Radio Opole » Kraj i świat
2021-07-25, 15:30 Autor: PAP

Białystok/ Akcja solidarnościowa z przebywającymi w białoruskich więzieniach działaczami mniejszości polskiej

Akcja solidarnościowa z polskimi działaczami na Białorusi przebywającymi w tamtejszych więzieniach: prezes Związku Polaków na Białorusi Andżeliką Borys oraz członkiem związku i dziennikarzem Andrzejem Poczobutem, odbyła się w niedzielę przed konsulatem Białorusi w Białymstoku.

Akcję zorganizowali działacze Związku Polaków na Białorusi (ZPB); w niedzielę podobne pikiety zaplanowane były też w Warszawie i Sopocie.


Jak przypomnieli wcześniej organizatorzy, liderzy Polaków na Białorusi: Andżelika Borys i Andrzej Poczobut od czterech miesięcy przebywają w areszcie jako podejrzewani o "podżeganie do nienawiści" i "rehabilitację nazizmu". Grozi im od pięciu do 12 lat więzienia.


Przed konsulatem Białorusi w Białymstoku zebrała się grupa ponad 30 osób, która domagała się uwolnienia aresztowanych. Trzymano transparent "Siedzą, bo są Polakami", a także plakaty z wizerunkami Borys i Poczobuta oraz podpisem "wolność".


W pikiecie wzięły udział m.in. działaczki ZPB, które opuściły białoruskie więzienie i przyjechały do Polski.


"My, Związek Polaków na Białorusi, zorganizowaliśmy tę akcję dzisiaj, żeby podtrzymać (na duchu) naszych politycznych więźniów" - mówiła w niedzielę przed konsulatem szefowa ZPB w Lidzie Irena Biernacka, która przebywała w więzieniu dwa miesiące. Wyraziła nadzieję, że informacje o tej akcji solidarności dotrą do więzionych, aby wiedzieli - jak mówiła - "że ludzie walczą o tych politycznych więźniów, że ludzie pamiętają ich i dalej będą walczyć o to, żeby oni byli na wolności".


Biernacka powiedziała, że władze Białorusi "nie szanują, nie poważają, nie liczą się" z tym, że od tak wielu lat działa Związek Polaków na Białorusi. "Dziękując Bogu, dziękując temu, że trzymamy się wiary, my istniejemy i dalej będziemy istnieć" - mówiła.


Prosiła też wszystkich Białorusinów, aby razem walczyć o tę sprawę. "Nie ma między nami różnic, my żyjemy na jednej ziemi, białoruskiej ziemi, na politycznej białoruskiej ziemi i tak bym chciała, żebyśmy razem, w braterstwie, żebyśmy się nie kłócili, a żebyśmy byli solidarni i trzymali się razem" - mówiła Biernacka.


"Nie możemy milczeć i siedzieć spokojnie, kiedy jeszcze tylu więźniów politycznych jest na Białorusi" - mówiła Maria Tiszkowska, szefowa oddziału ZPB z Wołkowyska, która także przebywała w więzieniu dwa miesiące. Dziękowała wszystkim za wsparcie.


Andrzej Poczobut, prezes ZPB Andżelika Borys oraz jeszcze trzy działaczki mniejszości polskiej - Irena Biernacka, Maria Tiszkowska i Anna Paniszewa - zostali zatrzymani w marcu.


Wobec piątki aktywistów wszczęto postępowania z art. 130 p. 3 kodeksu karnego Białorusi, który mówi o "celowych działaniach, mających na celu podżeganie do wrogości na tle rasowym, narodowościowym, religijnym lub innym socjalnym". Prokuratura białoruska interpretowała działania aktywistów ZPB jako "rehabilitację nazizmu". Przytoczony artykuł zagrożony jest karą pozbawienia wolności od pięciu do 12 lat.


2 czerwca polskie MSZ poinformowało, że Biernacka, Tiszkowska i Paniszewa zostały wypuszczone z aresztu i wywiezione do Polski. Kobiety nie mogą wrócić na Białoruś. Zarzutów wobec nich nie umorzono.


Poczobut i Borys pozostają w areszcie, najprawdopodobniej w związku z odmową opuszczenia Białorusi.


Cała piątka aktywistów została uznana za więźniów politycznych. O ich uwolnienie apelują Polska i UE.(PAP)


autorka: Sylwia Wieczeryńska


swi/ just/ mok/


Kraj i świat

2024-05-03, godz. 17:10 Wydarzenia sportowe w skrócie, piątek 3 maja, 17.00 Przekazujemy skrót wydarzeń sportowych: Sobotni finał tenisowego turnieju w Madrycie będzie dziesiątym meczem Igi Świątek z Aryną Sabalenką. Bilans… » więcej 2024-05-03, godz. 17:10 Pogoda na 4 i 5 maja Jak informuje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, północna oraz południowo-zachodnia część kontynentu będzie pod wpływem wyżów, pozostały obszar… » więcej 2024-05-03, godz. 17:10 Ekstraklasa piłkarska - trener Piasta: wygrana w Kielcach zapewni nam utrzymanie Piłkarze Piasta Gliwice po trzech z rzędu wygranych zagrają w niedzielę na wyjeździe z broniącą się przed spadkiem kielecką Koroną w 31. kolejce ekstraklasy… » więcej 2024-05-03, godz. 17:10 Łódź/ Po czterech latach zatrzymano we Francji podejrzewanego o spowodowanie śmiertelnego wypadku Po czterech latach poszukiwań policjanci zatrzymali we Francji podejrzewanego o spowodowanie wypadku w Łodzi, w którym zginęły dwie osoby. Mężczyzna ukrywał… » więcej 2024-05-03, godz. 17:00 Prof. Kowalski: działania KRRiT w sprawie abonamentu są niezgodne z prawem Mediom publicznym zdecydowanie należą się środki z abonamentu RTV; blokowanie ich wypłaty przez Krajową Radę Radiofonii i Telewizji jest niezgodne z prawem… » więcej 2024-05-03, godz. 17:00 Niemcy/ W Berlinie pożar w zakładach metalurgicznych Diehl Metal W Berlinie wybuchł w piątek rano pożar w zakładach metalurgicznych niemieckiej firmy Diehl Metal, należącej do grupy produkującej również broń, w tym… » więcej 2024-05-03, godz. 17:00 Ekstraklasa piłkarska - Feio: skupiamy się na swoich zadaniach 'Wiele drużyn w ekstraklasie cały czas o coś gra. Radomiak ma swoje cele, ale my skupiamy się na sobie i swojej sytuacji' - powiedział trener piłkarzy Legii… » więcej 2024-05-03, godz. 17:00 Pikniki, defilady i koncerty - tak Polscy świętowali Święto Konstytucji 3 maja Koncerty, pikniki, defilady, pokazy tańców narodowych czy zwiedzanie zabytkowych tramwajów i autobusów - tak Polacy świętowali 233. rocznicę uchwalenia… » więcej 2024-05-03, godz. 17:00 Hiszpania/ Rekordowa liczba zagranicznych turystów w I kwartale tego roku - ponad 16,1 mln Rok 2024 może być rekordowy pod względem liczby przybywających do Hiszpanii zagranicznych turystów. Od stycznia do marca przyjechało tam na wczasy ponad… » więcej 2024-05-03, godz. 16:50 USA/ Biden: w Strefie Gazy zginęło stanowczo zbyt wielu dziennikarzy W obchodzony w piątek Światowy Dzień Wolności Prasy chylimy czoła przed odwagą i poświęceniem dziennikarzy, którzy ryzykują życiem, by opisywać prawdę… » więcej
567891011
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »