Radio Opole » Kraj i świat
2021-07-28, 09:00 Autor: PAP

Tokio/wioślarstwo - Wieliczko: talizmanem skarpetki z mistrzostw świata 2018

Polskie wioślarki, które wywalczyły w czwórce podwójnej srebrny medal olimpijski - pierwszy polski krążek podczas igrzysk w Tokio, miały swój talizman. "Szczęście przyniosły nam skarpetki z lwami z mistrzostw świata z 2018 roku" - zdradziła Marta Wieliczko.

O ile Agnieszka Kobus-Zawojska i Maria Sajdak były w składzie osady, która w Rio de Janeiro wywalczyła brąz w tej samej konkurencji, to dla Wieliczko i Katarzyny Zillmann jest to pierwszy w karierze krążek imprezy tej rangi. Pierwsza z nich zaś powiększyła rodzinny dorobek - jest córką Małgorzaty Dłużewskiej, wicemistrzyni olimpijskiej w dwójce bez sterniczki z Moskwy.


"To dla mnie bardzo wyjątkowy medal. W domu mamy teraz dwa srebrne olimpijskie krążki - jeden mojej mamy, drugi mój. Nie było między nami żadnego zakładu. Na początku słyszałam od innych +No to co, będzie lepiej niż mama?+ i przytakiwałam. A okazało się, że jest dokładnie tak samo" - wspominała z uśmiechem 26-letnia Wieliczko.


Jak dodała, ona i jej koleżanki z osady miały swój talizman w Tokio.


"To skarpetki, w których startowałyśmy w mistrzostwach świata w 2018 roku i one przynoszą nam szczęście. Tam też w przedbiegu byłyśmy za Chinkami, a w finale wygrałyśmy z nimi. Teraz znów przyniosły nam szczęście, choć tym razem w postaci srebra" - zaznaczyła.


Jak wspomniała, na ostatnich 500 metrach Kobus-Zawojska rzucała w kierunku koleżanek hasła dotyczące ich sytuacji w stawce. Przez dłuższy czas płynęły na trzeciej pozycji, za wyraźnie najlepszymi Chinkami oraz za Niemkami, które prowadzi były trener kobiecej kadry Marcin Witkowski.


"Agnieszka mówiła +brąz, brąz, jest brąz+, a potem +srebro, srebro, jest srebro+. Finisz zrobiłyśmy perfekcyjnie, tak jak miało to być" - podsumowała pochodząca z Grudziądza wioślarka.


Niemki w pewnym momencie zgubiły rytm, co okazało się bardzo kosztownym błędem.


"Zrobiły to niedokładnie. Tu wystarczy moment nieuwagi" - skomentowała Wieliczko.


Warunki na torze olimpijskim były trudne, co potwierdzają wszyscy uczestnicy.


"W związku z tym w mojej głowie pojawiła się myśl, że tylko opanowanie i spokój nas tutaj uratują" - wspominała Polka.


Przyznała, że każda członkini osady chorowała na COVID-19, co zaburzyło ich przygotowania do igrzysk.


"Trzeba było się szybko ogarniać. Teraz jesteśmy w najlepszej formie" - zapewniła.


Zapytana o przebieg dnia poprzedzającego start przyznała, że cała czwórka grała wtedy wspólnie w jengę.


"Potem także w inne gry, żeby tylko się uspokoić i zająć czymś głowę. Wieczorem z kolei uruchomił się...alarm przeciwpożarowy" - dodała.


Medal kobiecej czwórki podwójnej to pierwszy krążek polskiej ekipy w Tokio.


"Oby za nim poszły kolejne. Naprawdę trzymamy kciuki za wszystkich. Ale to jest sport, wszystko może się wydarzyć. Dlatego nikogo nie można przekreślać, ani sztucznie pompować i wywierać presji. Czujemy tę jedność w całej ekipie" - zapewniła Zillmann.


Jak dodała, wioślarki czuły cały czas wsparcie. "Dostawałyśmy mnóstwo wiadomości. Ja akurat wolę unikać dekoncentracji zewnętrznymi bodźcami i wykasowałam Facebooka. Więc przepraszam wszystkich, którym nie odpisałam przez ostatni tydzień, ale wszystko nadrobię" - obiecała.


Złoto wywalczyły Chinki, które zdeklasowały konkurencję. 24-letnia zawodniczka z Torunia nie chciała wypowiadać się na temat tego, co zrobić, by nawiązać walkę z Azjatkami. Po chwili przyznała, że w tym roku - ze względu na restrykcje wynikające z pandemii - ona i jej koleżanki z osady nie miały tradycyjnego obozu wysokogórskiego.


