Badanie: blisko 52 proc. ankietowanych odłożyło zakupy w galeriach do czasu ich otwarcia
Z ogólnopolskiego badania, przeprowadzonego przez UCE RESEARCH dla Grupy Modern Commerce wynika, że w czasie ostatniego lockdownu, gdy sklepy stacjonarne w galeriach handlowych były zamknięte, blisko 52 proc. ankietowanych odłożyło zakupy do czasu ponownego otwarcia wyżej wymienionych obiektów.
Co zdaniem Macieja Tygielskiego z Modern Commerce oznacza, że sporej grupie konsumentów mogło brakować możliwości oglądania towaru i kontaktu z ekspedientem, przez co finalnie większość wolała zaczekać na tradycyjne zakupy. "Trzeba zwrócić uwagę na to, że galerie handlowe pełnią już nie tylko rolę sprzedażową, ale też rozrywkowo-rekreacyjną. Polacy uwielbiają chodzić po tego typu obiektach i oglądać różnego rodzaju towary, czasem nawet bez wyraźnej intencji zakupowej" – ocenił.
Jak podał główny analityk UCE RESEARCH Krzysztof Zych, prawie 46 proc. badanych nie powstrzymało się przed zrobieniem zakupów w lockdownie.
Z badania wynika, że wśród osób, które nie odłożyły zakupów do czasu ponownego otwarcia galerii, ponad 60 proc. dokonało ich zamiennie w e-sklepach. "Z kolei 37,9 proc. z ww. grupy nie skorzystało z e-zakupów i wybrało inne kanały niż galerie handlowe i sklepy internetowe" - podano.
Według Tomasza Czajki z Modern Commerce, najprawdopodobniej ta grupa nie była w pełni zdecydowana na zakup produktów online. "Należy pamiętać o tym, że ubrania, dodatki, kosmetyki czy buty często są kupowane impulsywnie" - ocenił.
Jak dodał, brak możliwości otrzymania produktu natychmiast często powoduje utratę chęci jego nabycia, wzmaga potrzebę przemyślenia wyboru a nawet w ogóle zmianę preferencji zakupowej.
Z badania wynika ponadto, że po ponownym otwarciu galerii, w grupie osób, która nie odłożyła zakupów do czasu ich otwarcia, 37,2 proc. nadal zamierza robić zakupy w e-sklepach, odmiennego zdania jest 25,5 proc. "Możliwość kupowania produktów zarówno w centrach handlowych i w internecie wskazało 17,2 proc. badanych, natomiast 20,1 proc. nie miało jeszcze wyrobionego zdania na ten temat" - podano.
Według Tygielskiego, przy takim wyniku branża będzie mogła mówić o sukcesie, bo konkretna grupa została przekonana do zakupów online. "Prognozuję, że wśród niezdecydowanych osób znaczny odsetek będzie je realizować, oczywiście to, że niektórzy wrócą do galerii, wcale nie musi oznaczać, że właśnie tam dokonają zakupów" - wskazał.
Jak zaznaczył, od kilku już lat konsumenci oglądają towary na żywo, ale kupują je online, bo tak jest taniej.
Raport powstał na podstawie badania CAWI, zrealizowanego przez UCE RESEARCH dla Grupy Modern Commerce. Przeprowadzono je w dniach 08-10 maja 2021 r. na próbie 1148 dorosłych konsumentów w wieku 18-65 lat, reprezentatywnej pod względem płci, wieku, wielkości miejscowości zamieszkania, wykształcenia oraz regionu. (PAP)
autorka: Longina Grzegórska-Szpyt
lgs/