Radio Opole » Kraj i świat
2021-06-24, 16:20 Autor: PAP

Sejm/ Kluby poparły projekt ograniczający inwazyjne gatunki, ale zgłosiły wiele poprawek

Kluby sejmowe poparły podczas drugiego czytania w czwartek projekt określający zasady zwalczania inwazyjnych gatunków obcych, które zagrażają rodzimej przyrodzie, ale zgłosiły do niego wiele poprawek. Projekt wróci więc do komisji w celu ich rozpatrzenia.

Jak podkreślała przedstawiając sprawozdanie z pierwszych prac w komisji posłanka sprawozdawca Anna Paluch z PiS, celem rządowego projektu jest wdrożenie do polskiego porządku prawnego przepisów rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie działań zapobiegawczych i zaradczych w odniesieniu do wprowadzania i rozprzestrzeniania inwazyjnych gatunków obcych. Rozporządzenie to weszło w życie 1 stycznia 2015 roku.


Chodzi m.in. o listę inwazyjnych gatunków obcych dla całej UE, kontrole unijnych granic, raportowanie, wzajemne powiadamianie oraz współpracę między państwami członkowskimi. Nowe rozwiązania mają przyczynić się do eliminacji lub zminimalizowania negatywnego wpływu wybranych inwazyjnych gatunków obcych - - takich jak rośliny, zwierzęta, grzyby i inne organizmy - na rodzimą przyrodę, usługi ekosystemowe, gospodarkę oraz ludzkie zdrowie.


Maciej Górski w imieniu klubu PiS podkreślał, że projekt wprowadza prawo unijne oraz reguluje kompetencje poszczególnych organów. Złożył on w imieniu klubu PiS 22 poprawki do projektu, które - jak mówił - są odpowiedzią na wątpliwości zgłaszane podczas pierwszego czytania przez sejmowych legislatorów. Zadeklarował, że jego klub poprze projekt w głosowaniu.


Także Klaudia Jachira (KO) podkreślała, że wprowadzenie ustawy zwalczającej zagrożenie ze strony gatunków inwazyjnych, takich jak barszcze kaukaskie, np. Sosnowskiego jest potrzebne. Zarzucała ona jednak, że rząd dodał w nim nowe zadania własne gminom i zrzucił na samorządy odpowiedzialność za przeprowadzanie działań zaradczych, ale bez gwarancji dodatkowych środków na ich wykonanie. "Niepokoi nas też fakt, że strona społeczna nie będzie mogła wnosić uwag do tworzonej listy aktualnych gatunków inwazyjnych gatunków obcych, która będzie wydawana w formie rozporządzenia do ustawy" - dodała Jachira, zwracając uwagę, że w obecnie proponowanej liście brakuje np. norki amerykańskiej. Zadeklarowała poparcie dla projektu, przy czym klub KO złożył do niego szereg poprawek, m.in. zobowiązujących do szybszego eliminowania inwazyjnych roślin.


Daria Gosek-Popiołek z Lewicy podkreśliła, że ustawa była długo wyczekiwana, a problem, którego dotyczy, będzie narastał, m.in. w związku z globalizacją. "Walka z inwazyjnymi gatunkami obcymi wymaga środków i zaangażowania" - oceniła, dodając, że ramy do zadbania o ekosystemy są potrzebne, ale za nimi powinny iść pieniądze. Podkreśliła także wagę współpracy ze środowiskiem naukowym przy tworzeniu listy gatunków inwazyjnych. Posłanka Lewicy poinformowała, że choć jej klub ma zastrzeżenia do przepisów projektu dotyczące np. uprawień myśliwych, będzie głosować za jego przyjęciem.


Również Andrzej Grzyb z Koalicji Polskiej zwrócił uwagę, że z nowymi obowiązkami dla poszczególnych instytucji powinny iść "rekompensaty".


"Projekt jest dosyć dobrze skonsultowany, bo te konsultacje były prowadzone od 2019 r. zarówno z Komisją Wspólną Rządu i Samorządu, ale też z różnymi instytucjami. I to jest pozytywna jego rekomendacja" - powiedział, zaznaczając jednocześnie, że "wiele słusznych uwag" nie zostało uwzględnionych.


Z kolei Dobromir Sośnierz (Konfederacja) wskazał, że choć nie ma zastrzeżeń do większości przepisów ustawy, to zostało w niej zawarte także ograniczenie działalności cyrkowej, co jest - jak zarzucał - wynikiem lobbingu "złych ludzi, którzy chcą za darmo pozyskać cudze zwierzęta".


"Ustawa rażąco wychodzi tutaj poza cel przedłożenia, jakim jest wdrożenie prawa unijnego. Jest to typowa wrzutka typu PiS-owskiego" - ocenił. Zapowiedział złożenie poprawek usuwających te "szkodliwe" - jego zdaniem - przepisy.


Odpowiadając na uwagi posłów wiceminister klimatu i środowiska Małgorzata Golińska, podkreślała, że IGO - obok ekosystemu - mogą także oddziaływać na żywność i zdrowie człowieka. "Działania, które podejmujemy, to nie tylko konieczność wdrożenia przepisów prawa unijnego, aby uniknąć czy zamknąć procedurę naruszeniową, ale przede wszystkim daltego, żeby nie doprowadzić do sytuacji rozwoju tych niebezpiecznych roślin, zwierząt czy innych ogranizmów" - przekonywała.