Wieliczko wywalczony w środę krążek zadedykowała rodzicom, którzy są także trenerami wioślarstwa.


"Nie można sobie wymarzyć lepszego wsparcia" - zaznaczyła.


Zillmann z kolei podziękowała wszystkim, którzy trzymali za podopieczne trenera Jakuba Urbana kciuki.


"Trenerom, osobom ze związku, bliskim mi osobom. Chciałam pozdrowić moją dziewczynę Julię, rodziców, całą rodzinę i jeszcze raz przepraszam za brak kontaktu na ostatnim etapie przygotowań" - dodała.


Z Tokio Agnieszka Niedziałek (PAP)


an/ af/


Kraj i świat

2024-05-03, godz. 20:20 USA/ Media: Izrael postawił Hamasowi ultimatum w sprawie zawieszenia broni Izrael dał Hamasowi tydzień na przyjęcie oferty w sprawie zawieszenia broni i uwolnienia zakładników; w przeciwnym razie rozpocznie się operacja w Rafah… » więcej 2024-05-03, godz. 20:20 Ekstraklasa piłkarska - Cracovia - Górnik 5:0 (opis2) Cracovia Kraków - Górnik Zabrze 5:0 (2:0) Bramki: 1:0 Patryk Makuch (4-głową), 2:0 Rafał Janicki (43-samobójcza), 3:0 Otar Kakabadze (53), 4:0 Kamil Glik… » więcej 2024-05-03, godz. 20:10 1. liga piłkarska - Górnik - Odra 1:0 Górnik Łęczna - Odra Opole 1:0 (1:0) Bramki: 1:0 Damian Warchoł (45+1-głową). Żółta kartka - Górnik Łęczna: Mateusz Młyński, Paweł Żyra. Odra… » więcej 2024-05-03, godz. 20:10 Ekstraklasa piłkarska - Cracovia - Górnik 5:0 (opis1) Cracovia Kraków - Górnik Zabrze 5:0 (2:0) Bramki: 1:0 Patryk Makuch (4-głową), 2:0 Rafał Janicki (43-samobójcza), 3:0 Otar Kakabadze (53), 4:0 Kamil Glik… » więcej 2024-05-03, godz. 20:00 Puchar Polski w futsalu - trofeum dla Piasta Gliwice Piast Gliwice przegrał u siebie z GI Malepszy Arth Soft Leszno 1:2 (1:0) w drugim meczu finału Pucharu Polski w futsalu. Gliwiczanie pierwsze spotkanie na wyjeździe… » więcej 2024-05-03, godz. 20:00 W. Brytania/ MSZ nałożyło sankcje na izraelskich osadników z Zachodniego Brzegu Brytyjskie ministerstwo spraw zagranicznych nałożyło w piątek sankcje na dwie ekstremistyczne izraelskie grupy oraz cztery osoby, które uznano za odpowiedzialne… » więcej 2024-05-03, godz. 20:00 Ekstraklasa piłkarska - Cracovia - Górnik 5:0 (wynik) Cracovia Kraków - Górnik Zabrze 5:0 (2:0) Bramki: 1:0 Patryk Makuch (4-głową), 2:0 Rafał Janicki (43-samobójcza), 3:0 Otar Kakabadze (53), 4:0 Kamil Glik… » więcej 2024-05-03, godz. 19:50 PP piłkarek ręcznych - FunFloor awansował do finału Piłkarki ręczne FunFloor Lublin awansowały do finału Pucharu Polski. W półfinałowym meczu rozegranym w Kaliszu pokonały Młyny Stoisław Koszalin 28:20… » więcej 2024-05-03, godz. 19:50 Francja/ Szef MSZ: na wojnie z Ukrainą zginęło ok. 150 tys. rosyjskich żołnierzy MSZ Francji szacuje, że od rozpoczęcia wojny z Ukrainą zginęło około 150 tys. rosyjskich żołnierzy - poinformował szef francuskiej dyplomacji Stephane… » więcej 2024-05-03, godz. 19:40 USA/ Sekretarz ds. sił powietrznych odbył eksperymentalny lot F-16 kierowanym przez AI Amerykański sekretarz ds. sił powietrznych Frank Kendall odbył w piątek w Kalifornii eksperymentalny lot na pokładzie myśliwca F-16 sterowanego przez sztuczną… » więcej
2345678
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »