Radio Opole » Kraj i świat
2021-07-24, 07:40 Autor: PAP

Ekspert OSW o polityce Chin w Sinciangu: w XXI wieku nie ma miejsca na obozy koncentracyjne

Chińskie władze nie chcą zrozumieć, że w XXI wieku nie ma miejsca na obozy koncentracyjne i pracę przymusową, więc jedynym wyjściem jest podnoszenie dla nich kosztów kontynuowania tej polityki – ocenił w rozmowie z PAP ekspert ds. chińskich z OSW dr Michał Bogusz.

Badacz z Ośrodka Studiów Wschodnich odniósł się w ten sposób do przyjętego jednogłośnie przez amerykański senat projektu ustawy zakazującej importu produktów Sinciangu do USA. Jego zdaniem doświadczenie pokazało, że „próby tłumaczenia decydentom w Pekinie, iż w XXI w. nie ma miejsca na obozy koncentracyjne i pracę przymusową, są bezskuteczne”.


„Z tego punktu widzenia, gdyby ta ustawa weszła w życie, do jakiegoś stopnia ograniczałby opłacalność wykorzystywania pracy przymusowej. Decydujące byłyby jednak szczegóły i wola administracji amerykańskiej do konsekwentnego i szerokie stosowania dosyć ogólnych zapisów ustawy” – ocenia Bogusz.


Eksperci ONZ zwracali uwagę na wiarygodne doniesienia o nawet ponad milionie Ujgurów i innych muzułmanów zatrzymanych w Sinciangu w pozaprawnych obozach internowania, gdzie poddawano ich indoktrynacji. Pojawiły się też zarzuty o aborcje i sterylizacje oraz wykorzystywanie pracy przymusowej. Według władz USA Chiny dopuszczają się w Sinciangu ludobójstwa.


Komunistyczne władze w Pekinie zaprzeczają, że w regionie dochodzi do prześladowań, a oskarżenia i sankcje ze strony USA określają jako szerzenie „antychińskich oszczerstw” i próby powstrzymania wzrostu Chin. Zarzucają przy tym Waszyngtonowi, że rozpętuje międzynarodową nagonkę, gdyż obawia się utraty hegemonicznej pozycji na świecie.


„Nie podejrzewałbym, że Amerykanie działają tylko z pobudek humanitarnych, ale też byłbym daleki od uznania, że Ujgurzy są tylko pretekstem do uderzenia w Chiny. Przede wszystkim prześladowania w Sinciangu są faktem, więc nie należy się dziwić, że mocarstwo, które ma wypisane na sztandarach walkę o demokrację i prawa człowieka, podejmuj w tej sprawie działania” – twierdzi Bogusz.


USA nie reagowały równie stanowczo, gdy masowym represjom poddawano Chińczyków Han, którzy stanowią większość mieszkańców ChRL. Liczne doniesienia świadczą, że na przestrzeni dekad chińskie władze zmuszały kobiety do aborcji lub odbierały im dzieci, by egzekwować „politykę jednego dziecka”, z której zrezygnowano dopiero w 2016 roku.


Bogusz zaznacza, że również kwestia polityki urodzeń w Tybecie w latach 80. nie była przedmiotem takich sankcji ze strony USA. „Myślę, że to wynikało w dużym stopniu z panującego wtedy przekonania, że Chiny będą się liberalizować i zmieniać, więc nie warto ich atakować, bo się tylko zatrzyma pozytywne zmiany. Teraz nikt nie ma złudzeń, że dialog lub czas zmienią Komunistyczną Partię Chin, pozostało więc karanie” – ocenia ekspert z OSW.


Przyjęty w USA w połowie lipca projekt ustawy zakłada, że wszystkie wytwarzane w Sinciangu produkty są owocem pracy niewolniczej. Aby uzyskać pozwolenie na sprowadzanie dóbr z tego regionu, importer będzie musiał udowodnić, że tak nie jest. "Żaden amerykański konsument nie powinien niechcący kupować produktów wytworzonych pracą niewolniczą" – oświadczył Demokrata Jeff Markley, jeden z senatorów, którzy zgłosili projekt.


Ustawa musi jeszcze zostać przyjęta przez Izbę Reprezentantów, niższą izbę amerykańskiego parlamentu, i podpisana przez prezydenta Joe Bidena, by móc wejść w życie. W międzyczasie projekt może jeszcze ulec zmianie.