Oceniła, że w zwalczaniu inwazyjnych gatunków obcych, w tym uciekających egzotycznych zwierząt domowych, jak np. szop pracz chodzi o ochronę gatunków rodzimych i zapewnienie różnorodności biologicznej. Podkreślała, że organizmy takie nie tylko stanowią dla nich bezpośrednie zagrożenie, ale także np. przenoszą obce grzyby i pasożyty.


Zapewniła, że środki dla samorządów na zwalczanie gatunków zostaną zapewnione w Narodowym Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, a także w Funduszach wojewódzkich. Podkreśliła, że nie są to zupełnie nowe obowiązki dla samorządów, które będą one dzielić zadania m.in. z parkami narodowymi, Lasami Państwowymi czy urzędami morskimi.


Odpowiadając na zarzuty posła Konfederacji powiedziała, że fikcyjna działalność cyrkowa zagraża bezpieczeństwu i zdrowiu nie tylko tym, którzy ją prowadzą, ale także np. ich sąsiadom. "To nie znaczy, że ci, którzy już mają te zwierzęta, będą zobowiązani do ich uśmiercenia" - podkreśliła. Powiedziała, że przygotowywany jest projekt, który ma zwiększyć skuteczność zwalczania barszczu Sosnowskiego.


Poprawki do projektu rozpatrzy teraz Komisja Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa. (PAP)


autorka: Małgorzata Werner-Woś


mww/ drag/


Kraj i świat

2024-05-05, godz. 11:40 ISW: umieszczenie Zełenskiego na liście poszukiwanych przez Rosję ma podważyć legalność jego prezydentury Umieszczenie prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego na liście poszukiwanych przez Rosję przestępców to część operacji Kremla, który chce podważyć… » więcej 2024-05-05, godz. 11:30 Rządowe Centrum Bezpieczeństwa: 5 maja możliwe gwałtowne burze z gradem i silny wiatr „Uwaga! Dziś (05.05) możliwe gwałtowne burze z gradem i silny wiatr. Zachowaj ostrożność i zabezpiecz rzeczy, które może porwać wiatr” - ALERT RCB… » więcej 2024-05-05, godz. 11:20 Pomorska policja: od początku majówki zatrzymano 69 nietrzeźwych kierujących Od początku policyjnych działań 'majówka 2024' w woj. pomorskim zatrzymano 69 nietrzeźwych kierujących. W 32 wypadkach drogowych poszkodowanych zostało… » więcej 2024-05-05, godz. 11:20 Zachodniopomorskie/ Koniec utrudnień na S3 w kierunku Gorzowa Wlkp. w pobliżu Czarnowa Droga S3 w kierunku Gorzowa Wlkp. w pobliżu Czarnowa jest już całkowicie przejezdna po dachowaniu busa - poinformował w niedzielę dyżurny Punktu Informacji… » więcej 2024-05-05, godz. 11:10 W. Brytania/ Resort obrony: Rosja przygotowuje mobilizację w obwodzie zaporoskim Dekret prorosyjskich władz okupowanego obwodu zaporoskiego jest jednocześnie próbą zapewnienia dodatkowych żołnierzy dla rosyjskich sił zbrojnych, jak i… » więcej 2024-05-05, godz. 11:10 Meksykański bokser Alvarez obronił mistrzowskie pasy w wadze super średniej Meksykański bokser Saul 'Canelo' Alvarez pokonał w Las Vegas jednogłośnie na punkty swojego rodaka Jaime'ego Munguię i obronił tym samym mistrzowskie pasy… » więcej 2024-05-05, godz. 11:10 1,6 mln fanów przybyło na koncert Madonny w Rio de Janeiro Z prawdziwym hukiem zakończyła się trasa koncertowa Madonny. Podczas finałowego, darmowego koncertu zorganizowanego 4 maja na plaży Copacabana w Rio de Janeiro… » więcej 2024-05-05, godz. 10:50 Policja/ Pięć dni majówki: 346 wypadków drogowych, 32 ofiary śmiertelne, 1,5 tys. pijanych kierowców Od wtorku do soboty w 346 wypadkach drogowych zginęły 32 osoby, a 399 zostało rannych, zatrzymano też 1512 nietrzeźwych kierowców - poinformował PAP w niedzielę… » więcej 2024-05-05, godz. 10:50 Ponad 16 tysięcy cytowań naukowców Politechniki Opolskiej W 2023 roku naukowcy z Politechniki Opolskiej byli cytowani ponad 16 tysięcy razy na całym świecie - poinformował PAP prof. Grzegorz Królczyk, prorektor ds… » więcej 2024-05-05, godz. 10:20 MP w chodzie - piąty tytuł Brzozowskiego na 20 km, Chińczyk Qian najlepszy w Warszawie Artur Brzozowski piąty raz w karierze został mistrzem Polski w chodzie na 20 km. 39-letni lekkoatleta zajął dziewiąte miejsce miejsce podczas zawodów Korzeniowski… » więcej
1234567
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »