Prefekt watykańskiego Sekretariatu ds. Gospodarczych ksiądz Juan Antonio Guerrero Alves powiedział portalowi Vatican News, że w zeszłym roku zebrano łącznie ponad 44 miliony euro, w tym 30,3 mln na świętopietrze i 13,8 mln na konkretne cele specjalne. Rok wcześniej była to kwota 53,8 mln euro. Zanotowano zatem spadek o 18 procent.

Środki te są przeznaczane głównie na dobroczynną działalność papieża.

Również w 2021 roku zdaniem watykańskiego odpowiednika ministra finansów będzie można odczuć skutki kryzysu na tle pandemii.

„Ludzie mają prawo wiedzieć, jak wydajemy pieniądze, które dostajemy. Czasem sprzeczności wynikają z braku wiedzy, co z kolei może być rezultatem także braku przejrzystości” - wyjaśnił hiszpański jezuita.

Ksiądz Juan Antonio Guerrero Alves podkreślił, że kiedy rozpoczął pełnienie funkcji prefekta, papież Franciszek poprosił go o przykładanie szczególnej wagi do przejrzystości.

„Ważna jest współpraca, bo nie możemy myśleć, że misja Kościoła może być utrzymywana bez wkładu wiernych. Głoszenie Ewangelii na całym świecie ze wszystkim, co ze sobą niesie, zakłada istnienie struktury wsparcia” - oświadczył.

Przyznał, że ujawniona przed dwoma laty sprawa zakupu przez Watykan kamienicy w centrum Londynu za 200 mln euro, w tym ze środków ze świętopietrza, jest „bolesna”. „Jeśli doszło do nieprawidłowości, musimy je stwierdzić i ukarać odpowiedzialnych za to” - dodał prefekt.

Zapewnił, że straty wynikające z tej transakcji nie miały negatywnego wpływu na świętopietrze, ale na inne fundusze zarządzane przez Sekretariat Stanu.

Do zeszłego roku to Sekretariat Stanu zarządzał wpływami na świętopietrze. W grudniu 2020 roku ukazał się dokument papieża, na mocy którego kompetencje te przekazano Administracji Dóbr Stolicy Apostolskiej (APSA).

Z Rzymu Sylwia Wysocka (PAP)

sw/ akl/