Czechy/ Rząd: nie PE, a sąd może rozstrzygać o konflikcie interesów premiera Babisza
Minister rozwoju regionalnego Klara Dostalova oświadczyła po posiedzeniu gabinetu, że dotychczasowe wypowiedzi Komisji Europejskiej, PE i czeskiego rządu są jedynie poglądami prawnymi.
Minister poinformowała, że odpowiedź na rezolucję PE przygotowały ministerstwa rozwoju regionalnego, sprawiedliwości, finansów i rolnictwa. Rząd sprzeciwił się także ingerencji europosłów w trwające procedury audytowe.
Dostalova podkreśliła, że gabinet przyjął odpowiedź na rezolucję większością głosów.
10 czerwca Parlament Europejski zdecydowaną większością głosów potępił konflikt interesów Babisza. Wezwał instytucje europejskie i władze czeskie do podjęcia bardziej zdecydowanego działania wobec wypłacanych dotacji dla holdingu Agrofert, który był własnością premiera.
Choć Babisz, zgodnie z czeskim prawem, przekazał akcje do funduszy powierniczych, według Komisji Europejskiej nadal kontroluje holding. Babisz odrzuca te wnioski, a rezolucję traktuje jako ingerencję w wewnętrzne sprawy Republiki Czeskiej. Jego zdaniem eurodeputowani próbują wpłynąć na październikowe wybory parlamentarne w Czechach.
Z Pragi Piotr Górecki (PAP)
ptg/ mal/