Coraz większe zainteresowanie losem mieszkańców Sinciangu widoczne jest również w UE, która nałożyła w marcu pierwsze sankcje na chińskie podmioty od 30 lat, zarzucając im „poważne pogwałcenia praw człowieka w Chinach, w szczególności za masowe arbitralne zatrzymania Ujgurów i osób należących do innych muzułmańskich mniejszości etnicznych”.


Według Bogusza ze względu na propekińską politykę premiera Węgier Viktora Orbana „nie należy się spodziewać poważniejszych sankcji” ze strony UE. „Jednak poszczególne państwa będą mogły karać konkretne firmy, a do tego dochodzi nacisk opinii publicznej, więc w ten czy inny sposób sprawa stanie na agendzie europejskiej” – ocenia badacz. (PAP)


gall/ tebe/


Kraj i świat

2024-07-18, godz. 19:00 Szczyt EWP/ Starmer: nielegalną imigrację możemy zmniejszyć tylko razem z Europą (krótka) Problem nielegalnej imigracji musi być rozwiązany u źródła i da się go rozwiązać tylko razem z naszymi europejskimi partnerami - oświadczył brytyjski… » więcej 2024-07-18, godz. 19:00 Szefowa MEN: kuratoria przyjrzą się wynikom matur w Szkole w Chmurze (aktl.) Minister edukacji Barbara Nowacka poinformowała w czwartek, że kuratoria przyjrzą się wynikom egzaminów maturalnych w Szkole w Chmurze oraz temu, jak mają… » więcej 2024-07-18, godz. 19:00 Stępień: ws. Romanowskiego prokuratura nie musiała zwracać się do ZP Rady Europy Były prezes Trybunału Konstytucyjnego Jerzy Stępień ocenił w rozmowie z PAP, że w sprawie immunitetu Marcina Romanowskiego prokuratura nie musiała zwracać… » więcej 2024-07-18, godz. 19:00 Zachodniopomorskie/ Zginął 61-letni mężczyzna wciągnięty w prasę do siana (aktl.) W powiecie gryfickim doszło do tragicznego wypadku podczas sianokosów; 61-letni mężczyzn został wciągnięty w maszynę do prasowania siana, poniósł śmierć… » więcej 2024-07-18, godz. 18:50 Wielkopolskie/ 42 mln zł na doposażenie wielkopolskich strażaków ochotników Kilkadziesiąt strażnic w Wielkopolsce zostanie doposażonych w nowoczesny sprzęt ratujący życie i mienie dzięki unijnemu dofinansowaniu. Wartość wsparcia… » więcej 2024-07-18, godz. 18:50 UE/ Europejscy przywódcy gratulują Ursuli von der Leyen wyboru na szefową KE Przywódcy europejscy gratulują Ursuli von der Leyen wyboru na przewodniczącą Komisji Europejskiej. Gratulacje niemieckiej polityczce, która została w czwartek… » więcej 2024-07-18, godz. 18:50 Fosfina i amoniak w chmurach mogą wskazywać na istnienie życia na Wenus Dwa niezależne zespoły znalazły dowody na obecność fosfiny i amoniaku w chmurach unoszących się nad Wenus, co może wskazywać na obecność form życia… » więcej 2024-07-18, godz. 18:50 Liga francuska - współkról strzelców Euro 2024 Mikautadze w Olympique Lyon Gruziński piłkarz Georges Mikautadze, który zdobył trzy gole w mistrzostwach Europy, przeszedł z FC Metz do Olympique Lyon za 18,5 mln euro i podpisał kontrakt… » więcej 2024-07-18, godz. 18:50 Sawicki (PSL-TD) o wyborze von der Leyen na szefową KE: potwierdzenie decyzji rządu PiS Ponowny wybór Ursuli von der Leyen na szefową Komisji Europejskiej to potwierdzenie przez obecną ekipę decyzji jeszcze rządu PiS Mateusza Morawieckiego, że… » więcej 2024-07-18, godz. 18:40 Włochy/ W Ankonie otwarto wystawę poświęconą wyzwoleniu miasta Wystawę poświęconą gen. Władysławowi Andersowi oraz wyzwoleniu Ankony otwarto w czwartek na frontonie miejskiego stadionu w Ankonie. Weterani obejrzeli również… » więcej
71727374757677
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »