatalnej, zmusza do rodzenia wbrew woli lub przerywania ciąży w poczuciu osamotnienia i niepewności. "Taki stan nosi znamiona okrutnego, nieludzkiego i poniżającego traktowania, zakazanego przez polską Konstytucję i konwencje międzynarodowe" - wskazano.


"Projektowana ustawa ma na celu zniesienie powyższych barier i stworzenie bezpiecznych, przejrzystych i godnych warunków, w których prawo osoby w ciąży do jej przerwania w podmiocie leczniczym w określonym terminie bez podawania powodów będzie szanowane" - podano. (PAP)


Autorka: Danuta Starzyńska-Rosiecka


dsr/ lena/


Kraj i świat

2024-06-11, godz. 19:50 Białoruś/ Media: dziennikarka z Brześcia skazana na pięć lat więzienia Alena Cimaszczuk z Brześcia na Białorusi, która według mediów pracowała jako dziennikarka lokalnych, w tym państwowych gazet, została skazana na pięć… » więcej 2024-06-11, godz. 19:50 Wyrobiec o projekcie noweli ustawy o prawie autorskim: rekomenduję jej przyjęcie bez poprawek (krótka4) Wiceszef MKiDN Andrzej Wyrobiec na sejmowej komisji kultury zajmującej się projektem noweli ustawy o prawie autorskim zarekomendował jej przyjęcie bez poprawek… » więcej 2024-06-11, godz. 19:50 Meksyk/ Prezydent-elekt zapowiedziała wdrożenie około 20 pilnych reform Prezydent-elekt Meksyku Claudia Sheinbaum, która 2 czerwca jako pierwsza kobieta wygrała w tym kraju wybory prezydenckie, ogłosiła we wtorek szereg pilnych… » więcej 2024-06-11, godz. 19:50 Łotwa/ Duda: konieczne jest oficjalne zaproszenie Ukrainy do NATO (opis) Konieczne jest wystosowanie oficjalnego zaproszenia Ukrainy do NATO - oświadczył prezydent Andrzej Duda we wtorek w Rydze. Na spotkaniu przywódców państw… » więcej 2024-06-11, godz. 19:40 Płock/ Sąd skazał starostę Sylwestra Z. za jazdę po alkoholu (opis) Sąd Rejonowy w Płocku (Mazowieckie) skazał we wtorek starostę płockiego Sylwestra Z., oskarżonego o kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości, na 8… » więcej 2024-06-11, godz. 19:40 Warmińsko-mazurskie/ Na jeziorze Łabędź trwają poszukiwania wędkarza, który wypadł z łódki Na jeziorze Łabędź koło Rudzienic (woj. warmińsko-mazurskie) wywróciła się we wtorek łódka z dwoma wędkarzami. Jednemu z mężczyzn udało się dopłynąć… » więcej 2024-06-11, godz. 19:30 ME 2024 - mecz Serbia - Anglia o podwyższonym ryzyku Niemiecka policja uważa, że grupa licząca do 500 serbskich chuliganów będzie próbowała wywołać przemoc w Gelsenkirchen podczas niedzielnego meczu z Anglią… » więcej 2024-06-11, godz. 19:30 ME 2024 - Koźmiński: mamy kłopot i to duży 'Mamy kłopot i to duży, bo tych kontuzji jest więcej' - tak Marek Koźmiński skomentował uraz mięśnia dwugłowego, jakiego doznał Robert Lewandowski, który… » więcej 2024-06-11, godz. 19:20 MKiŚ: w Polsce jest ponad 300 składowisk odpadów, które mogą stanowić szczególne zagrożenie Zgodnie z danymi Głównego Inspektoratu Ochrony Środowiska (GIOŚ) w Polsce zlokalizowanych 311 składowisk odpadów mogących stwarzać szczególne zagrożenie… » więcej 2024-06-11, godz. 19:20 ME w pływaniu - złote medale Alexandri i Gonzaleza w pływaniu artystycznym Austriaczka Vasiliki Alexandri oraz Hiszpan Denis Gonzalez zdobyli w Belgradzie złote medale mistrzostw Europy w rywalizacji solistek i solistów w programie… » więcej
45678910
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »