Radio Opole » Kraj i świat
2021-06-14, 22:00 Autor: PAP

ME 2021 – Prusik: po mistrzostwach

Waldemar Prusik, były kapitan reprezentacji Polski, nie ukrywa, że dla niego porażka, ale przede wszystkim gra w meczu ze Słowacją (1:2) oznacza koniec szans Polski na wyjście z grupy mistrzostw Europy. "Nie ma argumentów, aby myśleć inaczej" - powiedział w rozmowie z PAP.

Jego zdaniem porażka w pierwszym meczu Polaków na mistrzostwach ze Słowacją (1:2) oznacza praktycznie koniec szans na dobry wynik w turnieju.


„Niestety, wszystko na to wskazuje. Nie ma argumentów, aby myśleć inaczej. Nasza gra dzisiaj była bardzo słaba i nie ma chyba nadziej, że coś się zmieni. Pierwsze 15-20 minut było niezłe, podobnie jak we wcześniejszych sparingach, ale później gra poszła w dół” – dodał.


Były kapitan piłkarskiej reprezentacji analizując grę biało-czerwonych stwierdził, że ci grali za wolno, aby zaskoczyć rywala.


„Rozgrywanie piłki tak wolne i tak przejrzyste dla przeciwnika, że nawet taki rywal jak Słowacja, która nie jest potęgą piłkarską, z łatwością odczytywał nasze intencje. Brakowało akcji w bocznych strefach boiska. Jóźwiak praktycznie nie stanowił żadnego zagrożenia. Po drugiej stronie taką rolę skrzydłowego miał pełnić Rybus i raz udało mu się przeprowadzić groźną akcję i właśnie wtedy doprowadziliśmy do remisu. Próbowaliśmy głównie atakować środkiem boiska. Przy dobrze ustawionym przeciwniku, tylko mu ułatwialiśmy zadanie” – zauważył.


Prusik nie ukrywał także, że więcej oczekiwał po kapitanie polskiej reprezentacji Robercie Lewandowskim.


„To zawodnik, który żyje z podań, ale skoro tych zagrań nie ma, albo jest bardzo mało, to powinien starać się coś zmienić, podpowiedzieć kolegom, znaleźć jakieś inne rozwiązanie. Dopiero w końcówce był bardziej widoczny, ale wcześniej grał bardzo statycznie. Od tej klasy piłkarza można oczekiwać więcej niż od innych. Robert świetnie gra w eliminacjach do mistrzostw Europy, czy świata, strzela ważne gole, ale to nie pierwszy raz, kiedy już później, na wielkim turnieju, nie ma go na boisku” – powiedział Prusik.


Polska spotkanie ze Słowacją kończyła w dziesiątkę po czerwonej kartce, którą ujrzał Grzegorz Krychowiak. Decydującego gola rywale strzeli właśnie grając w przewadze, ale Prusik nie zgodził się ze stwierdzeniem, że wyrzucenie środkowego pomocnika zespołu Paulo Sousy było kluczowym momentem.


„Na pewno czerwona kartka utrudniła nam grę, ale nawet jak Krychowiak był na boisku, nasza gra nie wyglądała dobrze. Poza tą akcją, kiedy strzeliliśmy gola, innych nie było. Gdybyśmy mieli takich akcji kilkanaście, albo chociaż kilka, to można by było powiedzieć, że czerwona kartka nam wszystko zburzyła. Ale tak nie było. W dziesięciu gra się trudniej, ale nie można powiedzieć, że przegraliśmy, bo graliśmy w osłabieniu” – skomentował.


Były 49-krotny reprezentant kraju zwrócił jeszcze uwagę, że był to kolejny mecz pod wodzą trenera Susy, kiedy biało-czerwoni zagrali w zupełnie innym składzie niż we wcześniejszych spotkaniach.


„Myślę, że to też nie jest bez znaczenia. Pewne schematy, zachowania wypracowuje się właśnie podczas sparingów. Może też stąd wynikały nasze błędy w defensywie, które na poziomie reprezentacji nie powinny się zdarzyć. Przy pierwszym golu w ogóle nie było asekuracji i do tego Szczęsny wpuścił strzał na bliższy słupek. Drugą bramkę natomiast straciliśmy tak, jak w sparingach, czyli nie wyciągamy wniosków, nasze zachowanie jest nadal złe, nadal nie ma zrozumienia” – dodał.


Teraz Polaków czeka mecz z Hiszpanią i na zakończenie rywalizacji w grupie pojedynek z Szwecją. Do kolejnej rundy awansują dwie pierwsze ekipy z każdej grupy i cztery najlepsze z trzecich miejsc. Prusik nie daje wielkich szans biało-czerwonym.


„Chciałbym, aby było inaczej, ale nie ma argumentów, by myśleć inaczej. Potrzebny jest cud” – podsumował.


Autor: Mariusz Wiśniewski(PAP)


marw/ sab/


Kraj i świat

2024-07-11, godz. 14:30 Kardiolog: w czasie upałów serce pracuje intensywniej, może dojść do zawału Podczas upałów serce pracuje intensywniej, dlatego rośnie ryzyko zawału mięśnia sercowego, zwłaszcza u osób z chorobami układu krążenia - przypomina… » więcej 2024-07-11, godz. 14:20 Lubelskie/ Zakaz wchodzenia do wody w kąpielisku nad zalewem w Krasnobrodzie Ze względu na przekroczenie norm bakterii e.coli i enterokoków sanepid zamknął kąpielisko nad zalewem w Krasnobrodzie (Lubelskie). Plażowicze mogą skorzystać… » więcej 2024-07-11, godz. 14:20 W Sejmie debata nad projektem usprawniającym działania wojska i służb W Sejmie rozpoczęło się w czwartek drugie czytanie rządowego projektu zmian w kilku ustawach, którego celem jest uprawnienie działań wojska, Straży Granicznej… » więcej 2024-07-11, godz. 14:20 Tour de France - złodzieje ukradli rowery ekipie TotalEnergies W nocy ze środy na czwartek złodzieje ukradli ekipie TotalEnergies, uczestniczącej w kolarskim wyścigu Tour de France, jedenaście rowerów. Łupem padły… » więcej 2024-07-11, godz. 14:10 Francja/ Władze: zapaliła się iglica katedry w Rouen (opis) Zapaliła się iglica katedry w Rouen - przekazał w czwartek na platformie X burmistrz tego francuskiego miasta Nicolas Mayer Rossignol. Strażacy zdołali opanować… » więcej 2024-07-11, godz. 14:10 USA/ Media: ani Izrael, ani Hamas nie będą kontrolować Strefy Gazy w drugiej fazie porozumienia W drugiej fazie negocjowanego między Izraelem a Hamasem porozumienia o zawieszeniu broni kontrola nad Strefą Gazy miałaby zostać oddana 'nowej palestyńskiej… » więcej 2024-07-11, godz. 14:10 Podkarpackie/ Alarmowy poziom amoniaku w związku z pożarem w Krośnie Strażacy wciąż gaszą pożar sklepu budowlanego w Krośnie na Podkarpaciu. Służby wojewody informują o śniętych rybach w potoku, do którego spłynęła… » więcej 2024-07-11, godz. 14:10 Zmarł dziennikarz, filmowiec Zygmunt Gutowski, organizator festiwali "Niepokalana" i "Losy Polaków" Zmarł Zygmunt Gutowski, wieloletni członek Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich (SDP), organizator festiwali 'Niepokalana' i 'Losy Polaków'. Miał 84 lata -… » więcej 2024-07-11, godz. 14:00 Redaktor naczelny "Rz" przewiduje, że sztuczna inteligencja nie zastąpi dziennikarzy (wideo) Generatywna sztuczna inteligencja nie zastąpi dziennikarzy. Ludzie generujący newsy zawsze będą potrzebni, bo AI tylko post factum obrabia bazy danych, do… » więcej 2024-07-11, godz. 14:00 Chorzów/ Muzeum Hutnictwa: będziemy dokumentować starania o podtrzymywanie tradycji hutniczych Jesteśmy zobowiązani, żeby dbać o tradycje hutnicze przez minimum 5 lat i zależy nam, żeby te starania były udokumentowane - powiedziała w czwartek Marlena… » więcej
195196197198199200201
Ta strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Dowiedz się więcej »