Radio Opole » Kraj i świat
2021-07-22, 22:50 Autor: PAP

Zmiany w klubie KO - Tomczyk rezygnuje, a Budka wraca na fotel szefa klubu KO (opis)

Borys Budka, obecny wiceszef PO, a wcześniej także przewodniczący PO, został w czwartek ponownie wybrany na szefa klubu Koalicji Obywatelskiej. Wcześniej rezygnację z tej funkcji złożył Cezary Tomczyk. Zmiany w klubie KO nastąpiły na życzenie obecnego lidera partii Donalda Tuska.

Budka kierował już klubem KO w tej kadencji. PO raz pierwszy wybrano go na tę funkcję tuż po wyborach parlamentarnych w 2019 r. We wrześniu ubiegłego roku ustąpił ze stanowiska i jako swego następcę rekomendował kojarzonego z prezydentem Warszawy Rafałem Trzaskowskim, Cezarego Tomczyka.


Donald Tusk, który był inicjatorem czwartkowych zmian w klubie, nie krył zadowolenia po zakończeniu obrad klubu. Budka został bowiem wybrany na jego wniosek przez aklamację. "Z satysfakcją przyjąłem decyzję bez jednego głosu sprzeciwu o zmianie - nowym szefem klubu jest Borys Budka" - powiedział lider PO.


Poinformował zarazem, że zamierza blisko współpracować z Tomczykiem, który miałby we wrześniu na konwencji PO zostać jednym z jego zastępców, odpowiedzialnym za kampanie wyborcze i prace sztabowe. "To jest dla mnie ważne, ponieważ ten mój powrót to nie jest łatwa sprawa. To wymagało odpowiednich zmian i ustaleń i spotkało się to z pełnym zrozumieniem w Platformie, ale też wszyscy widzą, że to nie chodzi o to, że ktoś w związku z tym coś traci, albo przegrywa, ale jest to takie przegrupowanie" - zaznaczył lider PO.


Jak dodał, chce, aby "to wojsko wyruszyło na bardzo ważną bitwę przed i w czasie wyborów z nową energią". "Myślę, że wszyscy zrozumieli tę moją intencję" - powtórzył b. premier.


"Kiedy konstruowaliśmy cały ten proces, zmierzający do powrotu Donalda Tuska, jednym z jego warunków w stosunku do mnie było to, bym z powrotem był odpowiedzialny za parlament i zajął się tym jako wiceprzewodniczący partii, stąd dzisiejsze zmiany" - powiedział z kolei dziennikarzom po posiedzeniu klubu Borys Budka.


"Teraz jako nowemu szefowi klubu przyjdzie mi spełnić bardzo ważną deklarację Donalda Tuska, to znaczy doprowadzenia we władzach do odpowiedniego parytetu płci, bo Donald Tusk na to zwraca na to bardzo duża uwagę" - dodał.


Podczas posiedzenia klubu, które trwało niespełna godzinę. Głos zabrali Donald Tusk, Borys Budka i Cezary Tomczyk. Ten ostatni poinformował o swojej rezygnacji. "Miałem wrażenie, że się rozpłacze" - mówi PAP jeden z posłów. W sposób niezaplanowany wypowiedziała się jedynie Henryka Krzywonos. Powiedziała, że nie do końca podoba jej się, że zmienia się dobrego przewodniczącego klubu. Dodała jednak, że zna Tuska długo i ma do niego zaufanie.


Choć obecność była obowiązkowa, część posłów nie wzięła udziału w posiedzeniu. Nie było m.in. liderki Inicjatywy Polskiej Barbary Nowackiej, która wcześniej nie ukrywała swojego wsparcia dla Tomczyka. Nie było też innych bliskich współpracowników Rafała Trzaskowskiego - Sławomira Nitrasa i Aleksandry Gajewskiej. Borys Budka wyjaśnił, że Nitras jest po operacji i jest usprawiedliwiony.


Nowacka i Nitras wypowiedzieli się natomiast na Twitterze: "@CTomczyk byłeś wspaniałym szefem klubu. Walecznym i sprawiedliwym. Powodzenia w nowych wyzwaniach. @bbudka powodzenia. Koalicja @NewsPlatforma @Nowoczesna @inicjatywaPL @Zieloni idzie po wolną Polskę" - napisała liderka iPL.


Nitras napisał krótko: "Dzięki @CTomczyk super robota. Szacunek".


Przed posiedzeniem klubu wsparcie dla Cezarego Tomczyka deklarowali także inni liderzy partii tworzących KO - Nowoczesnej i Zielonych. Po obradach klubu, podczas którego zmiana dokonała się przez aklamację, wypowiadali się jednak w sposób koncyliacyjny.


"Czarek Tomczyk był dobrym przewodniczącym klubu. Zrezygnował, więc podziękowałem mu, a wybrany został Borys Budka" - powiedział PAP lider Nowoczesnej Adam Szłapka.


"Rozpoczynamy nowy rozdział, liczę na kontynuację dobrej współpracy" - komentowała w rozmowie z PAP liderka Zielonych Małgorzata Tracz. "Chodziło o to, żeby wszystko odbyło się w sposób pokojowy i żeby tak się stało i żeby każdy znalazł dla siebie rolę i tak się stało" - dodała.


Dopytywany o nieobecność na posiedzeniu klubu stronników prezydenta stolicy, Tusk odparł, że nie widział na sali ani stronników Rafała Trzaskowskiego, ani Donalda Tuska. "Widziałem posłanki i posłów Platformy Obywatelskiej, Koalicji Obywatelskiej, naszych partnerów, zyskująco, nawet jak dla mnie, jednomyślnych" - dodał lider PO.


Zapewnił, że zmiany w Platformie zapadają w uzgodnieniu z najważniejszymi partnerami w partii, w tym także z Trzaskowskim. "Nie zawsze we wszystkim się zgadzamy (...), ale jedziemy do przodu i mamy do siebie wyłącznie ciepłe uczucia i przyjaźń" - podkreślił b. premier.


Tusk zapowiedział też dalsze zmiany we władzach klubu i partii, gdzie miałoby się znaleźć więcej kobiet niż obecnie. "Oczekuję od nowego przewodniczącego i pomogę mu także w tej sprawie w sensie politycznym, żeby znowu w ciałach przedstawicielskich klubu i Platformy obowiązywał parytet, to znaczy żeby wszędzie tam, gdzie jest to prawnie możliwe, było tyle samo pań i panów" - powiedział b. premier.


Wyraził nadzieję, że zmiany te uda się przeprowadzić do września, kiedy miałaby się odbyć konwencja Platformy, która zmieni statut partii, tak by zwiększyć liczbę wiceprzewodniczących PO. "Już jutro zaproponuję pewne zmiany, które utworzą ta przestrzeń, gdzie będzie możliwa ta nowa kompozycja, która uwzględnia równowagę między kobietami, a mężczyznami w polityce, teraz klubową, a we wrześniu także partyjną" - powiedział Tusk.


Dopytywany, które z pań miałby się znaleźć w Prezydium partii, przyznał, że będzie nad tym pracował. Potwierdził, że jedną z wiceprzewodniczących ma znów zostać Ewa Kopacz.


"Bardzo dobry ruch, Donald Tusk powinien przecież sam sobie budować drużynę" - komentowała zmiany w rozmowie z PAP Urszula Augustyn, która we wrześniu 2020 r. rywalizowała z Tomczykiem o funkcje szefa klubu. "Teraz jest ważne, żeby wszystkie ręce na pokład, nikogo nie wolno zgubić, ważne żeby drużyna była jak najszersza" - dodała.


Także znany z krytyki władz PO senator Bogdan Zdrojewski powiedział, że cieszy go, iż podczas posiedzenia "dominowała zgoda i porozumienie".


Budka, pytany o Cezarego Tomczyka, który opuszczając posiedzenie klubu nie chciał wypowiadać się dla mediów, wyjaśnił, że "Donald Tusk zapowiedział konkretne zmiany również w partii i poprosił Cezarego Tomczyka, by w przyszłości w partii zajął się tym, w czym jest najlepszy z nas wszystkich, mianowicie kwestiami marketingowymi i przygotowania kampanii wyborczej".


"Będą zmiany statutowe jesienią i propozycja Donalda Tuska będzie właśnie taka, żeby był wiceprzewodniczącym odpowiedzialnym za komunikację. To jest wielkie wyróżnienie, jeżeli chodzi o taką propozycję ze strony premiera" - dodał.


Budka przyznał, że miał "wiele nieprzespanych nocy", w których myślał o wzmocnieniu PO. W końcu zdecydował się ustąpić fotel przewodniczącego Tuskowi. "Po tym poznaje się odpowiedzialnych polityków". "Cezary Tomczyk jest osobą, która chyba najlepiej z nas wszystkich zna się na komunikacji i politycznym marketingu, to z pewnością w tej nowej roli, którą zaproponował mu Donald Tusk - będzie się z pewnością realizował" - przekonywał.


"Jak takie osoby jak Małgorzata Kidawa-Błońska, Ewa Kopacz czy Bartek Arłukowicz potrafią zrobić krok wstecz, to dla nas, kolejnego pokolenia polityków jest wzór do naśladowania" - mówił.


Czwartkowe roszady w klubie parlamentarnym KO to kolejny etap przebudowy Platformy po lipcowym powrocie do władzy w partii Donalda Tuska. 3 lipca na Radzie Krajowej PO rezygnację z kierowania ugrupowaniem złożył Borys Budka, a tuż po nim dwoje jego zastępców - Ewa Kopacz i Bartosz Arłukowicz. Następnie Tuska wybrano jednym z wiceprzewodniczących partii, pełniącym jednocześnie obowiązki przewodniczącego. Budka także został wiceszefem PO.


Jeszcze przed lipcowym spotkaniem Rady od polityków Platformy można było usłyszeć, że Budka może zostać nie tylko wiceprzewodniczącym, ale także szefem klubu. Nie było tylko jasne jak szybko nastąpi ta zmiana.


Tusk po raz pierwszy spotkał się z klubem KO dwa tygodnie temu. Wówczas posłowie Koalicji również przewidywali, że niebawem klub zbierze się ponownie, by zmienić przewodniczącego. "Tusk obiecał Budce to stanowisko" - podkreślali rozmówcy PAP. (PAP)


autorzy: Marta Rawicz, Piotr Śmiłowicz


mkr/ pś/ godl/


Kraj i świat

2024-07-15, godz. 18:40 Zatrzymany poseł PiS, b. wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski (sylwetka) Polityk Suwerennej Polski, poseł klubu PiS Marcin Romanowski został zatrzymany w poniedziałek w śledztwie dot. nieprawidłowości w Funduszu Sprawiedliwości… » więcej 2024-07-15, godz. 18:40 W RDS bez porozumienia w sprawie płacy minimalnej; ostateczna decyzja rządu - do 15 września Radzie Dialogu Społecznego nie udało się w poniedziałek wypracować wspólnego stanowiska w sprawie propozycji wzrostu minimalnego wynagrodzenia za pracę… » więcej 2024-07-15, godz. 18:40 Austria/ Władze wprowadzają obowiązek pracy dla migrantów Władze Austrii wprowadzają obowiązek pracy dla migrantów, a osoby, które odmówią jej podjęcia, otrzymają niższe wsparcie finansowe. Rusza również pilotażowy… » więcej 2024-07-15, godz. 18:30 Afganistan/ Co najmniej 35 osób zginęło, a 230 zostało rannych na skutek ulew Co najmniej 35 osób zginęło, a 230 zostało rannych w poniedziałek w wyniku ulew i gwałtownych burz w mieście Dżalalabad w prowincji Nangarhar na wschodzie… » więcej 2024-07-15, godz. 18:30 Zmiany w finansowaniu samorządów: mniej subwencji, więcej z PIT i CIT Dochody samorządów z udziału w podatkach PIT i CIT liczone od dochodów podatników, nowe udziały JST w tych podatkach, zamiast subwencji ogólnej pokrycie… » więcej 2024-07-15, godz. 18:30 UE/ Węgierska prezydencja szuka tematów "bezpiecznych" Podczas posiedzenia ministrów rolnictwa w poniedziałek Węgrzy przewodniczący Radzie UE zaczęli dyskusję o żywotności obszarów wiejskich i wyżywieniu… » więcej 2024-07-15, godz. 18:20 Okła-Drewnowicz: projekt "Szkoły międzypokoleniowej" ruszy jesienią w formie pilotażu Projekt 'Szkoły międzypokoleniowej' - wspólna przestrzeń dla uczniów i seniorów, sprzyjająca wymianie informacji i integracji międzypokoleniowej, ruszy… » więcej 2024-07-15, godz. 18:20 Paryż - nieoficjalnie: w organizmie Kobielskiego wykryto substancję zabronioną; zawodnik zaprzecza (krótka) W organizmie skoczka wzwyż Norberta Kobielskiego, który jest w składzie reprezentacji na igrzyska w Paryżu, wykryto substancję zabronioną - potwierdziła… » więcej 2024-07-15, godz. 18:20 MF szacuje, że deficyt budżetu państwa po czerwcu wyniósł 69 mld 905,9 mln zł (krótka) Deficyt budżetu państwa po czerwcu wyniósł 69 mld 905,9 mln zł - poinformowało w opublikowanych w poniedziałek szacunkach Ministerstwo Finansów. » więcej 2024-07-15, godz. 18:20 Paryż - kanadyjkarka Borowska złamała przepisy antydopingowe i nie wystąpi w Paryżu (krótka) Tegoroczna mistrzyni Europy kanadyjkarka Dorota Borowska została wycofana ze składu na igrzyska olimpijskie w Paryżu. Jak poinformował Polski Związek Kajakowy… » więcej
126127128129130131132
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »